Mój mąż posiada w swojej pracowni artystycznej kilka akwariów z wodą morską, w których wspaniale rozwijają się ukwiały, nenufary, gorgonie i tym podobne rośliny, a nawet się rozmnażają, tak że mamy już sporą liczbę zwierząt urodzonych w niewoli.
Zaobserwowaliśmy, że te zwierzęta nieomylnie przewidują przypływy. Na przykład przed ostatnim wielkim przypływem na wybrzeżu Holsztyńskim nasze piękne zwierzęta przestały jeść, skurczyły się i leżały płasko na dnie, wyglądając jak bezwładne kawałki materiału, już dwa dni wcześniej, aby po przypływie ponownie odzyskać siły. Te niezwykłe stworzenia są tak integralną częścią kosmosu, że mimo iż żyją bezpiecznie w swoich szklanych akwariach w zamkniętych pomieszczeniach, odczuwają najdrobniejsze wibracje i najmniejsze zmiany. Ich cały organizm jest tak dostrojony do wydarzeń w odległych miejscach, że reagują na nadchodzący przypływ dokładnie tak, jak ich bracia na dnie morza, przyjmując ochronną postawę, bez której ogromny przypływ by je zniszczył.
W moim kręgu znajomych jest pewna dama, która z taką samą pewnością wyczuwa zbliżające się wielkie wydarzenia. Przed wspomnianym przypływem na wybrzeżu Holsztyńskim poczuła gwałtowny, przerażający szum wody. Czuła się, jakby była otoczona falami, odczuwała zimno wody i jej pulsowanie przez całe ciało. Dwa dni później przyszła wiadomość o przypływie.
Doświadczyłam tego zjawiska czterokrotnie. Przewidziała eksplozję w Oppau jako głośny huk z towarzyszącym wstrząsem; straszliwe trzęsienie ziemi w Tokio odczuła jako kołysanie ziemi i całego domu oraz jako wielki strach; pożar teatru w Strelitz i wielki pożar w Tokio (oba zdarzenia miały miejsce w tym samym czasie, więc nie można dokładnie powiedzieć, które z nich, a może oba, wzięła pod uwagę) zobaczyła wizualnie, gdy chciała napełnić lampę naftową i nagle z kanistra buchnął ogień i czarny dym, a ona poczuła intensywny zapach spalenizny, mimo że kanister w rzeczywistości pozostał nienaruszony. Natychmiast, blada ze strachu, przyszła do mnie i powiedziała: „Usłyszymy o wielkim pożarze w najbliższych dniach.” Następnego dnia w gazecie pojawiła się wiadomość o pożarze teatru, a drugiego dnia informacja o wielkim pożarze w Tokio.
Te cztery przypadki, których byłam świadkiem, różnią się jednak od siebie. Trzęsienie ziemi i pożar zostały odczute podczas ich trwania, przypływ, podobnie jak u zwierząt morskich, krótko przed wydarzeniem, natomiast katastrofa w Oppau została przewidziana na 14 dni wcześniej, co można uznać za jasnowidzenie, szczególnie że była to nieprzewidziana katastrofa, a nie naturalne zjawisko, jak przypływ i trzęsienie ziemi, które już się przygotowywały i były wyczuwalne dla organizmów o delikatnej strukturze. Pożar natomiast został odczuty równocześnie, mimo dużej odległości.
Stajemy tu przed zagadkami, które nauka musi jeszcze rozwiązać, ale dla dobra nauki konieczne jest dokumentowanie takich zdarzeń. Tylko bogaty materiał może przynieść nam klarowność w kwestii tych wciąż ukrytych tajemnic. Wspomniana dama, pani K., jest również jasnowidzem i generalnie zdrową, nie nerwową ani histeryczną, ale bardzo wrażliwą osobą.
źródło: Ueber Fernfühlen. Von Julie Kniese; „Zentralblatt für Okkultismus” Miesięcznik do badania całokształtu nauk tajemnych, Mai 1924.
nazwa niemiecka: „Zentralblatt für Okkultismus” Monatsschrift zur Erforschung der gesamten Geheimwissenschaften, Mai 1924.