Zapewne wszyscy nasi czytelnicy są już zaznajomieni z tzw. hipotezą eteryczną dotyczącą pochodzenia „latających dysków” i innych rodzajów dziwnych statków powietrznych. Hipoteza ta, w skrócie, zakłada, że pojazdy te są konstruowane przez istoty eteryczne w ich własnym wymiarze istnienia. Są to konstrukty mentalne istniejące w materii eterycznej, które pojawiają się w naszym świecie dzięki procesowi podobnemu do materializacji – w sposób przypominający rematerializację apportu po jego wcześniejszej dematerializacji w procesie aportacji. Forma eteryczna zostaje wypełniona cząstkami gęstej materii.
Zjawisko to nie jest obce studentom tematów okultystycznych i przypomina materializacje ektoplazmatyczne często obserwowane podczas seansów spirytystycznych. Jak czytelnicy zapewne pamiętają, wyjaśnienie to po raz pierwszy zostało podane przez komunikatorów na seansach Marka Proberta. Wskazali oni także prawdopodobny powód pojawienia się dysków oraz wspomnieli o wielu innych wizytach istot eterycznych w przeszłości.
Hipoteza eteryczna
Obecnie jest to jedyne wyjaśnienie, które uwzględnia wszystkie zweryfikowane dane, a nic, co byłoby z nim sprzeczne, nie zostało dotąd zgłoszone. Z tego powodu, jak również z uwagi na zgodność twierdzeń komunikatorów z wiedzą okultystyczną oraz najnowszymi koncepcjami współczesnej nauki, publikacja ta i niemal wszyscy współpracownicy BSR (British Society for the Study of Radiant Energy) kontynuują badanie tego zjawiska z perspektywy „hipotezy eterycznej”.
Odrzucanie tego podejścia a priori lub z powodu niechęci do psychicznych metod badawczych jest czystym uprzedzeniem i głupotą, daleką od ideału naukowej postawy.
Trudności w zaakceptowaniu koncepcji światów eterycznych
Koncepcja ta jest niezwykle trudna do przekazania nawet tzw. wykształconym klasom społeczeństwa, częściowo z powodu całego środowiska kulturowego, które ukształtowało ich „edukację”, a częściowo dlatego, że przedstawione idee są subtelne, trudne i nie wywodzą się z zachodniego sposobu myślenia.
Większość z nas traktuje „tradycję ezoteryczną” jako ciekawostkę intelektualną. Niemniej jednak, jeśli chcemy zrozumieć współczesne wydarzenia (które są rzeczywistością), musimy oczyścić nasze umysły z przekonania, że zachodnia nauka posiada pełnię ludzkiej wiedzy i że wszystkie starożytne i obce ludy były głupie lub niedouczone.
Nie oznacza to, oczywiście, że musimy przyjąć starożytne nauki jako w pełni poprawne, prawdziwe i doskonałe w każdym szczególe. Twierdzą one jednak, że posiadają wiedzę w dziedzinach, gdzie my jej nie mamy, a uczeni wszystkich epok badali je z głęboką uwagą – dlatego lekceważenie ich nie jest oznaką mądrości.
Lokalizacja światów eterycznych
Jeśli zdecydujemy się w ogóle wysłuchać twierdzenia, że dyski i inne pojazdy pochodzą ze „światów eterycznych” lub „planu eterycznego”, naturalnym pytaniem jest: Czym jest ten świat lub plan – i gdzie się znajduje?
Światy eteryczne nie są tym samym co astralne, mentalne czy „duchowe” plany istnienia. Nie jest to także świat, do którego wchodzimy bezpośrednio po śmierci (chyba że na bardzo krótko), a jego mieszkańcy nie są ludźmi pośmiertnymi. Świat ten nie znajduje się gdzieś „tam” w przestrzeni, ale jest tuż tutaj, przenikając nasz świat gęstej materii.
Dla jego mieszkańców jest on całkowicie realny i materialny. To region istnienia, którego nasze normalne zmysły nie rejestrują, a współczesne instrumenty naukowe nie wykrywają.
Spektrum zmysłów i istnienie niewidzialnych światów
Nasze oczy postrzegają pewien zakres kolorów – od czerwonego do fioletowego. Jednak wibracje światła nie kończą się na czerwieni i fiolecie. Znamy już podczerwień i ultrafiolet, choć nie widzimy ich bezpośrednio. Podobnie jest ze spektrum dźwięku: nie słyszymy ponad dźwięki wydawane przez nietoperze ani poniżej pewnych niskich wibracji.
Świat wokół nas może być pełen niewidzialnych, solidnych obiektów i kolorów, które byłyby widzialne, gdyby nasze oczy były do tego dostosowane.
Czy istnieje dowód na światy eteryczne?
Można zapytać: „Czy istnieje jakiś pozytywny dowód na istnienie takich światów?” Odpowiedź brzmi:
Istnieją liczne fakty, które można wyjaśnić jedynie poprzez założenie istnienia światów eterycznych. Ich istnienie potwierdzano od niepamiętnych czasów, badano je metodami psychotronicznymi, a raporty na ich temat są zgodne z filozofią i najnowszymi odkryciami naukowymi.
Podsumowanie
Światy eteryczne istnieją, przenikając nasz własny świat. Fakt, że nie widzimy ich, nie słyszymy ani nie odczuwamy, nie jest argumentem przeciw ich istnieniu. Aby zrozumieć te idee, musimy odrzucić ograniczenia naszego postrzegania i otworzyć się na możliwość istnienia rzeczywistości wykraczającej poza to, co bezpośrednio dostępne naszym zmysłom.
źródło: NATURE OF THE ETHERIC WORLDS by Meado Layne; THE ROUND ROBIN, San Diego California, NOVEMBER 1948.