Wprowadzenie do tematu „Sabian”
Zajmując się tak złożonym tematem, konieczne jest wyjaśnienie, co dokładnie rozumiemy przez termin „Sabianie”. Wiele nonsensów zostało napisanych na temat Sabian, Sabejczyków, Johannitów – czy to z Basry, Bosry, czy Bussory – oraz kwestii, czy byli oni Nazarejczykami, Nasorejczykami, Nazarańczykami, czy Nosairi (Nusajrijczykami). Choć rzeczywiście istnieją pewne powiązania rodzinne łączące te grupy, są to bardzo odrębne ruchy, które stanowią ogniwa w długim i skomplikowanym łańcuchu przyczynowo-skutkowym.
Nie można już dłużej twierdzić, że Sabianie z Harranu i Bagdadu są tym samym, co Mandejczycy z Basry, ponieważ jest to po prostu nieprawda. Co więcej, nie można utożsamiać Sabian z Harranu i Bagdadu ani Mandejczyków z Basry z Sabianami z Bosry, ponieważ Basra i Bosra to dwa różne miejsca. Również błędne jest łączenie którejkolwiek z tych grup z Sabejczykami z Saby (południowa Arabia), chyba że ktoś zna historię na tyle dobrze, aby móc wykazać przyczynowe związki między nimi.
Pochodzenie terminu „Sabianie”
Słowo „Sabian” pochodzi z arabskiego „Sabi’una” i według niektórych oznacza „tych, którzy się chrzczą” (por. hebrajskie צבא – TzBA, oznaczające zanurzenie, chrzest). Co ciekawe, to samo hebrajskie słowo צבא ma wartość liczbową 93, co jest istotne dla telementów (zwolenników Thelemy).
W różnych źródłach termin „Sabianie” odnosi się także do „mędrców” lub „mądrych”. Jednak istnieje pewne zamieszanie wokół tego terminu. Poniżej znajduje się lista grup, które były błędnie utożsamiane z Sabianami:
1. Elkesaici
Grupa ta obejmuje:
- Nazarańczyków,
- Nasorejczyków,
- Nazarejczyków,
- Esseńczyków,
- Ebionitów,
- Sampsajczyków,
- Masbotejczyków,
- Mughrasilów.
2. Mandejczycy
Grupa ta obejmuje:
- Haemerobaptystów (Codziennych Chrzcicieli),
- Mughtasilów (Oczyszczających się),
- Chrześcijan św. Jana,
- Nazarańczyków,
- Jazydów.
3. Jazydzi
Grupa ta obejmuje:
- Dasnitów,
- Ismailitów,
- Asasynów,
- Sufich,
- Batinitów,
- Karmatów,
- Ansajrytów (Nusajrijczyków),
- Alawitów,
- Druzów.
4. Harranie
Grupa ta obejmuje:
- Sabian,
- Sabejczyków,
- Pogan z Harranu i Bagdadu.
5. Sabejczycy z Saby
Pochodzący z krainy Saba w Jemenie oraz z wybrzeża Morza Czerwonego. Spośród tej grupy wywodzili się:
- Chaldejczycy,
- Nabatejczycy,
- Jafnidowie,
- Ghassanidzi,
- Mędrcy z Damkaru (Dhamaru), miejsca, gdzie znajdował się jeden z ważniejszych islamskich uniwersytetów.
6. Sabejczycy z Królestwa Aksum
Pochodzący z Etiopii, krainy legendarnego księdza Jana. W wyniku wymiany kulturowej między Jemenem a Etiopią kultura sabejska przeniknęła do Afryki Wschodniej i wzdłuż Nilu dotarła do Egiptu. Badania wykazały, że ten proces miał miejsce już przed czasami faraona Echnatona, heretyckiego władcy.
Związki między systemami gnostyckimi
Chociaż wszystkie te systemy są technicznie różne, łączą je pewne wspólne elementy. Podobnie jak różne sekty gnostyckie mogą być odrębne pod względem języka, praktyk i doktryny, tak i te grupy mają ze sobą pewne związki.
Naszym celem jest przeanalizowanie każdej z tych grup w kolejności, aby spróbować odkryć tożsamość prawdziwej sekty, która miała inicjować Hugona de Payens oraz Gotfryda de Saint-Omer, założycieli Zakonu Templariuszy.
1. Biedni Bracia
Elkesaici, Ebionici oraz grupy będące kontynuacją Esseńczyków
Posiadamy bardzo niewiele informacji na temat Elkesaiczyków. Większość naszych danych pochodzi z doskonałego artykułu autorstwa Brandta, zamieszczonego w Encyklopedii Religii i Etyki Hastingsa.
G.E. von Grunebaum w książce „Islam klasyczny” wspomina o proroku Elksai, który głosił nauki w rejonie Wschodniego Jordanu w czasach cesarza Trajana. Elksai twierdził, że Chrystus wielokrotnie odradzał się w różnych ludziach i przemawiał do ludzkości poprzez proroków.
Pomysł ten przypomina koncepcję odradzających się Awatarów, którą omawialiśmy we wcześniejszej części dotyczącej teologii Johannitów.
Encyklopedia Britannica, 14. wydanie (druk z 1930 roku), podaje następujące informacje:
„Esseńczycy, choć trzymali się tego, co uważali za pierwotny judaizm Mojżesza, praktykowali swoją wiarę w sposób, który wykazywał wyraźne ślady synkretyzmu, czyli wpływów spoza judaizmu. W rezultacie zajmowali niejednoznaczną pozycję na pograniczu judaizmu. Podobnie chrześcijański essenizm miał synkretyczny charakter, o czym świadczą jego najbardziej znani przedstawiciele – Elkesaici, o których pierwsze wzmianki pochodzą z około roku 220.”
Jedną z najwcześniejszych informacji o Elkesaiczykach zawiera Księga Helksai, którą niejaki Alkibiades z Apamei (miasto na południe od Antiochii) przywiózł do Rzymu około roku 220.
Okresowe „Obchody” (Periodoi) i ich powiązania z Elkesaiczykami
Nie należy uważać „Periodoi” (lub „Obchody/Cykle”) za wyłącznie elkesaickie, ponieważ nie zawierały one chrztu odrębnego od zwykłego chrztu chrześcijańskiego. Wydaje się raczej, że przedstawiały one późniejszą, zmodyfikowaną formę chrześcijaństwa esseńskiego, już częściowo katolickiego, co odpowiadałoby okresowi po roku 250 n.e., zgodnie z relacjami Euzebiusza.
Potwierdzenie tej daty można znaleźć w milczeniu Syryjskiej Didascalia (możliwe, że powstała około 250 r. n.e.), która nie wspomina o wizycie Szymona Maga z Cezarei. W przeciwieństwie do niej późniejsza wersja, znana jako Konstytucje Apostolskie (ok. 350–400 n.e.), zawiera taką wzmiankę (w księdze VI, rozdziale 9), ale jest ona wyraźnie zabarwiona legendą Klementyńską.
Z drugiej strony, Didascalia wydaje się być częściowo odpowiedzią na judaizującą propagandę w północnej Syrii.
G.R.S. Mead o Elkesaiczykach
G.R.S. Mead w swoim dziele „Fragments of a Faith Forgotten” (Fragmenty zapomnianej wiary) stwierdza, że Elkesaici to czysty wymysł heresiologów (historyków herezji). Możemy mu to wybaczyć, ponieważ Mead był teozofem.
Ebionici, czyli „ubodzy”
Ebionici, czyli „ubodzy ludzie”, wywodzili się od Nazarejczyków. Według Epifaniusza byli to Jessaei:
„Epifaniusz utrzymuje, że chrześcijan początkowo nazywano Jessaei, i twierdzi, że pod tą nazwą są oni wspominani w pismach Filona Aleksandryjskiego. Zwolennicy pierwszych nawróconych Jezusa byli również nazywani Nazarejczykami.”
Nawet pod koniec IV wieku Nazarejczycy byli nadal rozsiani po:
- Koile-Syrii,
- Dekapolu,
- Pelli (dokąd uciekli po zniszczeniu Jerozolimy),
- obszarach za Jordanem,
- a także aż po Mezopotamię.
Zbierali oni Logia (wypowiedzi Jezusa), które złożyli w księgę nazwaną „Ewangelia według Hebrajczyków”. Księga ta znacznie różniła się od ewangelii synoptycznych, które znamy z kanonu Nowego Testamentu.
Nawet dziś mówi się, że resztki Nazarejczyków przetrwały w Mandejczykach, dziwnej sekcie zamieszkującej bagna południowej Babilonii. Jednak ich święte pismo, znane jako „Księga Adama” i zachowane w Kodeksie Nazarejskim, nie ma żadnego podobieństwa do znanych fragmentów „Ewangelii według Hebrajczyków”.
Kim byli pierwotni Jessaei lub Nazarejczycy?
Pochodzenie pierwotnych Jessaei lub Nazarejczyków owiane jest wielką tajemnicą. Jednak pod inną nazwą – Ebionici („ubodzy”) – można zdobyć więcej informacji.
Wczesne wspólnoty zewnętrznych zwolenników Jezusa zostały ostatecznie wykluczone z ortodoksyjnego chrześcijaństwa. Ich pochodzenie i historia zostały tak zaciemnione przez późniejszych heresiologów, że przypisano ich nieistniejącej postaci – Ebionowi.
W rzeczywistości Ebion jest postacią fikcyjną, podobnie jak inni wymyśleni heretycy:
- Epifanes (uosobienie „słynnego” nauczyciela),
- Kol-Arbasus (uosobienie „czterech świętych” – Kol-Arba),
- Elkesai (uosobienie „ukrytej mocy”).
Fikcyjne postacie w heresiologii
Heresiologowie byli tak gorliwi w swojej walce z herezjami, że tworzyli postacie z epitetów lub doktryn. Podobnie było z Ebionem.
„Ebionici pierwotnie nazywali się tak, ponieważ byli ubodzy. Późniejsi ortodoksyjni chrześcijanie dodali jednak, że byli również ‘ubodzy intelektualnie’ lub ‘w swoich poglądach na temat Chrystusa’.”
I choć może to być prawdą, niewątpliwie wielu z nich źle rozumiało nauki Jezusa. Nie można zapominać, że jednym z głównych czynników szybkiego rozwoju nowej religii była rewolucja społeczna.
Dla najprostszych i najbiedniejszych ludzi nauki Jezusa mogły wydawać się zapowiedzią bliskiego nadejścia dnia, w którym „ubodzy zostaną wyniesieni ponad bogatych”. Taka interpretacja była jednak zrozumiała głównie dla najniżej wykształconych zwolenników, których było wielu.
Znaczenie Ebionitów dla zachowania tradycji
Mimo wszystko to właśnie Ebionici zachowali tradycję pierwszych nawróconych, którzy podążali za publicznymi naukami Jezusa. Ich wspólnoty posiadały zapewne zbiór jego wypowiedzi i opierały na nim swoje życie.
Paweł a Ebionici
To właśnie przeciwko tym pierwotnym zwolennikom publicznych nauk Jezusa wystąpił Paweł z Tarsu, starając się przekształcić chrześcijaństwo w religię dostępną dla pogan.
Mani i jego związki z Elkesaiczykami
Nawet prorok Mani, twórca manicheizmu, był członkiem tej lub pokrewnej wspólnoty.
Hans Joachim Klimkeit w swojej książce „Gnosis on the Silk Road” (Gnoza na Jedwabnym Szlaku) pisze, że Mani został najpierw zainicjowany we wspólnocie Elkesaickiej:
„Mani dorastał w rejonie, gdzie dominowały różnorodne tradycje religijne – w sasanidzkiej Babilonii III wieku n.e. Tam wychowywał się w żydowsko-chrześcijańskiej sekcie chrzcielnej, zwanej sektą Elkesaicką, jak dowiadujemy się z niedawno opracowanego Kolońskiego Kodeksu Mani, greckiego tekstu z IV lub V wieku n.e., pochodzącego z Egiptu.”
Z tego dokumentu, który wydaje się być częścią historii Kościoła manichejskiego, dowiadujemy się, że ta wspólnota posiadała specyficznie żydowskie tradycje, sięgające prawdopodobnie czasów wspólnoty z Qumran.
Elkesaici i ich dziedzictwo religijne
Choć wspólnota ta miała swoje korzenie w tradycji esseńskiej, uważała się za społeczność chrześcijańską już od czasów jej założyciela, Elkesaiosa, który musiał głosić swoje nauki około 100 roku n.e. Tendencje gnostyckie mogły już wtedy wpływać na myślenie tej wspólnoty, podobnie jak oddziaływały na różne grupy w Mezopotamii, która graniczyła z Syrią i Iranem.
W Mezopotamii tamtych czasów współistniały elementy starożytnej mitologii babilońskiej oraz religii żydowskiej, chrześcijańskiej i irańskiej. Możliwe, że właśnie wtedy Esseńczycy rozdzielili się na różne grupy. Jak już wcześniej wspomniano, taka możliwość jest całkiem prawdopodobna.
Elkesaici istnieli prawdopodobnie jeszcze przed Mandejczykami, którzy prawdopodobnie przyjęli część swoich wyznawców właśnie od Elkesaiczyków. Jak zobaczymy, Mandejczycy zachowali najstarszą nieprzerwaną tradycję znaną ludzkości, sięgającą aż do czasów sumeryjskich.
Początki Elkesaiczyków
Według badacza Legge’a, w książce „Prekursorzy i rywale chrześcijaństwa”, Mani – prorok manicheizmu – został wcześnie zainicjowany w sekcie Haemerobaptystów (lub Mughtasilów).
Elkesaici zaczęli formować swoją wspólnotę około roku 100 n.e. Założyciel sekty nosił imię Elkesai. Zaczął głosić swoje nauki w trzecim roku panowania cesarza Trajana, co sugeruje, że urodził się około roku 70 n.e.
Z opisu zawartego w Encyklopedii Hastingsa wynika, że Elkesai był zaznajomiony z doktrynami sekty Haemerobaptystów, będącej odłamem Esseńczyków.
Ponieważ Elkesai pochodził z regionu za Jordanem, teoria ta wydaje się uzasadniona. Po roku 68 n.e., kiedy rozpadła się centralna władza Esseńczyków, ich podgrupy rozdzieliły się i przeniosły do różnych regionów. Haemerobaptyści prawdopodobnie pozostali w pobliżu Jordanu, ponieważ wierzyli, że tylko woda „żywa” (bieżąca) jest skutecznym medium chrztu.
Sampsaeanie – „Ludzie Słońca”
Grupa ta ostatecznie stała się znana jako Sampsaeanie po roku 68 n.e.
Termin „Sampsaeanie” oznacza „Ludzie Słońca” i nawiązuje do praktyki Johannitów, którzy oddawali cześć Gwieździe Porannej i Gwieździe Wieczornej o określonych porach dnia.
- Gwiazda Poranna była symbolem Jana Chrzciciela, który zapowiadał przyjście Mesjasza.
- Gwiazda Wieczorna była symbolem Jana Apostoła, który podążał za Mesjaszem.
- Słońce natomiast symbolizowało Jana Pomazańca (Chrystusa).
Praktyki te były znane Esseńczykom, o ile to właśnie oni byli autorami Zwojów znad Morza Martwego.
Epifaniusz o Sampsaeanach
„Zanim Epifaniusz opuścił Palestynę (ok. 367 roku n.e.), usłyszał o sekcie zamieszkującej tereny na wschód od Jordanu i Morza Martwego, znanej jako Sampsaeanie (lub Sampseni, Sampsici). Wierzyli oni w jednego Boga i czcili Go za pomocą rytualnych obmyć.”
Według tej wspólnoty życie powstało z wody. Uważali oni Elkesai za swojego nauczyciela, a wśród nich mieszkały dwie kobiety – siostry, które były jego potomkiniami.
Członkowie tej sekty mieli zwyczaj klękać przed tymi kobietami, a nawet zbierać ich ślinę i kurz spod ich stóp, przechowując je w specjalnych pojemnikach jako amulety.
Pod względem wierzeń i rytuałów byli zgodni z judaizmem, jednak nie byli Żydami. Ich główną cechą charakterystyczną była czcią dla Księgi Elkesai. Nie uznawali autorytetu ani Starego, ani Nowego Testamentu.
W skład tej wspólnoty wchodzili także:
- Ebionici,
- Nasorańczycy,
- Nazarejczycy,
- Osseńczycy.
Elkesaici a przepisy żywieniowe judaizmu
Epifaniusz stwierdza, że Elkesaici porzucili szczególny aspekt judaizmu, który zarówno jednoczył, jak i izolował Żydów od innych narodów – mianowicie przepisy dotyczące czystości rytualnej w kwestii jedzenia i picia oraz wynikający z nich zakaz spożywania posiłków z poganami.
Wydaje się, że pewna grupa Syryjczyków nieżydowskiego pochodzenia dołączyła do Elkesaickich chrzcicieli, przyjęła ich świętą księgę, ale nie przestrzegała żydowskich przepisów żywieniowych.
Pochodzenie nazwy „Sampsaeanie”
Jeśli nazwa „Sampsaeanie” jest autentyczna, oznacza ona raczej „słonecznych” lub „podobnych do słońca”, a nie „czcicieli słońca”.
Można przypuszczać, że Sampsaeanie byli rodziną o wysokiej pozycji społecznej. Starsza grupa społeczna mogła połączyć się z nowszą, a nie odwrotnie.
Mughtasila – „Ci, którzy się obmywają”
Z artykułu w Encyklopedii Hastingsa dowiadujemy się również, że nazwa Elkesai pojawia się raz jeszcze w etnograficznej notatce w dziele „Kitab al-Fihrist” autorstwa Ibn Abi Ja’quba al-Nadima (wydanie z Lipska, 1871–72, str. 340).
Notatka ta odnosi się do wspólnoty religijnej, której wyznawcy zamieszkiwali rozległe bagna w dolnym biegu Eufratu, a Arabowie nazywali ich „al-Mughtasila”, co oznacza „tych, którzy się obmywają”.
Podano, że „ci ludzie są liczni na terenach bagiennych i są w istocie Sabianami z bagien”.
Sabianie w Koranie
Sabianie (czyli „chrzciciele”) są wspomniani w trzech miejscach w Koranie:
- Surze 2:59,
- Surze 5:73,
- Surze 22:17.
Wspomniani są jako ludzie, którym – podobnie jak Żydom i chrześcijanom – należy zapewnić wolność praktykowania swojej religii.
Mani i jego związki z Mughtasilami
Ojciec Maniego (twórcy manicheizmu w III wieku n.e.) dołączył do Mughtasilów i wychował swojego syna w ich wierze. Mani zaczął głosić własną doktrynę w wieku 24 lat.
Chrzcicieli znad Eufratu można prześledzić aż do końca II wieku n.e. Byli znani Mahometowi jako monoteiści i posiadacze świętych pism.
W późniejszym czasie pewien badacz dowiedział się od nich, że ich założyciel i mistrz nazywał się Elkesai lub miał podobne imię.
Elkesaici, Sampsaeanie i ich znaczenie dla tradycji religijnych
Nie każda religia ma swojego założyciela czy „pana”. Islam jednak tolerował formy wierzeń religijnych, które pod tym względem były do niego podobne. Zatem Mughtasila, odpowiadając na pytania dotyczące swojego pochodzenia, miała bardzo silny powód, aby przedstawić imię, które mogłoby być postrzegane jako równorzędne wobec takich postaci jak Mojżesz, Jezus czy Mahomet. Dlatego też wzmianka o Elkesai w „Kitab al-Fihrist” nie może być traktowana jako historyczny dowód.
Esseńczycy a nauki Elkesai
Wśród Żydów sekta Esseńczyków przyjęła nauki Elkesai.
Po wojnie żydowskiej (66–73 n.e.) ta grupa gorliwych chrzcicieli osiedliła się na wschód od Jordanu, gdzie mogli kontynuować praktyki rytualnych obmywań w strumieniach i studniach.
Nauki Elkesai były pod wieloma względami zbliżone do ich własnych. Składanie ofiar całopalnych zostało przez ich przodków porzucone już wtedy, gdy ołtarze prawdziwego Boga w Jerozolimie wciąż płonęły.
Prawdopodobne jest również, że w tej wspólnocie utrzymywała się wiara w bóstwa astralne, szczególnie że oddawali cześć Słońcu podczas jego wschodu.
Nie wiadomo, czy Esseńczycy porzucili tę praktykę, zgodnie z ogólnym nakazem Elkesai, aby nie modlić się w stronę Wschodu, ale ich odrębny charakter jako wspólnoty musiał zostać w jakimś stopniu zachowany. W przeciwnym razie Epifaniusz nie mógłby mówić o pozostałościach ich wyznawców jako o odrębnej grupie wśród Elkesaiczyków.
Sampsaeanie i ich późniejsze losy
Późniejsze losy Sampsaean to bardzo interesująca historia.
Grupa ta stała się znana jako:
- Galilejczycy,
- Nazarejczycy,
- a ostatecznie jako Nusajrijczycy.
Ciekawym aspektem tej grupy jest to, że początkowo wykazywała silne wpływy buddyjskie, mimo że była żydowską sektą. Następnie przekształciła się w chrześcijańską wspólnotę, która zachowywała najprymitywniejsze formy chrześcijaństwa, ponieważ to właśnie ta grupa była odpowiedzialna za powołanie Mesjasza do jego misji.
Później stała się islamską sektą tajemną, opartą na doktrynach isma’ilickich, należących do odłamu Szyizmu znanego jako Siódemkowcy.
Johannici – sekta inspirująca trzy religie
Co ciekawe, wspomniana tutaj sekta Johannitów nie była ani żydowska, ani chrześcijańska, ani muzułmańska.
Jednak to właśnie ona zainspirowała powstanie wszystkich trzech religii.
Mani i jego związki z Elkesaiczykami
Jak już wcześniej wspomniano, prorok Mani (twórca manicheizmu) był członkiem wspólnoty Elkesaiczyków w Babilonii.
Prawdopodobnie Qadosh Ojcowie, którzy tworzyli centralną władzę Esseńczyków w ich syryjskiej grupie, osiedlili się na wschód od Jordanu jako Sampsaeanie. Z kolei grupa egipska najpierw osiedliła się jako Terapeuci, a później jako pustelnicy z Tebaidy.
Haemerobaptyści i ich rola w społeczności esseńskiej
Elkesaici byli częścią sekty Haemerobaptystów w społeczności esseńskiej, prawdopodobnie wywodzącą się od zwolenników Dositeosa.
Byli oni łącznikiem pomiędzy społecznością stricte żydowską a innymi grupami.
Początkowo przestrzegali ściśle żydowskich przepisów, ale ostatecznie pozwolili na religijną dysymulację (ukrywanie swojej wiary), aby przetrwać.
To jeden z kluczowych elementów schematu, który obecnie badamy.
Sampsaeanie jako struktura hierarchiczna
Sampsaeanie zapewnili struktury hierarchiczne potrzebne wspólnocie.
Gdy grupa Dositeosa oderwała się od głównego nurtu Esseńczyków, musiało to być traumatyczne wydarzenie, ponieważ Dositeos (lub Jonatan) był głównym prorokiem/mistrzem całej wspólnoty.
Był to najwyższy stopień wtajemniczenia, porównywalny do:
- 33° w Rycie Szkockim (wolnomularstwo),
- Głównego Zewnętrznego Przełożonego Zakonu w Ordo Templi Orientis,
- lub 97° – Najwyższego Wielkiego Mistrza i Strażnika Tradycji.
Doktryna odradzania się Awatarów
Warto wspomnieć, że prawie wszystkie badane przez nas sekty wierzyły w doktrynę odradzania się Awatarów.
Egzoteryczny (zewnętrzny) pogląd mówi, że każdy prorok danej sekty – Jezus, Mahomet, Mani, Husajn, Ali – jest ostatnią oczekiwaną inkarnacją przed ostatecznym sądem.
Jednak gdy spojrzymy na historię w dłuższej perspektywie, widzimy, że ta koncepcja „ostatniego wcielenia” jest jedynie mechanizmem kontroli.
Nie każdy jest inkarnacją Johannity
Nie możemy powiedzieć, że każdy jest inkarnacją Johannity. To również byłoby błędnym założeniem.
Twierdzimy, że:
- Linia krwi,
- Inkarnacja,
- Faktyczne połączenie z łańcuchem ciał inicjacyjnych
zapewniają godną inkarnację Awatara – przynajmniej na Zachodzie. Dzięki temu można uniknąć pojawienia się kolejnych postaci takich jak David Koresh, Marshall Applewhite czy Charles Manson.
Elkesaici jako gałąź Haemerobaptystów
Elkesaici byli zatem odgałęzieniem sekty Haemerobaptystów, która była częścią społeczności Esseńczyków. Wśród nich były różne odłamy:
a) Qadoshim (Święci),
b) Katharoi (Czyści),
c) Chassidim (Pobożni),
d) Haemerobaptyści,
e) Ebionim (Ubodzy).
Hierarchia wewnątrz wspólnoty
- Qadoshim byli najwyższą gałęzią i zarządzali Zakonem, jak przywódcy Różokrzyżowców.
- Katharoi byli doskonałymi (perfekcyjnymi) i szerzyli gnostycyzm katarski.
- Chassidim stanowili pomost między adeptami a laikami i zajmowali się działalnością charytatywną oraz praktykami ascetycznymi.
- Haemerobaptyści byli ciałem inicjacyjnym, które przechowywało rytuały liturgiczne.
- Ebionim byli niższą klasą – ubogimi ludźmi i stanowili laikat, który formował pierwsze wspólnoty kościelne, czyli pierwotnych chrześcijan.
Prawdopodobnie nie byli świadomi doktryny Johannickiej i gnostycyzmu.
Ci ludzie byli bardziej skłonni należeć do grupy opisanej w książce „Święta Krew, Święty Graal” jako „zwolennicy przesłania”.
Ebionici i ich początki w chrześcijaństwie
Mówi się, że dopóki Żydzi nie zostali obarczeni winą za śmierć Jezusa i zanim elementy żydowskie zostały usunięte z wczesnego chrześcijaństwa, Ebionici posiadali kilka wspólnot, z których jedna znajdowała się w Pelli.
Jak pisze Legge w książce „Forerunners and Rivals of Christianity” (Prekursorzy i rywale chrześcijaństwa), to właśnie tam, według różnych źródeł, powstały pierwotne Ewangelie synoptyczne (tzw. ewangelie Mateusza, Marka i Łukasza).
Pochodzenie Nazarejczyków lub Ebionitów jako odrębnej sekty jest bardzo niejasne, ale z dużym prawdopodobieństwem można je datować na czasy edyktu Hadriana z roku 135 n.e., który ostatecznie rozproszył dawny Kościół jerozolimski.
Chrześcijanie, tacy jak Aristo z Pelli i Hegesippos, po zerwaniu dawnych więzów z Jerozolimą, stopniowo asymilowali się z wielkim Kościołem poza Palestyną. Natomiast bardziej konserwatywna część wspólnoty stawała się coraz bardziej izolowana i ekskluzywna.
Ebionici i Nazarejczycy – jedno czy dwie grupy?
Choć nie ma wystarczających podstaw, aby dzielić Ebionitów na dwie odrębne wspólnoty – Ebionitów i Nazarejczyków – istnieją dowody na to, że wśród nich istniały różne poziomy chrystologicznych przekonań.
Pod koniec II wieku i na początku III wieku znaczna część z nich porzuciła prostą judaistyczną wiarę na rzecz dziwnej mieszanki essenizmu, gnostycyzmu (widocznego w literaturze „Klementyńskiej” z III wieku) oraz chrześcijaństwa.
Nazarejczycy w czasach Epifaniusza
Nazarejczycy byli żydowsko-chrześcijańską sektą, która istniała w czasach Epifaniusza (ok. 370 n.e.) na terenach:
- Koile-Syrii,
- Dekapolu (Pella),
- oraz w Basanirycie (Kokabe).
Według Epifaniusza (Panarion, XXIX.7) osiedlili się oni w Pelli po ucieczce żydowskich chrześcijan z Jerozolimy, tuż przed oblężeniem miasta w 70 roku n.e.
Epifaniusz opisuje ich jako „nic innego jak czystych Żydów”, ale dodaje, że uznawali oni zarówno Nowe Przymierze, jak i Stare, wierzyli w zmartwychwstanie oraz w jednego Boga i Jego Syna, Jezusa Chrystusa.
Nowsze badania wskazują, że Nazarejczycy z IV wieku byli, wbrew rozróżnieniom Epifaniusza, tożsami z Ebionitami.
Kokabe jako centrum gnostycyzmu
Kokabe to miejsce, w którym przed rokiem 350 n.e. mieszkał Piotr Gnostyk.
Jak się dowiemy, to właśnie Piotr Gnostyk nauczał Eutaktosa z Satali (w Armenii) i nawrócił go na gnostyckie chrześcijaństwo.
Eutaktos założył następnie sektę znaną heresiologom jako Archontycy, która mogła być prekursorem paulicjan.
Epifaniusz, potępiając Archontyków, jasno stwierdza, że Kokabe to miejsce, w którym wyrosły korzenie Ebionitów i Nazorejczyków.
Ewolucja Haemerobaptystów i ich odgałęzienia
Haemerobaptyści ewoluowali w różne grupy, takie jak:
- Dositejczycy,
- Simonianie,
- Nikolaitanie,
- oraz ogólny nurt gnostycyzmu typu Setiańskiego.
Z kolei Dositejczycy mieli odgałęzienie w postaci Elkesaiczyków, a Czyści byli prekursorami Katarów oraz pokrewnych grup.
Ebionici jako żydowscy chrześcijanie
Ebionici rozwinęli się z Ebionim, a następnie przekształcili się w żydowsko-chrześcijańską sektę heretycką – chrześcijaństwo Nazarejskie, które rozprzestrzeniło się szeroko, mimo że ortodoksyjny Kościół próbował je zniszczyć.
Dla szczegółowego opisu tych terminów technicznych polecamy książkę „The Dead Sea Scrolls Uncovered” autorstwa Eisenmanna i Wise’a.
Hierarchia wśród Esseńczyków
Zwoje znad Morza Martwego pokazują, że Esseńczycy byli podzieleni na różne poziomy, a z posiadanych materiałów wynika, że ich hierarchia obejmowała dziewięć stopni.
Oznacza to, że można ich uważać za przodków autentycznej tradycji, mimo że niektóre materiały sugerują, że byli zbyt fanatyczni w niektórych kwestiach.
Tradycja „ubogich ludzi”
Podobne ruchy „ubogich ludzi” widzimy także w innych okresach historii, np. w przypadku Tafurów, wspomnianych wcześniej w sekcji o templariuszach.
Dziewięć stopni i Dziewięć Zakonów
Jeśli rzeczywiście istniało Dziewięć Stopni, to możliwe, że powstało również Dziewięć Zakonów, które możemy śledzić.
Prawda dostępna tylko dla wtajemniczonych
Jak zauważył Klemens z Aleksandrii:
„Nie wszystkie prawdy są prawdziwe dla wszystkich ludzi.”
Prawda na poziomie Próbnego jest fałszem dla Nowicjusza, a prawda Nowicjusza jest fałszem dla Zelatora.
Najwyższa Prawda jest niezrozumiała dla laika i musi być owinięta w legendy i opowieści, aby mogła zostać poprawnie zrozumiana.
Niepełne zrozumienie tej Prawdy mogło (i w przeszłości rzeczywiście prowadziło) do rozpusty i bezbożności.
Aleister Crowley o poszukiwaniu prawdy
Aleister Crowley napisał w „KONX OM PAX”, że:
„Kiedy adept jest gorliwym wierzącym, jedyną właściwą drogą jest udowodnienie mu, że nie istnieją żadne bogi, anioły ani duchy. Z kolei, jeśli adept jest agnostykiem lub ateistą, należy mu uświadomić, że Bóg jest wszędzie i we wszystkim, a wszystkie wydarzenia są działaniem Boga wobec duszy adepta.”
Nauki przekazane przez Iluminatów, Isma’ilitów i Gnostyków
Te nauki zostały nam przekazane przez Iluminatów, Isma’ilitów i Gnostyków, a ostatecznie sięgają one najwyższych poziomów grup, które obecnie badamy.
Problem, który napotykamy w tej kwestii, polega na tym, że „kamienie milowe” (etapy nauki) często są błędnie uznawane za całą drogę. Tymczasem istnieją inne kamienie milowe, a sama droga jest znacznie dłuższa.
Nazwy poszczególnych etapów (kamieni milowych) są zazwyczaj nieistotne w kontekście całej ścieżki. W naszym kontekście ścieżka ta nazywana jest Le Serpent Rouge (Czerwony Wąż), Królewska Sztuka, Autentyczna Tradycja, czyli Dziedzictwo Synów Mędrców Enkiego, przekazywane nam jako spadkobiercom godnym tego dziedzictwa – od Nefilim, od Enkiego, od Władcy Nibiru, raju Olahm, przez Łaskę Najwyższego, El-Elyona.
Chrześcijaństwo w kontekście autentycznej tradycji
W kontekście tak rozległego okresu czasowego chrześcijaństwo, jakie stworzyli Piotr, Paweł i inni mniej znani oszuści, jest nieistotne.
To, co jest naprawdę ważne, to Autentyczna Tradycja.
Nie chodzi tu o wyśmiewanie koncepcji zbawienia. Prawdziwe Zbawienie jest darem, cennym DARAM, ale fałszywe zbawienie jest przekleństwem, którego należy unikać.
Wrogość wobec Żydów Judy
Jedną z interesujących cech, które odkrywamy, jest to, że wszystkie badane przez nas sekty – nawet Qadosh Ojcowie, żydowscy chrześcijanie, Esseńczycy i ich współczesne przetrwałe grupy – są zgodne w swojej niechęci i pogardzie wobec Żydów Judy.
Zatem są to pozostałości starożytnych grup Izraelitów, które – choć nie całkowicie izraelskie – przetrwały jako grupy skonfliktowane z Izraelem już w starożytności, podobnie jak w przypadku Samarian, Kananejczyków czy Beniaminitów.
Alternatywna tradycja żydowska – cytat z Birksa
Walter Birks w książce „The Treasure of Montsegur” (Skarb Montseguru), rozdział 13, zatytułowany „Alternatywna Tradycja”, cytuje monografię o Zwojach znad Morza Martwego autorstwa Matthew Blacka:
„Ten twórczy i dynamiczny okres w judaizmie można najlepiej scharakteryzować jako czas szeroko rozpowszechnionego i energicznego żydowskiego sekciarstwa, pewnej formy żydowskiego nonkonformizmu, przeciwstawiającego się oficjalnemu judaizmowi jerozolimskiemu (głównie faryzejskiemu), skupionemu wokół Świątyni i Sanhedrynu.”
Według Blacka:
- Na północy takie grupy były reprezentowane przez silnie antyjerozolimskie i antyfaryzejskie grupy samarytańskie.
- Na południu najlepiej znanym przedstawicielem tych nurtów była monastyczna lub półmonastyczna sekta Esseńczyków, zlokalizowana nad Morzem Martwym i zidentyfikowana z autorami zwojów z Qumran.
Esseńczycy, Naaseńczycy i Ofici
Black twierdzi, że te antyjerozolimskie grupy sekciarskie miały wiele wspólnych cech. W Qumran znaleziono samarytańskie wersje Pięcioksięgu, a ojcowie Kościoła lokalizowali grupy esseńskie również w Samarii.
Zlokalizowanie grupy Esseńczyków w Samarii tworzy połączenie z Naaseńczykami i Ofitami, z którymi byli związani Szymon Mag oraz Dositeos.
To mało znany fakt, że zarówno Szymon, jak i Dositeos pochodzili z Samarii (nazywanej również „Małym Sumerem”).
Większość terytorium, na którym rozwijały się te sekty, była kontrolowana przez Nabatejczyków, którzy wywierali znaczący wpływ nawet w czasach Imperium Rzymskiego.
Królestwo Nabatejskie i wpływ na region
Królestwo Nabatejskie obejmowało:
- Samarię,
- Dekapol,
- Damaszek,
- Hauran,
- Petrę,
- oraz obszary sięgające daleko na południe aż do Arabii.
Zniszczenie Jerozolimy i jego wpływ
Birks opisuje wydarzenia, które miały miejsce po zniszczeniu Jerozolimy:
„Wojna rzymsko-żydowska w latach 66–70, zakończona upadkiem Jerozolimy i zniszczeniem Świątyni, miała druzgocący wpływ zarówno na ustanowioną religię żydowską, jak i na rodzące się chrześcijaństwo.”
Kościół chrześcijański narodził się w Jerozolimie, a tamtejszy „Kościół Apostołów i Starszych” był uważany za Kościół Matkę.
Chrześcijanie z Jerozolimy pozostali całkowicie żydowscy, nadal uczestnicząc w kultach świątynnych i różniąc się od innych Żydów jedynie wiarą, że Jezus jest Mesjaszem oraz że jego powrót w chwale jest bliski.
Przeprowadzka Kościoła do Pelli
Jednak w wyniku wojny Kościół jerozolimski przeniósł się w 67 roku n.e. do Pelli w Dekapolu.
„W Pelli Kościół znalazł się w zupełnie innej atmosferze.”
Na całym terenie Galilei, Dekapolu i południowej Syrii żyło wielu ludzi, na których Jezus wywarł głębokie wrażenie samymi swoimi naukami i osobowością.
Ebionici jako „ubodzy w duchu”
Ci ludzie byli znani jako Ebionici – „ubodzy w duchu”, jak wspomniano w Błogosławieństwach.
Inne błogosławieństwo dotyczyło „czystych sercem” (gr. katharoi te kardia).
Ginsberg podaje, że katharoi to jedna z etymologii słowa Esseńczycy.
Wpływ Esseńczyków na chrześcijaństwo
W Pelli, jak pisze Beveridge, „Kościół rekrutował się z Esseńczyków, a element esseński zaczął go przenikać”.
To interesująca sugestia, że relacja Ebionitów do Esseńczyków była analogiczna do relacji wiernych Katarów (Credentes) do doskonałych (Perfecti).
Po I wieku Esseńczycy przestają być wspominani w historii, co prowadzi do rozsądnego założenia, że zostali po prostu wchłonięci przez rodzący się Kościół chrześcijański, a nawet mogli stanowić jego rdzeń.
Podsumowanie i połączenie z innymi sektami
Jeśli zestawimy powyższe informacje z tym, co wcześniej wspomniano o Sampsaeanach i Elkesaiczykach, zobaczymy, jak udało im się przetrwać.
Dostrzegamy jeden spójny wątek, który łączy wszystkie te sekty.
Johannizm jako ukryta tradycja duchowa
Tradycja ta nazywana jest Johannizmem (lub Janizmem) i ponownie pojawi się w Europie tysiąc lat później w zakonie templariuszy oraz w ruchu Różokrzyża.
To właśnie o tym mówi Pismo Święte, kiedy stwierdza, że „prawdziwy Kościół został wypędzony na pustynię”.
Legenda o Qadosh Ojcu imieniem Menachem
W legendzie o Qadosh Ojcach, którą omawialiśmy wcześniej, pojawia się imię jednego z Wielkich Mistrzów tego zakonu – „Mannchem”.
Jest to wyraźnie zniekształcona forma imienia Menachem lub Menahem.
Imię to pojawia się również w pismach Józefa Flawiusza jako imię mesjaszowej postaci, która działała około pokolenie przed Jezusem. Wspomina o nim również Walter Birks.
Menachem w pismach Józefa Flawiusza i Dziejach Apostolskich
„W Antiochii istniał już kościół, a św. Łukasz mówi nam (Dz 13,1), że wśród proroków i nauczycieli był pewien 'Manaen, wychowanek Heroda Tetrarchy.’”
Józef Flawiusz w „Dawnych dziejach Izraela” (Księga XV) wspomina o pewnym Essenczyk imieniem Menahem, który cieszył się wielkim szacunkiem ze strony Heroda Wielkiego.
Menahem był znany jako prorok i człowiek świętego życia, a według Józefa Flawiusza obaj – Menahem i Herod – byli chłopcami razem uczęszczającymi do szkoły.
Podczas jednej z tych lekcji Menahem miał przepowiedzieć Herodowi, że pewnego dnia zostanie królem.
Menachem jako Wielki Mistrz Qadosh Ojców
Herod Antypas, syn Heroda Wielkiego, żył w latach 4 p.n.e. – 39 n.e..
Zakładając, że wspomniany Manaen był jego współczesnym, miałby około 40 lat w 39 roku n.e..
Jeśli przyjmiemy, że Qadosh Ojcowie dożywali długiego wieku, Manaen mógł być Wielkim Mistrzem w czasie rozłamu w ich wspólnocie w 68 roku n.e..
Rozłam ten mógł być nawet wywołany śmiercią Manaena.
Możliwe również, że Manaen był następcą Dositeosa lub nosił tytuł Dositeosa, ponieważ Dositeosów było wielu.
Chrześcijaństwo po zniszczeniu Jerozolimy
Po upadku Jerozolimy chrześcijaństwo zaczęło się rozwijać w dwóch odrębnych regionach kulturowych:
- Region aramejsko-syryjski, rozciągający się na północ od Palestyny, przez Antiochię, aż po góry Taurus.
- Region hellenistyczny, głównie greckojęzyczny, obejmujący Azję Mniejszą, który był polem misyjnym św. Pawła.
To właśnie z tego drugiego regionu wyrosło chrześcijaństwo katolickie, natomiast w pierwszym regionie, słabiej udokumentowanym, należy szukać początków alternatywnej tradycji.
Aramejskie pisma chrześcijańskie
Najwcześniejsze pisma chrześcijańskie krążyły w regionie aramejskim, zanim powstał znany nam kanon Nowego Testamentu.
Te pisma były starsze od istniejącego kanonu, ale żadne z nich nie przetrwało w całości do naszych czasów.
Aramejski był językiem prowincjonalnym, podczas gdy greka była językiem uniwersalnym.
Dlatego, gdy Kościół stał się międzynarodowy, jego lokalne pisma aramejskie zostały wchłonięte i dostosowane.
Nie tylko zmieniono język, ale również oryginalna treść została zmodyfikowana, aby pasowała do tworzącego się konsensusu katolickiego.
Najbardziej autentyczna forma wczesnego chrześcijaństwa
Najbardziej autentyczna forma wczesnego chrześcijaństwa powstała w wyniku połączenia z różnymi szkołami gnostyckimi oraz syryjskimi sektami.
W jej centrum znajdowało się prawo realizacji „zmartwychwstałego Chrystusa” i „Królestwa Niebieskiego”, czyli poznania samego siebie (Gnozy).
Porównanie z innymi systemami duchowymi
Ten system duchowy miał na celu usunięcie ograniczeń narzuconych ludziom przez uwarunkowania społeczne.
Było to dokładnie to samo, co głosiły:
- buddyzm,
- tantryzm,
- egipscy gnostycy,
- neoplatończycy,
- filozofowie hermetyczni.
Grzech w ujęciu Kościoła
Kościół naucza, że grzechem jest seks i każda inna prawdziwa radość życia.
W rzeczywistości to negatywne podejście do życia jest prawdziwym grzechem.
Według alternatywnej tradycji wierzący nie stawał się czysty, dopóki nie wyzbył się tych ograniczeń.
Dopiero w podeszłym wieku mógł przyjąć chrzest i mieć pewność zbawienia po śmierci, które miało przynieść zmartwychwstanie w następnym wcieleniu.
Krytyka systemu religijnego
Religie, takie jak chrześcijaństwo, narzucają ograniczenia, które w rzeczywistości nie służą zbawieniu, lecz są jedynie małostkowym i okrutnym mechanizmem inżynierii społecznej.
Epifaniusz o Nazarejczykach i Ewangelii Hebrajczyków
Epifaniusz z Salaminy, kanonizowany jako święty, ale według wielu niegodny tego tytułu, wspomina, że Nazarejczycy używali tych samych pism, co zwolennicy Cerintosa.
Cerintos był związany z „Ewangelią według Hebrajczyków”.
Cerintos jako autor Apokalipsy?
Według Johna Yarkera, Cerintos miał być autorem Apokalipsy św. Jana.
Nie wiadomo jednak, skąd pochodzi to twierdzenie. Może być ono prawdziwe.
Cerintos i rywalizacja z Niklaitami
Cerintos był jednym z głównych następców Szymona Maga, więc mógł nosić tytuł Dositeosa (tak jak św. Jan Teolog).
To tłumaczyłoby jego nienawiść do Niklaitów, którzy byli rywalizującym odłamem szkoły simonistycznej.
Rekonstrukcja fragmentu Ewangelii według Hebrajczyków
Walter Birks cytuje w swojej pracy Steven’a Caiger’a (z książki „Archaeology and the New Testament”) i przedstawia zrekonstruowany fragment Ewangelii według Hebrajczyków:
„Królestwo Niebieskie jest w was, a ktokolwiek pozna samego siebie, znajdzie je.”
„Dlatego dążcie do poznania samych siebie, a staniecie się świadomi, że jesteście synami Wszechmogącego Ojca.”
„I dowiecie się, że jesteście w Mieście Boga i że wy sami jesteście tym Miastem.”
Królestwo Niebieskie wewnątrz człowieka
Innymi słowy, Królestwo Niebieskie nie jest czymś zewnętrznym.
Jezus (znany jako „Pan Nasz Jezus Chrystus”) nie jest jedynym Synem Boga, który pojawił się tylko raz, narodził się z dziewicy, która została zapłodniona przez szept Ducha Świętego, a jej dziewictwo pozostało nienaruszone nawet po porodzie, mimo że w tamtych czasach cesarskie cięcie raczej nie było powszechną praktyką.
Nie chodzi o to, że Jezus jest wyjątkowym przypadkiem. Ta możliwość jest dostępna dla wszystkich wierzących w tę doktrynę.
Jest to bardzo podobne do nauk zawartych w zaawansowanej tantrze – szczególnie w Kalachakra Tantrze.
Zasady duchowej ścieżki
„Człowieku, poznaj samego siebie! Rób, co chcesz, niech będzie całym Prawem. Nie ma prawa ponad to: Rób, co chcesz.”
Wszechmogący Ojciec, o którym mowa, to również El-Elyon, ojciec Jehowy.
Ebionici i Esseńczycy według Birksa
Birks podaje kolejne cytaty na temat Ebionitów i Esseńczyków:
„Wydaje się, że określenie ‘Ebionici’ było częściej stosowane do tych, którzy nadal mocno trzymali się żydowskiej wiary i wierzyli, że należy przestrzegać Prawa. Natomiast nazwa ‘Nazarejczycy’ była szerzej stosowana w świecie syryjskim i przetrwała aż do V wieku.”
Święty Hieronim odkrył Nazarejczyków w Perei (obecnie Transjordania), gdzie również znajduje się Pella.
Z kolei Pliniusz Starszy wspomina o Nazerini, którzy tworzyli tetrarchię oddzieloną od Apamei przez rzekę Orontes.
Nazerini a współcześni Alawici
To szczególnie istotna wzmianka, ponieważ ten region jest obecnie zamieszkany przez Nosairis, znanych także jako Alawici.
Ich religia jest starą religią pogańską tej krainy, zmodyfikowaną przez wpływy chrześcijańskie, muzułmańskie i szczególnie isma’ilickie.
Aphraates – syryjski chrześcijanin i „Perski mędrzec”
Aphraates był znaczącym syryjskim chrześcijaninem, przełożonym klasztoru w pobliżu Mosulu, poświęconego świętemu Mateuszowi.
Napisał serię rozpraw na temat wiary między 337 a 345 rokiem n.e..
Był znany jako „hakkima pharsaya” (czyli „perski mędrzec”). Urodził się w pogańskiej rodzinie i prawdopodobnie sam był konwertytą.
Podział chrześcijan według Aphraatesa
Aphraates dzielił chrześcijan na dwie grupy:
- Synów Przymierza (pełnoprawnych członków Kościoła),
- Pokutników (wiernych, którzy nie przystąpili jeszcze do życia sakramentalnego).
„Pokutnik” to ogólny wyznawca, który nie zgłosił się jeszcze do sakramentalnego życia chrześcijańskiego.
„Syn (lub córka) Przymierza” to ochrzczony chrześcijanin, który został dopuszczony do udziału w Eucharystii.
Ostrzeżenie dla kandydatów do chrztu
Aphraates przestrzegał kandydatów do chrztu:
„Ten, kto ma serce nastawione na małżeństwo, niech się ożeni przed chrztem, aby nie przegrał duchowej walki i nie został zabity… Ten, kto jeszcze nie zgłosił się do chrztu i nie założył zbroi, jeśli zawróci, nie zostanie obwiniony.”
Praktyka chrztu w tej wspólnocie
Średni wyznawca chrześcijaństwa w tej wspólnocie stawał się pełnoprawnym członkiem Kościoła dopiero w bardziej zaawansowanym wieku, traktując to jako wstęp do wycofania się z życia światowego – moralnie i fizycznie.
Chrzest jako przywilej dla celibatów
Według Aphraatesa chrzest nie był powszechnym znakiem wiary każdego chrześcijanina, ale przywilejem zarezerwowanym dla celibatów lub przynajmniej tych, którzy zamierzali prowadzić życie w celibacie.
Podobną organizację możemy znaleźć również w innych wspólnotach.
Ebionicko-esseński element chrześcijaństwa
Jest to zatem ebionicko-esseński element w badanym przez nas paradygmacie.
Wkład Elkesaiczyków i wpływy buddyjskie
Widzieliśmy już wkład Elkesaiczyków w tę tradycję. Teraz zwrócimy uwagę na ważny wpływ buddyjskich misjonarzy, którzy zostali wysłani do Aleksandrii przez cesarzy Aśokę i Ćandraguptę.
Bibliografia
- „Clementine Literature”, Encyklopedia Britannica, 1930.
- G.R.S. Mead, „Fragments of a Faith Forgotten”.
- Matthew Black, „The Dead Sea Scrolls and Christian Origins”, SPCK, Londyn, 1969.
- Walter Birks i R.A. Gilbert, „The Treasure of Montsegur”, Aquarian Press, Wellingborough, 1990.
Podsumowanie
Przedstawiony tekst pokazuje, że wczesne chrześcijaństwo było głęboko zakorzenione w duchowości żydowskiej, esseńskiej, a także gnostyckiej, z silnymi wpływami buddyzmu i filozofii wschodnich. Wspólnoty takie jak Ebionici czy Elkesaici wykształciły alternatywne formy chrześcijaństwa, które znacznie różniły się od późniejszego katolickiego dogmatu.
Chrzest był traktowany jako przywilej, a Królestwo Niebieskie uważano za wewnętrzne doświadczenie duchowe, dostępne dla każdego, kto pozna samego siebie.
źródło: THE SABIANS OF THE HOUSE OF WISDOM A History of Gnosis By Jonathan Sellers; The JOURNAL OF BORDERLAND RESEARCH 2ND QUARTER 2000.