Siła XI

W masonerii Mądrość, Siła i Piękno tworzą trójcę, na której opiera się cała symboliczna konstrukcja. Ale czym jest Siła, przed którą pochylają się wtajemniczeni? Tarot dostarcza nam odpowiedzi, ponieważ Siła nie jest przedstawiona jako muskularny atleta w stylu Herkulesa Farnese. To nie fizyczna potęga powinna poskromić rozwścieczonego lwa, którego paszcza jest rozchylana przez delikatną i wdzięczną młodą kobietę z Arkanu XI.

Ten drapieżnik, obraz brutalnej siły, którą powinna ujarzmić wyższa energia, symbolizuje nieokiełznaną porywczość, ogień namiętności, którego żar staje się niszczycielski. Jest on tym, który pożera – znak w Zodiaku, który wyznacza okres, gdy słońce, stając się palącym, wysusza i zabija roślinność. Lecz zostaje pokonany przez Pannę (Arkan III – Cesarzowa), dzięki której jego żar dojrzewa zboża.

Nie jest to zatem z natury zła bestia, mimo swej dzikości. Chciwość, która zawłaszcza z egoistycznym szałem, jest jednym z niezbędnych czynników postępu. To czarny Sfinks z Rydwanu (Arkan VII), ten, który ciągnie z gniewem, ale tym samym z większą siłą i impetem.

Wtajemniczenie nie dąży do wyjałowienia tego źródła energii, bez względu na to, jak niskie czy nieczyste może być jego pochodzenie. Cnota, bezinteresowność, surowe wypełnianie obowiązku nigdy nie staną się główną siłą napędową ludzkich działań. Egoizm zawsze będzie wielkim bodźcem, który zmusza ludzi do wysiłku i działania. Jednak indywidualne instynkty muszą zostać podporządkowane wpływowi, który łączy szeroką myśl i szlachetną wolę. Prawdziwa Siła, ta pochodząca z Inteligencji (Arkan III), w połączeniu z koordynującym Działaniem Życiowym (Arkan VIII, 3 + 8 = 11), powinna skłonić jednostki, czy tego chcą, czy nie, do służenia interesowi wyższemu niż ten, który podążają instynktownie.

Nasze komórki budulcowe miałyby skłonność do wzajemnego pożerania się, gdyby nie czynnik w naszym organizmie odpowiadający Arkanowi XI. To właśnie ten wpływ umożliwia istnienie społeczeństwa ludzkiego, powstrzymując ludzi przed niszczeniem siebie nawzajem, do czego wykazują zbyt dużą skłonność.

Wtajemniczeni mają obowiązek rozwijać ten wpływ, zaczynając od siebie, aby następnie promieniować nim na innych, z większą intensywnością wynikającą z energii, którą sami do niego wniosą. Nie bez powodu liczba Jedenaście była uważana za szczególną liczbę wtajemniczenia. Jej rozkłady na 5 + 6, 4 + 7, 3 + 8, 2 + 9 oraz 1 + 10 precyzują jej znaczenie, jeśli odniesiemy je do odpowiadających im Arkanów Tarota. Warto szczególnie zwrócić uwagę na kombinację 5 i 6, gdzie 5 odnosi się do Pentagramu, czyli Gwiazdy Mikrokozmosu, a 6 do Pieczęci Salomona, czyli Gwiazdy Makrokosmosu.

Połączenie tych dwóch gwiazd w jednym pentaklu ukazuje ludzkiego ducha indywidualnego jako centrum działania uniwersalnej Duszy. Ta ostatnia, niejako obejmując oświeconą inteligencję, koncentruje na niej światło i działającą energię. W ten sposób rozwija się siła duchowa, której ucieleśnieniem jest kobieta z Arkanu XI.

Tak jak Papieżyca (Arkan II), ta kobieta skrywa się pod purpurowym płaszczem (duchowość), którego odcień kontrastuje z pomarańczowym lub szkarłatnym tonem, barwą ognia, obecną w grzywie lwa (materialność). Poprzez błękit swej szaty, jak i przez swe blond włosy, Siła zbliża się do Cesarzowej (Arkan III, Ideał).

Jeśli chodzi o zieleń i żółć, które łączą się z dwoma głównymi barwami, zwłaszcza w rękawach postaci Siły, należy dostrzec w nich znak działania przejawiającego się materialnie (żółty) za pośrednictwem witalności (zielony).

Nakrycie głowy Siły, podobne do tego, które nosi Bateleur (Arkan I), ma formę leżącej ósemki , co nawiązuje do umysłu zdolnego wznieść się ku pojęciom obejmującym nieskończoność. Złota korona symbolizuje tu suwerenność inteligencji, a lśniące, zmieszane pióra odnoszą się do uporządkowanych koncepcji myślowych.

Ten wspólny dla Arkanów I i XI emblemat oznacza w Tarocie dwa przeciwległe krańce serii męskiej, aktywnej lub doryckiej, której przeciwstawia się równoważna seria żeńska, pasywna lub jońska. Zdobycie Siły jest nagrodą dla Tytanów, którzy odważyli się rzucić wyzwanie niebu, zdecydowani wiedzieć, ośmielać się, chcieć i milczeć.

Wtajemniczeni najdawniejszych czasów postrzegali ostateczne zwycięstwo nad symbolicznym lwem jako doskonałe ukoronowanie ich drogi. Tak właśnie babiloński bohater Gilgamesz został przedstawiony przez rzeźbiarzy pałacu w Niniwie – ściskając pod swym lewym ramieniem żywego lwa, obraz energii, nad którymi wtajemniczony powinien nauczyć się panować, ale ich nie niszczyć.

Warto zauważyć, że ów pogromca nie posiada innej broni poza elastyczną maczugą – swego rodzaju wydłużonym workiem wykonanym ze skóry zwierzęcej i prawdopodobnie wypełnionym piaskiem. Chaldejski poemat opiewający czyny Gilgamesza nie przedstawia go wcale jako wojownika czy zdobywcy, lecz wyłącznie jako badacza tajemnicy i budowniczego-architekta – chciałoby się powiedzieć: wolnomularza.

Trzy podstawowe interpretacje:

  1. Energia psychiczna – dominująca synteza impulsów walczących w organizmie. Uczucie połączone z Rozumem, by podporządkować Instynkt. Indywidualne Słowo. Promieniowanie Myśli-Woli, emitowane przez jednostkę w celu triumfu inteligencji nad brutalnością. Nauka i Mądrość ludzkie osiągające zdolność do dyscyplinowania ślepych sił Natury.

  2. Cnota, Odwaga, Spokój, Nieustraszoność – siła moralna zdolna narzucić się brutalnej sile lub egoistycznym namiętnościom.

  3. Silna dusza – pogromca wpływający na innych, ponieważ zdołał ujarzmić samego siebie. Charakter energiczny, skłonny do działania. Praca. Inteligentna aktywność. – Charakter żywiołowy, porywczy, zapalczywy. Niecierpliwość, gniew, zuchwałość.

Negatywny wpływ przypisywany Marsowi: chwalipięctwo, przechwałki, przesadna ekspansywność albo z drugiej strony – nieczułość, szorstkość, grubiaństwo, okrucieństwo, furia itd.

OSWALD WIRTH:.

źródło:  Les Arcanes du Tarot – Arcane XI La Force;   La Lumière Maçonnique by Oswald Wirth, Paris  Septembre – Octobre 1912.