Przed swoją duszą wzniosłą stawiaj
Nic mniejszego niż Całość.
Ziemia jest wielka, ale ty jesteś większy.
Chciałbyś być jej tłumaczem?
Przekrocz zasłonięte oblicze;
Głęboko ukryta leży łaska,
Która czeka na ciebie, z którą jesteś spokrewniony,
Łaska miłości i czystości.
Części są częściami, ale ty jesteś jednością;
Nie zadowalaj się żadną z nich,
Gdy twoja wzniosła dusza, nieskończona,
Pulsująca, bijąca, przyjmie
Pieśni piękna z wszystkich sfer,
Z pełni wieczności,
I Mistrza!
Dobro jest jednością,
Duszą piękna i jasnym słońcem
Dla twoich wątpliwości i agonii;
Wracaj do domu, śmiertelniku!
Dziecko, które żywo widzi
Możliwości bólu,
Wizje odbite z przeszłości,
Bladym uderzające twarze przerażone,
Czy myślisz, że nie dla ciebie
Bóg ustanowił jubileusz?
Bracie, miłuj! Wielka miłość wewnętrzna
Zabija ból i zakrywa grzech.
Wszystko wzywa cię do radości;
Czy słyszałeś ich cichy, słodki głos?
Pojmij ich znaczenie dobrze,
Bo te głosy są jak ziarna;
Podążaj, jeśli raz je usłyszałeś!
Głębiej, głębiej niż wszystkie wyznania,
Szersza niż myśleli mędrcy,
Wyżej, świętsza niż śpiewali
Poeci, nauczeni swym uniesieniem,
Jest dusza, która nadal jest młoda
Po tym, jak słowo postawiło granicę,
Młoda, lecz stara od wędrówek.
Szczyty natury czekają,
W połowie odkryte, jej równa towarzyszka;
Nieskończone chwały otaczają
Każdą i wszystkie; one nie mogą przynieść
Światła tym, którzy kochają część
Bardziej niż wielkie Serce Boga.
Natura, Piękno, Dobro, wyniosą
W górę duszę, która zna swoje własne.
źródło: GLIMPSES by Charles Philip Nettleton, from „A Voice From The Silence”, San Francisco 1904.