O eksperymentach z różdżkami magicznymi

Od wieków znana na całym świecie, owiana legendą różdżka spełniająca życzenia zyskała w ostatnich dekadach częściowe uznanie w kręgach naukowych, dzięki obfitości faktów, które ją potwierdzają. Geologom i górnikom dostarczyła cennych informacji na temat struktur podziemnych. Radiesteci odkryli źródła i biegi wodne oraz z zadziwiającą precyzją wskazali i skorygowali przebiegi skał, często poprawiając błędne ustalenia wykwalifikowanych uczonych.

Żaden rozsądny człowiek nie może już dziś wątpić w sukcesy tego wrażliwego narzędzia. Mimo że otacza ją wciąż głęboka tajemnica, fakty są niepodważalne, niezależnie od naszej wiary w nie, i czekają na wyjaśnienie. Z radością witamy więc każdego, kto przyczynia się do rozwikłania tej zagadki.

Nie będziemy tutaj dyskutować różnych interesujących i dokładnie opracowanych teorii, takich jak te, które zakładają, że wychylenia różdżki są wynikiem „mimowolnych i niedostrzegalnych akcji mięśniowych na niestabilnie zrównoważoną różdżkę, która działa jak dźwignia i obraca się, podczas gdy radiesteta ma żywe wrażenie, że ruch ten zachodzi całkowicie bez jego udziału” (Klinkowström). Podobne teorie, jak ta mówiąca, że „wszystko materialne porusza się dzięki latencji ukrytej siły, która po uwolnieniu dąży do przemieszczania ciała w dwóch przeciwnych kierunkach, a te ruchy są zdolne do nieskończonej kombinacji. Ponadto, materia albo się przyciąga, albo odpycha, w zależności od biegunów, warunków, okoliczności i pośrednictwa itd.”. Osoby zainteresowane szczegółami mogą sięgnąć do publikacji i pism Beretta, Dr. Volla, Benedikta, Leuenberga, Klinkowströma i innych.

Nie będziemy również omawiać, jakie powinny być różdżki i ich formy oraz jakie techniki stosują różni radiesteci. Chcę w prostych słowach przedstawić kilka wskazówek dotyczących doświadczeń z małymi eksperymentami. Można je łatwo przeprowadzić i mają one na celu zachęcenie do eksperymentów z różdżkami. Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje zwrotne. Na podstawie zgromadzonych i samodzielnie zebranych materiałów można by podjąć dalsze próby wyjaśnień.

Przede wszystkim chcę zwrócić uwagę na naturalne różdżki, które dostarczają nam leszczyna, brzoza, wierzba itp. Praktyczne jest przeprowadzanie równoległych eksperymentów z różnymi rodzajami. Należy przy tym z największą precyzją uwzględniać wszystkie okoliczności towarzyszące i momenty uboczne. W różnych dniach siła różdżki może być różna. Łatwo można popełnić błąd, który zakłóci obserwację. Nie jest też obojętne, czy różdżka jest świeżo ścięta, czy używana po kilku dniach. Oczywiście, fizyczna odpowiedniość osoby eksperymentującej ma tu pierwszorzędne znaczenie. To ona tworzy połączenie, most, przez który musi przejść prąd siły, aby przekształcić się w ruch różdżki.

Jeśli różdżka jest nadal żywa, tzn. jeśli prądy z ziemi płyną do korzeni, pnia i samej różdżki, pośrednik nie jest potrzebny, aby zaobserwować wychylenia, nachylenia i przyciąganie, jak pokazują nam zjawiska w Dolinie Źródeł Doberau, o których są relacje. W tej bogatej w źródła dolinie można obserwować liczne różdżki uformowane przez naturę. Tajemnicza podziemna siła źródeł wygięła wiele drzew w tej dolinie tak, że ich korony dotykają ziemi tam, gdzie tryska świeże źródło.

Być może będę miał okazję jeszcze omówić takie doświadczenia, zarówno własne, jak i cudze, w późniejszych pracach. Przejdźmy teraz do praktycznej części eksperymentów.

Zajmijmy się najpierw różdżkami w formie kija. Należy ściąć z różnych krzewów cienkie, prosto rosnące gałązki, usunąć liście, pąki i gałązki. Długość różdżek waha się od 20 do 60 cm. Najchętniej używam kijów o długości 40-45 cm. Różdżki te należy starannie zamocować na różnych punktach obrotu, z minimalnym oporem tarcia, np. na cienkich igłach z zaokrąglonymi końcówkami na nitkach – najlepiej jedwabiu z kokonów. Można również pozwolić im poruszać się na otwartej dłoni i palcach.

Następnie przechodzimy na most nad rzeką, stajemy nad lub obok źródeł, albo przemieszczamy się nad znanymi podziemnymi ciekami wodnymi. Eksperymentujemy również nad zakopanymi rudami, miedzią, żelazem itp. Bardzo ważne jest prowadzenie dziennika obserwacji, najlepiej podzielonego na rubryki, przemyślane zgodnie z potrzebami. Dokładne prowadzenie dziennika ułatwia pracę, zapewnia bezpieczeństwo i oszczędza czas i wysiłek. Powinno zawierać kontrolę współobserwatorów. Należy również zawsze zapisywać własne i cudze błędy. W trakcie równoległych eksperymentów szybko okaże się, że różne rośliny mają różną wrażliwość. Na przykład, można odkryć, że wierzby wykazują większe wychylenia niż inne, jak brzozy. Spośród wierzb najsilniejsze ruchy zaobserwowałem u wierzby płaczącej.

Zaobserwuje się również, że cieńszy koniec różdżki żywiej reaguje, gdy oddalamy się od wodociągu z żelaznymi rurami niż od wodociągu z drewnianymi rurami. Ruch różdżki różni się też przy odległości poziomej czy pionowej. Przy mniejszych odgałęzieniach wodociągów potrzebna jest już dokładniejsza obserwacja, większa praktyka lub – co jest najlepsze – naturalne predyspozycje. W przypadku niektórych krzewów zaobserwowałem całkiem dziwne ruchy, o których na razie nic nie zdradzę, aby przypadkiem i bez wpływu innych obserwatorów mogły zostać potwierdzone. Ważną rolę odgrywa także chemiczny skład wody. Istnieje setki czynników, które mogą odgrywać podstawową lub drugorzędną rolę w eksperymentach. Najbardziej inspirujące są jednak eksperymenty z różnymi osobami, które dostarczają obserwatorowi mnóstwa materiału, zawsze wynagradzając jego wysiłek interesującymi wynikami.

 

źródło: Ueber Versuche mit Zaubergerten. Von Prof. J. K. Gottinger;  „Zentralblatt für Okkultismus” Miesięcznik do badania całokształtu nauk tajemnych,Dezember 1921.

nazwa niemiecka: „Zentralblatt für Okkultismus” Monatsschrift zur Erforschung der gesamten Geheimwissenschaften, Dezember 1921.