Siła Myśli – Bezpośredni wpływ psychiczny – Wykład IV

WYKŁAD IV.
Bezpośredni wpływ psychiczny.

Wpływanie w rozmowie osobistej. Trzy wielkie metody. Suggiestja bezpośrednia – hale myślowe.  Przyciągająca siła myśli. Co to jest suggiestja  Dwojaki rozum.  Suggiestja hypnotyczna. Funkcje bierne i czynne. Właściwości funkcji obydwu rodzajów. Owce ludzkie.  Dwaj bracia jako uczestnicy jednego interesu. Brat czynny. Brat bierny.  Ich rysy charakteru .  „Mięki“ człowiek,  „Twardy” człowiek. Nie należy uważać „nie” za odpowiedź ani w interesach, ani w miłości.  Fortuna jest kobietą.  Zdobądźcie wiarę w siebie.

W tym i w następnym wykładzie spróbuję wyjaśnić  wam sposób, w jaki można zdobyć wpływ na tę lub inną osobę w celu zainteresowania jej w rozmowie osobistej swemi planami i przedsięwzięciami, zapewnienia sobie jej pomocy i poparcia i w ogóle pozyskania jej przychylności. Wszyscy znamy ludzi, którzy to potrafią, jednak zadawalmamy się podziwianiem ich talentu, ich specyficznej siły, nie czyniąc najdrobniejszych wysiłków, ażeby ten talent, tę silę samemu zdobyć.

Sztuka wpływania na mężczyzn i kobiety, podczas gdy jesteśmy w ich towarzystwie, z konieczności zawierać musi i wszelkie inne metody oddziaływania duchowego i z każdą z nich posiada pewne punkty styczne. Jest w każdym razie rzeczą dość trudną omawiać tę dziedzinę oddziaływania duchowego, nie dotykając całokształtu przedmiotu, który dopiero później ma być rozwinięty. O graniczę się więc na teraz do ogólnikowego rozpatrzenia poszczególnych gałęzi przedmiotu, odkładając wyczerpujące ich omówienie na później, gdy i tak będę zmuszony potraktować rzecz bardziej szczegółowo.

Może czytelnik zechce po przeczytaniu książki przejrzeć ją raz jeszcze; wówczas będzie on już posiadał jasno pojęcie o przedmiocie, i rzeczy, które obecnie są dlań jeszcze mniej lub więcej niejasne lub niezupełnie go zadawalniają, staną się bardziej zrozumiałemu Jeżeli chodzi o wpływanie na ludzi, blisko nas otaczających, to możemy, na ogół biorąc, osiągnąć to trzema drogami:

Metoda 

1. Przez bezpośrednią suggiestję  głosu, zastosowaniem  oczu giestów,  powierzchowności zawiera nie tylko świadomą, umyślną suggiestję z naszej strony, ale i mimowolnie uzewnętrzniane myśli i nastroje każdego poważnego człowieka;

2. Przez fale myślowe, które celowym wysiłkiem naszego umysłu przesyłać możemy innym osobom;

3. Przez przyciągającą, siłę myśli, będącą, rezultatem procesu, opisanego w poprzednim wykładzie. Raz nabyta, siła ta działa dalej samoistnie i tworzy w stadium najwyższego swego rozwoju „magnetyzm osobisty”.

W tym wykładzie ograniczę się do formy oddziaływania, zaznaczonej w punkcie 1; metody 2-ga i 3-cia będą przedmiotem następnych wykładów. Dać zadawalające wytłumaczenie suggiestji w szczupłych ramach wykładu jest zaprawdę trudnym do rozwiązania zadaniem. Jeżeli jednak czytelnik obznajmiony jest z zasadami hypnotyzmu lub suggiestji hypnotycznej, to prawdopodobnie natychmiast zrozumie, co pojmuję przez wyraz „suggiestja”. Czytelnicy, nie obznajmieni z hypnotyzmem niechaj sobie zapamiętają następującą definicję:

„Suggiestja jest to wrażenie, jakie świadomie, czy nie świadomie odbieramy za pośrednictwem zmysłów”.

My stale odbieramy lub odpychamy suggiestje, zależnie od stopnia naszej suggiestywności, stopień ten zaś jest rezultatem wykształcenia i rozwoju nieprzystępności naszego umysłu. Nie możemy tu wdawać się w szczegółowsze rozpatrzenie przedmiotu, znanego pod nazwą dwojakiego umysłu człowieka, a dawniej zwanego także subjektywnym i objektywnym pojmowaniem, wolnym i niewolnym rozumem, rozumem świadomym i nieświadomym etc. Gdyby czytelnik chciał gruntownie się z tym przedmiotem obeznać, radziłbym mu przestudjować jedno z dzieł o hypnotyzmie lub hypnotycznej suggiestji. Ażeby czytelnik łatwiej mógł pojąć zastosowanie suggiestji do oddziaływania na innych, wskażę mu na to, że umysł, na ogół biorąc, wypełnia dwie funkcje: funkcję czynną i bierną (trzymając się tutaj używanego przeze mnie już w innych dziełach porządku wykładu).

Czynna  funkcja umożliwia celowe, faktycznie w czyn zamieniano myślenie; występuje ona również pod nazwą „siły woli”, ta to właśnie funkcja często przejawia się w czynach
dzielnego, energicznego, żywego i ufnego w siebie człowieka.

Bierna funkcja, przeciwnie, przejawia się w instynktownym, automatycznym, od woli niezależnym myśleniu; nie jest ona w żadnym związku z siłą woli, i w ogóle występuje jako przeciwieństwo funkcji czynnej. Funkcja bierna jest jednak nieocenionym sługą człowieka i w samej rzeczy wypełnia większą część pracy duchowej; rozwiązuje ona najtrudniejsze zagadnienia i wykonywa przy padające na nią brzemię pracy codziennej, nie otrzymując za 10 ani pochwały, ani podzięki; dźwiga je ona bez szemrania i. jakby się zdawało, bez wysiłku, nie u stając nigdy.

Czynna funkcja, na odwrót, działa tylko na wyraźny rozkaz woli. zużywając przy tym więcej siły nerwów, niż jej bierna siostra. Ona warunkuje wytężoną pracę umysłu, ale wyczerpuje się po wielkich wysiłkach i wymaga w następstwie spokoju i wypoczynku. Ten, kto używa funkcji czynnej, prawie zawsze odczuwa większy lub mniejszy wysiłek, podczas gdy korzystający z pracy funkcji biernej nie ma tej świadomości zupełnie. Spodziewam się, że czytelnik po tym krótkim wyjaśnieniu zrozumiał już cechy, któremi obydwie funkcje różnią się od siebie.

Niektóre osobniki wypełniają całą swą pracę myślową drogą bierną. Dla tych ludzi korzystanie z własnej zdolności myślenia jest zbyt wielkim wysiłkiem ; wolą oni przejmować już gotowe myśli innych, niż myśleć samemu.

Najodpowiedniej byłoby nazwać ich owcami ludzkiemi. Są oni wybitnie łatwowierni i biorą za dobrą monetę wszystko co tylko się im poważnie i stanowczo przekłada. Ludzie ci są niezmiernie przystępni dla suggiestji i zdają się kompletnie na łaskę i niełaskę ludziom , obdarzonym większą aktywnością. Nie potrafią oni odpowiedzieć „nie”  są zawsze gotowi odpowiedzieć „tak“, gdy tylko wydaje im się to łatwiejszym i wymaga mniejszego namysłu.

Inni są m niej wrażliwi na suggiestję, a jeszcze inni zupełnie jej się nie poddają, z wyjątkiem tych momentów, gdy ich siły duchowe są wyczerpane, a aktywność znajduje się w stanie wypoczynku.

A żeby wytworzyć sobie prawidłowy obraz obydwu funkcji i nauczyć się realizować zawarte w tej książce wskazówki, proszę wyobrazić sobie dwóch braci bliźniąt, pracujących wspólnie w jednym przedsiębiorstwie. Chociaż z powierzchowności niezmiernie do siebie podobni, posiadają zupełnie inne cechy charakteru, przy tym każdy najzupełniej się nadaje do przypadającej nań pracy. Dzielą oni równo pomiędzy siebie zyski i straty przedsiębiorstw a Brat bierny spełnia czynności przyjmującego, pakującego towary, korespondenta, dozorcy składów etc., brat czynny sprzedaje towary, czuwa nad ogólnym biegiem przedsiębiorstwa, zarządza finansami, wszystkim kieruje, jednym słowem jest rządzącym organem przedsiębiorstw a, jego duszą.

Kiedy zaś chodzi o kupno towarów, wówczas działają obydwaj bracia jednocześnie. Brat bierny jest to człowiek dobroduszny, uległy, wytrwale i automatycznie pracujący. Jest on zabobonny, nabożny, bardzo łatwowierny, gotów wierzyć wszystkiemu i co słyszy, byleby nie stało to w sprzeczności z poprzednio powziętym przezeń mniemaniem. Ażeby do jego umysłu wprowadzić jakąś nową ideę, należy mu ją powoli i stopniowo w głowę „wkuwać” W obecności brata zazwyczaj zgadza się z jego poglądami; gdy tam tego niema skłania się ku poglądom innych. Zawsze będzie gotów wyświadczyć wam wszelką usługę, da wam wszystko, czego ode i w sposób stanowczy, ale wzbudzający zaufanie zażądacie. Będzie mu niewypowiedzianie przykro urazić was odmowną odpowiedzią i ażeby się was pozbyć będzie wam czynił wszelkie możliwe obietnice; do stanowczej odmowy  nie jest zdolny. Możecie mu wszystko sprzedać, o ile tylko nie pilnuje go b rat jego i o ile potraficie wasz towar z dobrej strony przedstawić Winiliście tylko mówić pewnym, stanowczym i swobodnym tonem, nadać sobie budzącą zaufanie postać, i zachowywać się tak. jak gdyby wszystko już było przesądzone. Znacie prawdopodobnie ten rodzaj ludzi.

Brat czynny jest człowiekiem zupełnie innego rodzaju. Jest to nieufny, baczny, twardy człowiek, nieznający żartów. Na swego biernego brata baczną zwraca uwagę, ażeby nie zaszkodził interesom firmy. Brat bierny jest zawsze prowadzony przez kogoś na pasku, lub też całkowicie pochłonięty przez jakiś przedmiot On w samej rzeczy wymaga opieki, i kiedy brat czynny wypadkiem się zdrzemnie lub zbyt jest zajęty własnemi sprawami, ażeby go mieć na oku, z pewnością coś przeskrobie. Dlatego też brat czynny ciągłą musi zwracać uwagę, ażeby nikt nie porozumiewał się z bratem jego w spraw ach przedsiębiorstwa, dopóki on osobiście się nie przekona, że w danym wypadku nie ma się na widoku wyzyskania słabości charakteru brata biernego. Jak najbaczniej obserwuje on interesantów i wypytuje o co chodzi, zanim pozwoli im skomunikować się z bratem. Gdy tylko podejrzenie, że interesant liczy na słabość charakteru brata okazuje się uzasadnionem, stara się pod pozorem nieobecności brata lub czegoś podobnego udaremnić porozumienie. Jeżeli zaś nie może tego dokonać, jest przy rozmowie obecny, kontroluje każde słowo, i gdy tylko zauważy, że przybysz chce brata podejść, natychmiast żąda cofnięcia propozycji i przerwania
pertraktacji.

Brat czynny zwraca oczywiście uwagę na każdą ofertę, przyjmuje ją, jeżeli zapewnia ona należne zyski, odrzuca, jeżeli m u się nie podoba. Z czasem, gdy przyzwyczai się do pewnego interesanta, nieufność jego może osłabnąć, a nawet może ustąpić miejsca zaufaniu.

Jeżeli interesant potrafi się odpowiednio zachowywać może uśpić jego czujność i osłabić nieufność. Gdy to jest osiągnięte może się udać interesantowi zamienić niepostrzeżenie z bratem biernym słów parę i to już jest wielkim krokiern naprzód; albowiem układny brat bierny po bliższym poznaniu się z interesantem sam już postara się o to, ażeby następna wizyta mogła mieć miejsce bez przeszkód. Oczywiście czuje się on osamotnionym i skrępowanym przez w pływ swego brata; zawarłszy znajomość, postara się już sam znaleźć okazję do wygadania się przy następnej wizycie.

Pierwszy krok jest zawsze najtrudniejszy ..

Proszę zastanowić się ,nad tym , że umysł każdego mężczyzny i każdej kobiety stanowi pewnego rodzaju spółkowe przedsiębiorstwo, do którego, jako uczestnicy, wchodzą dwie funkcje umysłu, które starałem na przykładzie dwóch braci scharakteryzować. Ale należałoby wziąć pod uwagę różnice, jak ie zachodzą pomiędzy różnymi przedsiębiorstwami. Bierny uczestnik posiada we wszystkich prawie wypadkach jedne i te same cechy, chociaż w jednej firmie może być swobodniejszy, w innej – bardziej skrępowany. Różnice zależą tu jedynie od pozytywności uczestnika czynnego.

A bywają bardzo różne rodzaje tego ostatniego. Jedni z „braci czynnych” co do ostrożności, spostrzegawczości i mądrości stanowią typowe okazy tego gatunku, podczas gdy inni w znacznie słabszym stopniu posiadają tej  właściwości. Niektórzy nawet prawie niczym się nie różnią od swych biernych braci. Ten daje się zajść niespodzianie, ten robi w prost w rażenie głupca, z tam tym wszystka można zrobić za pomocą pochlebstw a, ten znów w skutek wyczerpania stracił całą swą czujność. Inni znów tak się  w coś zagłębiają, że nawet nie zauważają, jak brat bierny  komunikuje się z interesantami, ba, naw et zostawiają mu zupełną swobodę w wyborze i nabywaniu towarów . Każdy z nich posiada swe własne cechy i słabostki. Ponieważ żaden człowiek nie może być silniejszym, niż mu na to pozwalają jego słabe strony, pozostaje tylko postępować według reguły: poznaj swe słabe strony i z całą siłą przypuść szturm do nich.

Jest rzeczą najważniejszą obejść czujność brata czynnego, uczynić go nieszkodliwym . Są liczne sposoby dokonania tego, chodzi o wybranie najlepszego. Jeżeli jeden nie prowadzi do celu, szuka się innego. Podążając nieustannie do celu w końcu się zwyciężyć musi. „Bez odwagi niem a wygranej Jeżeli się tylko wziąć do rzeczy należycie, można osiągnąć powodzenie. To się zdarza codziennie . Dla jednych jest to łatwiejsze, dla innych trudniejsze – dla wszystkich jednak możliwe. Wreszcie – czujni uczestnicy sami ustępują, jeżeli tylko jest się wytrwałym w działaniu.

„Nie“ nie należy uważać za odpowiedź. W interesach postępować należy podobnie ja k w miłości, gdy się chce zdobyć serce kobiety; tam , jak wiadomo, nikt z „nie“ się nie liczy; jedno, dwa lub nawet cały tuzin „nie“ – w prost się ignoruje. K to w interesach umie konsekwentnie przeprowadzać tę taktykę – zwycięża. Fortuna, jak wiecie, jest kobietą i posiada wszystkie cechy swej płci. W miarę, powtarzania, suggiestje stają się coraz silniejszymi. Przy pierwszej propozycji człowiek dać może odmowną odpowiedź. Jeżeli jednak wciąż i wciąż będzie od was słyszał to samo, w końcu wam uwierzy. Niema w ty m nic dziwnego. Wy sami wierzycie, gdy wam się coś wielokrotnie powtarza, czemużby on nie miał uwierzyć?

Poza tym pojedyncza suggiestja za pierwszym razem mogła nie wywrzeć żadnego widocznego w pływu, lecz może zapadła na wzór ziarna w grunt żyzny i wzejdzie dopiero w tedy, kiedy po raz drugi zbadacie rezultaty. Teżęliście zainteresowali i pozyskali sobie czynnego uczestnika, daliście ty m samym biernemu bratu okazję zbliżenia się do was i posłuchania waszej z pierwszym rozmowy (posiada on wszak znaczną, dozę ciekawości). Po waszym odejściu będzie on długo myślał nad tym , co słyszał, a za następnym razem p o stara się już wbrew czynnemu bratu pertraktować z wami. „Miłość nie zna przeszkód i drwi sobie z zamków 1′; podobnie drwi sobie czasem brat bierny z brata czynnego. Zatrzymajcie tylko w pamięci naszkicowany tu obraz dwuch braci, a będziecie dobrze rozumieli znaczenie obydwu funkcji umysłu ludzkiego.
Potraficie także gwoli własnej korzyści najlepiej skierowywać wasze suggiestje, jak również opierać się suggiestjom innych.

Jeżeli chcecie oddziałać na człowieka, z którym się bezpośrednio stykacie, nie potrzebujecie liczyć wyłącznie na siłę suggiestji, w celu przezwyciężenia czujności jego czynnego uczestnika duchowego. Przyjdą wam bowiem z pomocą dwaj potężni sojusznicy: świadomie wysyłane i przez wasz umysł bezpośrednie fale myślowe, i nieświadorno przyciągająca siła myśli. Siły te możecie drogą ćwiczeń, wskazanych w dalszych wykładach, znakomicie rozwinąć i wykształcić. Dowiecie się także, w jak i sposób nabyć możecie pewne cechy, które wam pozwolą wywierać na czynnym bracie dodatnie wrażenie. Jednej rzeczy wszakże w każdym razie musisz się nauczyć: sztuki panowania nad omawianym przedmiotem i zdobycia całkowitej ufności i wiary w siebie.

Zupełnie podobnie rzecz się m a z chłopcem , który chce się nauczyć pływać. Zdolności w tym kierunku posiada każdy chłopiec, brak mu tylko wiary w siebie. Z chwilą gdy uwierzy, że umie już pływać – pływa bardzo dobrze; tak długo jednak, jak myśli: „nie mogę“, w samej rzeczy pływać nie potrafi. Możliwe, że robi on postępy w sztuce pływania dzięki ćwiczeniom, zdolność po temu posiadał jednak
i przedtem .

I wy posiadacie w sobie sztukę oddziaływania na innych, ale tak długo, jak w nią, nie wierzycie i nie macie do niej zaufania, będzie wam się to wydawało  trudnym . Ale wy to potraficie i pozostaje wam tylko w czyn to wprowadzić. Zacznijcie od łatwych ćwiczeń, wiara w siebie konieczną jest jednak od samego początku.

Niektórzy ludzie przypadkowo odkrywają w sobie tę sztukę i nie mogą sobie często wytłumaczyć przyczyny swego powodzenia. Wyznacie teraz tę przyczynę i potraficie pracować w tym kierunku tak sarno dobrze, jeżeli nie lepiej, jak ludzie, którzy wypadkiem natknęli się na prawdę.

powrót do spisu treści  =>

źródło: “SIŁA MYŚLI ŻYCIU CODZIENNYM i W WALCE O BYT”; CZĘŚĆ IV „KOLEKCJI FLOWERA“; WARSZAWA; Druk. Kaniewskiego i Wacławowicza ulica Zielna N r. 20, rok 1908.