Cztery starożytne elementy – ziemia, woda, powietrze i ogień – to nie tylko pozostałości po dawnych, naiwnych wierzeniach. Są one żywymi komórkami naszej matrycy czasoprzestrzennej. Od czasu przeczytania książki Trevora Constable’a The Cosmic Pulse of Life próbuję powiązać te elementy (lub etery) z praktycznymi i powtarzalnymi zjawiskami.
Jak rozumiem termin „eter,” oznacza on funkcjonalny aspekt Kether – ziarna (lub bindu), które jest pierwszą manifestacją w kabałistycznym ujęciu. Jest to podstawowy materiał stworzenia. Eter ten manifestuje się w czterech kwadrantach. Symbol mandali jest glifem tego procesu. Te cztery kwadranty mają swoje lustrzane przeciwieństwa, co daje nam osiem części (osiem trygramów I Ching). Zamiast omawiać cały proces formacyjny, przedstawiam jedynie wzorzec. Wzorzec ten można obserwować w całej naturze. Porównując różne systemy wykorzystujące podobne wzorce, można napotkać różne niespójności. Te iluzje znikają, jeśli trzymać się podstawowego wzorca.
W kosmosie wzorce te można dostrzec w formacji galaktyk. Galaktyki są implozjami eteru (lub cząstek Kether), a wzorzec implozji można zaobserwować, obserwując wodę spływającą do odpływu. Trevor powiązał energię orgonalną Reicha z chemicznym eterem, który jest implozyjny. Reich w swojej pracy Cosmic Superimposition pokazał, że galaktyki powstają z dwóch przecinających się strumieni galaktycznej energii orgonalnej. Viktor Schauberger w swoich badaniach wykazał, że działanie implozyjne jest siłą generującą (lub regenerującą) życie w naturze.
Tu widzimy związek między formacją galaktyk a żywym systemem planety. Pomiędzy nimi znajduje się Słońce. Jak obecnie rozumiem siły formacyjne (zawsze jestem gotów zmienić zdanie, gdy pojawią się nowe informacje), istnieje siedem sił. Cztery niższe to etery związane z fizycznymi stanami materii. Można je analogicznie określić jako:
- eter ciepła słonecznego,
- energię światła słonecznego,
- system wodny (i atmosferyczny) planety – eter chemiczny,
- eter życia ziemskiego.
Trzy wyższe siły są lustrzanym odbiciem trzech niższych (w znacznie subtelniejszej manifestacji). Słońce jest punktem zwrotnym, a wyższe siły można uznać za wewnętrzne wobec Słońca, podczas gdy etery są zewnętrzną manifestacją.
W makrokosmicznym sensie galaktyka formuje się przez siły implozyjne. Z kolei gwiazdy produkują siły eksplozyjne, a żywe systemy planet ponownie są implozyjne. Technologia tej planety opiera się na siłach eksplozyjnych – które są negatywne dla życia, tworząc zanieczyszczenia i inne, bardziej subtelne szkodliwe energie (jak DOR – Deadly Orgone Radiation, śmiertelne promieniowanie orgonalne Reicha).
W eksperymentach z Tesla Magnifying Transmitter, Eric Dollard wykazał, że elektryczność ma dwie strony. Jest strona elektromagnetyczna, napędzana siłami konsumującego opóźnienia, i strona dielektryczna, którą Eric nazywa „kwadrantami wzrostu.” Elektromagnetyzm jest siłą odśrodkową, a dielektryczność – dośrodkową.
Wolna energia i nowe technologie
Wokół urządzeń „wolnej energii” narosło wiele kontrowersji. Większość wysiłków skupia się na elektromagnetyzmie, który powoduje przeciążenie sprzętu. Korzystna energia (mój termin na to, co jest potrzebne) może pochodzić jedynie z wykorzystania wzorców wzrostu. Tesla pracował nad tą stroną (ale jego prace nie zostały do tej pory odtworzone z powodu licznych błędnych teorii). Eric Dollard dostarczył nam klucz przez swoje badania. Moray w jakiś sposób czerpał z eteru, ale nigdy nie ujawnił swojej tajemnicy. Reich i Schauberger obaj korzystali z chemicznego eteru. Studium zamkniętej komory orgonowej Reicha oraz jajowatych maszyn implozyjnych Schaubergera (które tworzyły pole dielektryczne) ujawnia bezpośredni związek między tymi dwoma pionierami energii.
Trevor Constable posunął inżynierię pogodową Reicha o wiele generacji naprzód, badając duchowe aspekty sił. Niech to będzie lekcja dla tych, którzy dążą do lepszej technologii – duchowość jest kluczowa w tej pracy. Podczas gdy Reich miał swoje cloudbuster’y z długimi rurami i uziemionymi przewodami, Trevor odkrył, że etery reagują na rezonans geometrycznych kształtów. Aby odtworzyć prace Trevora, należy zrozumieć środowiskowe aspekty eterów oraz psycho-fizyczne funkcjonowanie brył platońskich.
Światło i człowiek
Dinshah P. Ghadiali wykonał ogromną pracę w zrozumieniu funkcjonowania światła i jego wpływu na ludzkie ciało. Jego prace są niezastąpione pod każdym względem. Wykazał, że światło dzieli się na podstawowe kolory: czerwony, zielony i fioletowy. Pasują one do wzorca podstawowego trójkąta w dobrze znanym symbolu Magen Dawid. Żółty, niebieski i magenta tworzą trójkąt wtórny. Trevor pokazał, że eter światła porusza się w wzorcach trójkątnych, więc teraz widzimy Ghadialiego jako kolejnego pioniera energii.
Buddyjska stupa jest symboliczną reprezentacją sił formacyjnych w człowieku. Tutaj elementy (lub etery) bezpośrednio odnoszą się do naszej fizycznej formy. Są one funkcjonalnie aktywne jako pięć niższych czakr, przy czym eter jest na szczycie stupy. Te siły przenikają substancję naszej czasoprzestrzennej matrycy, a nasza interakcja z nimi kształtuje naszą rzeczywistość doświadczalną. Kompleksowe badania nad eterami przyniosą niezliczone korzyści. Ten krótki artykuł ma na celu stymulowanie dalszych badań. Nie akceptuj żadnych informacji, dopóki sam ich nie zweryfikujesz.
Journal of Borderland Research to forum dla członków. Zachęcamy do przesyłania swoich obserwacji sił eterycznych w formie artykułów lub listów – opublikujemy wyniki, aby stymulować jeszcze więcej prac. Daleko nam do zakończenia naszych badań – dopiero zaczynamy!
źródło: OBSERVATIONS OF THE ETHERS by Tom Brown; Round Robin California September-October 1986.