Obudzenie medjum.

Obudzenie medjum.

Istnieje kilka metod obudzenia medjum, co zresztą nie nastręcza żadnych trudności. Wśród wielu osób panuje przekonanie, że ze snu hypnotycznego można się wcale nie przebudzić. Jest to na niczem nie oparte mniemanie, które nigdy jeszcze w praktyce żadnego hypnotyzera nie znalazło potwierdzenia. Co prawda, wypadek taki może się zdarzyć, ale tylko u osób, obciążonych wadą sercową. Dlatego też poprzednio już przestrzegaliśmy przed hypnotyzowaniem chorych na serce osób.

Przed obudzeniem medjum należy zasuggerować mu zdrowie i rzeźkość w tych mniej więcej słowach: „Teraz obudzę ciebie z tym warunkiem, że po przebudzeniu będziesz się czuł zupełnie dobrze. Będziesz zdrów i rzeźwy na ciele i umyśle, głowa nie będzie cię boleć”. Formułkę tę należy powtórzyć 2-3 razy, poczem przystępuje się do obudzenia według jednej z niżej wskazanych metod: Metoda I. Dmuchamy medjum pomiędzy oczy i rzucamy rozkaz: „Obudź się!” Metoda II. Stosujemy t. zw. sztrychy odwrotne, t. j. przeciągamy dłońmi, odwróconemi stroną wewnętrzną od ciała medjum, od stóp do głowy.

Metoda III. Kładziemy dłoń na czoło medjum i poddajemy następującą suggestję: „Teraz senność opuszcza cię. Głowa staje się lekka… A teraz, kiedy doliczę do sześciu, zbudzisz się, zdrów, rzeźwy i wypoczęty: raz, dwa, trzy, cztery, pięć, sześć!!“ Teraz dmuchamy medjum między oczy. Jeżeli żadna z tych metod nie poskutkuje i medjum się nie obudzi, należy poddać suggestję: „Dobrze, śpij dalej, ale po upływie 15 minut przystąpię znowu do obudzenia cię, a wtedy ockniesz się natychmiast”. Po 15 minutach budzimy medjum już bez żadnych trudności.

Stosowanie gwałtownych środków, jak: krzyk, szarpanie, zlewanie wodą – jest niedopuszczalne.

źródło: fragment ksiażki „Praktyczny Kurs Hypnotyzmu” w dziesięciu lekcjach Tadeusz Kutz