Przykłady psychometrii

Przykłady psychometrii, według A. O’S. Brooke (Light, 3 listopada 1906)

M. B. podaje kilka przykładów psychometrii, które sam zaobserwował. Opisuje londyńską damę obdarzoną tą zdolnością. Pewnego dnia nieznajomy mężczyzna podał jej sznur wykonany z włosów, prosząc, aby powiedziała coś o osobie, do której należały. Powiedziała:
„Te włosy zostały ścięte z głowy osoby, która niedawno zmarła. Była młoda i bardzo ci bliska. Widzę ją stojącą obok ciebie, proszącą, abyś nie rozpaczał. Jest zawsze blisko ciebie, ale twój smutek ją zasmuca.”

Włosy rzeczywiście pochodziły od niedawno zmarłej żony tego mężczyzny, który poczuł wielką ulgę po tym, co usłyszał. Był sceptyczny wobec życia po śmierci, ale teraz został przekonany.

Inny przykład dotyczy tej samej damy, która będąc w domu znanego pisarza, otrzymała do ręki kamień. Po chwili powiedziała:
„Kamień ten daje mi wizję kraju pełnego drzew i jezior. Widzę piękny, niebieski kwiat – wygląda jak wosk i ma nietypowy kształt (opisała go szczegółowo). Tubylcy noszą dziwne nakrycia głowy, które przypominają rury kominowe bez krawędzi.”

Właściciel kamienia powiedział, że przywiózł go z Afryki Środkowej, a wizja kobiety dokładnie pasowała do tamtejszego krajobrazu i kwiatów. Na początku opis strojów tubylców wydawał się niezgodny z rzeczywistością, ale kilka dni później jeden z gości znalazł w starej książce ilustrację tubylców z Afryki Środkowej noszących dokładnie takie nakrycia głowy.


Tajemniczy kamień w Birmie

Znajomy M. B., pułkownik stacjonujący z regimentem w Birmie, słyszał legendę o świątyni ukrytej w okolicy, której żaden Europejczyk nie mógł odnaleźć. Oficerowie wielokrotnie jej szukali, ale bez powodzenia. Pewnego dnia, spacerując po lesie, pułkownik zauważył na ziemi kamień o dziwnym kształcie. Gdy go podniósł, miał wizję świątyni i ścieżki prowadzącej do niej. Podążył tą ścieżką i odkrył świątynię. Zachował kamień, przypisując mu magiczne właściwości, choć prawdziwą „magią” był jego własny umysł. Pułkownik doświadczył również innych nadprzyrodzonych zjawisk, których nie potrafił wyjaśnić.

źródło: REVUE UNIVERSELLE; LA LUMIÈRE  DÉCEMBRE 1906.