Metody hipnozy cz II

 Metody hipnozy przedstawione na podstawie źródeł

Podobnie jak we Francji, gdzie hipnotyzm stał się popularny dzięki Donato, również w Niemczech zainteresowanie hipnozą wzbudziły publiczne pokazy duńskiego hipnotyzera Hansena oraz badania naukowe Weinholda, Heidenhaina, Bergera i Preyera. Hansen zazwyczaj działał w następujący sposób: spośród widzów wybierał bladych, nerwowych młodych ludzi.

Zapraszał ich na scenę, kazał kilkakrotnie przejść w kółko, a następnie nagle jednego z nich zatrzymywał, chwytał jego głowę obiema rękami, odchylał ją nieco brutalnie do tyłu i patrzył mu prosto w oczy z bliskiej odległości. Ta nieco brutalna metoda wywoływania hipnozy strachem nie była całkowicie bezpieczna.

Profesor dr A. Pitres, naczelny lekarz szpitala St. Andre w Bordeaux, prawdopodobnie jako pierwszy zwrócił uwagę na znaczenie punktów hypnogenicznych. Dr Pitres definiuje punkty hypnogeniczne jako „pewne ściśle określone miejsca na ciele, których dotknięcie natychmiast wywołuje sen hipnotyczny, zmienia jego fazy lub przywraca osobę hipnotyzowaną do stanu czuwania”. Należy jednak zauważyć, że dr Pitres, podobnie jak Charcot, przeprowadzał eksperymenty głównie na osobach histerycznych w szpitalu St. Andre. Liczba punktów hypnogenicznych i ich dokładne lokalizacje są bardzo różne u poszczególnych osób. U niektórych pacjentów dr Pitres mógł zidentyfikować nawet 50 takich stref. Punkty hypnogeniczne są trudne do znalezienia, ponieważ nie wyróżniają się żadnym zewnętrznym znakiem i są ściśle zlokalizowane. Mogą być odkryte tylko przypadkowo. Najczęściej znajdują się u nasady paznokci palców, na nadgarstku, u nasady nosa, na stawie łokciowym, a u kobiet często w okolicy jajników.

W swoich eksperymentach hipnotycznych dr Pitres postępował zwykle w następujący sposób: kazał swojej osobie badanej zamknąć oczy i myśleć o śnie. Następnie sugerował ogólne zmęczenie, niezdolność do otwarcia oczu, brak reakcji na zewnętrzne dźwięki itp., jednocześnie wywierając lekki, ale stały nacisk na przypadkowo odkryty punkt hypnogeniczny. Dr Pitres napisał także kilka prac o hipnozie.

Warto wspomnieć, że już starożytna filozofia indyjska znała hypnogeniczne miejsce między brwiami u nasady nosa, które nazywano „Okiem Siva”.

Metoda dr Lasgue’a wykazuje pewne podobieństwo do metody dr Pitresa. Po zasugerowaniu osobie badanej, że nie może otworzyć oczu, wywiera lekki, stały nacisk obiema kciukami na gałki oczne.

Metoda dr Fowlera opiera się na tych samych zasadach co metoda Braidsa, której celem jest zmęczenie mięśni i nerwów oczu. Dr Fowler opisał swoją metodę w dziele „Suggestive Therapeutics”, która polega na tym, że osoba badana na komendę zamyka oczy na kilka sekund, a następnie rytmicznie je otwiera. Hipnotyzer siedzi naprzeciwko osoby badanej, chwyta ją obiema kciukami, patrzy jej ostro w oczy i monotonnym głosem liczy: jeden, dwa, trzy itd.

Dr Charles Richet, późniejszy profesor na wydziale medycznym w Paryżu, opublikował w 1875 roku pracę „Du somnambulisme provoqué”. Aby osiągnąć hipnozę, Richet stosował następującą złożoną metodę: „Kazałem osobie badanej usiąść wygodnie w fotelu i sam siadałem naprzeciwko niej. Chwytałem jej oba kciuki i wywierałem na nie dość silny, ale równomierny nacisk przez około 3-4 minuty. Osoby nerwowe odczuwały po tym czasie pewną ciężkość w ramionach, stawach łokciowych, a zwłaszcza w nadgarstkach. Następnie wykonywałem ruchy dłoni od szczytu głowy i czoła do ramion, jakbym chciał zamknąć powieki osoby badanej. Początkowo sądziłem, że konieczne jest, aby osoba badana skupiła się na jakimś przedmiocie, ale później stwierdziłem, że jest to niepotrzebna komplikacja. Skupienie wzroku może mieć pewien wpływ, ale nie jest niezbędne.”

Inna złożona metoda hipnozy polega na działaniu sugestii na zmysł węchu. Metoda ta została w szczególności zastosowana przez dr Liebengena i wprowadzona we Francji przez dr Charpentiera, a w Ameryce przez dr Hawleya. Dr Liebengen jako pierwszy zauważył, że odurzenie eterem lub lekką narkozą chloroformową można bez trudności przeprowadzić w stan hipnozy. Na tej obserwacji opiera się specyfika tej metody hipnozy. Osobie badanej podaje się do wdychania eter etylowy (eter anestetyczny), aż do osiągnięcia lekkiego oszołomienia, a następnie wprowadza się hipnozę poprzez odpowiednie sugestie.

Na możliwość przejścia ze stanu naturalnego snu do hipnozy poprzez sugestię jako pierwszy zwrócił uwagę dr Paul Farez w artykule opublikowanym w „Revue de l’Hypnotisme”. Dr Farez opisuje swoją metodę następująco: „Autentyczne obserwacje, dowody empiryczne, zakończone wyleczenia świadczą o skuteczności sugestii dokonanych pod osłoną naturalnego snu. Można nawet stwierdzić, że jest to substytut, zastępstwo dla sugestii hipnotycznej i że jej skuteczność może być wykorzystywana we wszystkich przypadkach, w których psychoterapia wchodzi w grę.”

Die einem soeben in natürlichen Schlaf verfallenen Kranken ins Ohr geflüsterte Suggestion

Szeptana sugestia do ucha pacjenta, który właśnie zapadł w naturalny sen, czasem okazuje się skuteczna, jednak często zawodzi. Przyczyny tego niepowodzenia są dwojakie: albo pacjent budzi się, gdy tylko usłyszy werbalną sugestię, albo śpi bardzo głęboko i sugestia go nie wpływa. Przed zastosowaniem aktywnej sugestii konieczne jest odpowiednie przygotowanie pacjenta, które ma dwa cele: 1. Możliwość mówienia do niego bez wybudzania go. 2. Sugestia musi rzeczywiście dotrzeć do niego i zostać przyswojona w pełni świadomie. Osiągnięcie tych celów jest możliwe dzięki prostym, ale wymagającym precyzji i cierpliwości metodom, które wymagają od psychoterapeuty dużej ostrożności i wytrwałości.

Przypomnijmy psychologiczną prawdę, że stan hipotaksji można łatwo osiągnąć poprzez utrzymanie prostej, jednolitej, stałej i wyłącznej percepcji. W tym przypadku preferuję percepcję słuchową. Przedstawiam tu w ogólnych zarysach technikę, którą preferuję z dużym zaufaniem, ponieważ w pełni uzasadnia ona prawa psychologiczne i terapeutyczne sukcesy.

Wieczorem, gdy pacjent zasnął, wchodzę bezszelestnie do jego pokoju. Najpierw stoję kilka metrów od jego łóżka i zaczynam bardzo cichym, ledwo słyszalnym głosem, w powolnym, monotonnym rytmie wyraźnie wypowiadać dwie sylaby: Schla… fen! Schla… fen! Powtarzam je bez pośpiechu tak długo, jak to konieczne. Stopniowo zbliżam się do łóżka i podchodzę na 15-20 cm od ucha śpiącego. Nie przestaję szeptać tych sylab w tym samym powolnym, monotonnym rytmie. Nawet będąc blisko ucha śpiącego, kontynuuję wymawianie tych dwóch sylab w równomiernym rytmie. Zachowuję ten sam rytm, ale po kilku minutach zaczynam podnosić głos i stopniowo zwiększam jego intensywność, bez nagłych skoków czy szarpnięć.

Co dzieje się psychologicznie?

Percepcja słuchowa, początkowo nieokreślona, ledwo zauważalna, stopniowo staje się coraz bardziej wyraźna, osiąga próg świadomości, wychodzi z półcienia na pełne światło i szybko nabiera intensywności fantastycznych wyobrażeń sennych. Wówczas ciągłe i stopniowo wzrastające pobudzenie słuchowe, wywołane przez Schla… fen! Schla… fen!, staje się dominującą percepcją, która stopniowo wypiera inne wyobrażenia, które wcześniej wypełniały świadomość. Te ostatnie słabną i znikają, aż całkowicie opuszczają próg świadomości. W tym momencie pozostaje jedynie percepcja słuchowa wywołana przez Schla… fen! Schla… fen!, a wszystkie inne przeciwniczne wyobrażenia są wypchnięte i znikają.

Wiemy, że świadomość nie pozostaje długo w stanie niezmienionym. W pewnym sensie nie toleruje „percepcji różnicy”. Wkrótce zmienia się, rozjaśnia lub przyciemnia, w zależności od tego, jak zmienia się jej zawartość. Następnie nadal powtarzamy: Schla… fen! Schla… fen!, teraz z niezmienną intensywnością. Od tej pory ilość i jakość świadomego zjawiska nie zmieniają się już, nasza prosta, jednolita, w pełni świadoma sensacja staje się coraz mniej świadoma, a następnie podświadoma, czyli naprawdę nieświadoma. W tym momencie życie psychiczne jest w pewnym sensie całkowicie pozbawione swojej treści. Osiąga stan sprzyjający nauce, obróbce i podatności. Nasze medium jest teraz gotowe do sugestii. Można na nie wpływać tak, jakby było pogrążone w hipnotycznym śnie. Ten sztuczny „anideizm” pozwala na wywołanie przez sugestię „monoideizmu”, lub dokładniej „oligoideizmu”, co jest korzystne w leczeniu objawów chorobowych w każdym konkretnym przypadku.

Czy kiedykolwiek możemy być pewni osiągnięcia tego stanu podatności? Jakie cechy pozwalają go rozpoznać? W którym momencie możemy go rozpoznać?

Aby wymawiać parę sylab Schla… fen! Schla… fen! w izochronicznym rytmie, staram się zsynchronizować je z ruchami oddechowymi medium. Innymi słowy, sylaba „Schla” jest zawsze wymawiana podczas wdechu, a sylaba „fen” podczas wydechu. Zauważyłem, że po pewnym czasie, jeśli zmienię rytm moich słów, również rytm oddechowy pacjenta zmienia się, przyspiesza lub zwalnia. Jeśli mogę w ten sposób pośrednio wpływać na ruchy oddechowe medium, uważam, że jest ono gotowe, a moment na sugestię jest odpowiedni. Okres przygotowawczy się zakończył, a zaczyna się faza aktywna.

Ta metoda, którą poleca także Cone, jest bardzo odpowiednia do sugestii wychowawczych u dzieci. Z powodu dominacji sugestii ta metoda hipnozy jest bliższa „szkole z Nancy” niż teorii Braid’a o śnie nerwowym. Zanim jednak przejdziemy do właściwych metod sugestii, wspomnijmy krótko o odruchu Moutina do diagnozy podatności na sugestie.

Dr Lucien Moutin (1856-1919) opublikował w 1896 roku dzieło „Le diagnostic de la suggestibilité”, w którym szczegółowo opisał odkrycie i praktyczne zastosowanie odruchu nazwanego jego imieniem. Odruch Moutina ustala się w następujący sposób: Staje się za osobą badaną i kładzie się dłonie z rozstawionymi palcami lekko na jej łopatkach tak, aby oba kciuki spoczywały na kręgosłupie. Po krótkim czasie, maksymalnie 30 sekundach, powoli cofa się ręce. Jeśli górna część ciała osoby badanej wydaje się być przyciągana przez ręce i przechyla się do tyłu, można powiedzieć, że wykazuje ona odruch Moutina, przynajmniej w lekkim stopniu. W silniejszym stopniu osoba jest gwałtownie przyciągana i zmuszona do cofania się, nawet jeśli ręce badacza nie dotykają już łopatek i są oddalone o 20-30 cm. Niektóre osoby badane odczuwają jednocześnie mniejsze lub większe ciepło. Zamiast obu rąk na łopatkach, można położyć prawą rękę na karku; efekt jest taki sam u podatnych osób.

Tak zwana „szkoła z Nancy” w przeciwieństwie do „szkoły paryskiej” założonej przez Charcota, widzi w sugestii, jako czysto psychicznym fenomenie, podstawę każdej hipnozy. To nie manipulacje są tym, co wprowadza medium w stan hipnozy, lecz wyobrażenie, że te manipulacje wywołają oczekiwane stany. Akademickim założycielem tej szkoły jest profesor dr Hippolyte Bernheim, który swoje myśli zawdzięcza doświadczeniom i inspiracjom dr Ambroise Lidbaulta, który zgromadził je podczas wieloletniej praktyki wiejskiej w Pont St. Vincent. Prawdziwym prekursorem współczesnej teorii sugestii był jednak Abbé Faria. José Custódio de Faria urodził się około 1756 roku w Goa (Indie Wschodnie) i zmarł w 1819 roku w Paryżu. W młodym wieku przybył do Lizbony, gdzie otrzymał wykształcenie. W Rzymie został duchownym zakonnym, a po wybuchu Wielkiej Rewolucji Francuskiej przybył do Paryża. Pod koniec życia zainteresował się magnetyzmem i szybko zyskał wielką renomę dzięki swoim cudownym kuracjom. Od 1813 roku Faria prowadził w Paryżu publiczne wykłady, podczas których występował jako przeciwnik teorii o mesmerystycznym fluidzie. Pozostawił niedokończone czterotomowe dzieło „De la cause du sommeil lucide, ou Etude de la nature de l’homme”, z którego ukazał się tylko pierwszy tom w 1819 roku. Nowe wydanie tego dzieła z przedmową i wstępem wydał dr Daldago w Paryżu w 1906 roku. W wstępie do tego wydania dr Daldago dowodzi, że Abbé Faria jest prawdziwym twórcą teorii sugestii.

Metoda Farii do wywoływania hipnozy była bardzo prosta. Kazał osobie siedzącej w fotelu patrzeć na niego intensywnie i myśleć o śnie. Faria stał w pewnej odległości z uniesioną prawą ręką przed osobą badaną i patrzył na nią ostrymi czarnymi oczami; potem podchodził kilka kroków, nagle opuszczał podniesioną rękę i energicznie nakazywał osobie badanej zasnąć. (Ciąg dalszy nastąpi.)

 

źródło: Die Methoden der Hypnose quellenmäßig dargestellt. Von Ernst Hentges; „Zentralblatt für Okkultismus” Miesięcznik do badania całokształtu nauk tajemnych, November 1932.


Sugestie wychowawcze u dzieci to techniki i strategie, które rodzice, nauczyciele i opiekunowie stosują, aby wpływać na zachowanie, emocje i myślenie dzieci w sposób pozytywny i konstruktywny. Oto kilka kluczowych aspektów tych sugestii:

1. Definicja Sugestii Wychowawczych

Sugestie wychowawcze to świadome i celowe komunikaty, które mają na celu wywołanie określonej reakcji lub zmiany zachowania u dziecka. Mogą być wyrażane werbalnie (słowami) lub niewerbalnie (gestami, mimiką, tonem głosu).

2. Rodzaje Sugestii Wychowawczych

  • Pozytywne sugestie: Te, które wzmacniają pożądane zachowania, np. pochwały, zachęty, nagrody.
  • Negatywne sugestie: Te, które zniechęcają do niepożądanych zachowań, np. upomnienia, kary, wyrażenie dezaprobaty.

3. Techniki Stosowania Sugestii Wychowawczych

  • Modelowanie: Dzieci uczą się przez naśladowanie. Prezentowanie pozytywnych wzorców zachowań może wpływać na ich rozwój.
  • Pozytywne wzmocnienie: Nagrody i pochwały za dobre zachowanie motywują dzieci do powtarzania takich działań.
  • Konsekwencje: Ustalanie jasnych, konsekwentnych następstw dla różnych zachowań pomaga dzieciom zrozumieć i przewidzieć skutki swoich działań.
  • Komunikacja: Jasne, spokojne i konsekwentne wyrażanie oczekiwań i reakcji na zachowanie dziecka.
  • Rutyny i struktury: Stosowanie codziennych rutyn i struktur pomaga dzieciom czuć się bezpiecznie i rozumieć oczekiwania.

4. Przykłady Sugestii Wychowawczych

  • Werbalne: „Dziękuję, że tak ładnie posprzątałeś swój pokój”, „Jestem z ciebie dumna, kiedy tak grzecznie się bawisz”.
  • Niewerbalne: Uśmiech, skinienie głową, gest pochwały (np. klaskanie w dłonie), przytulenie.

5. Zalety Sugestii Wychowawczych

  • Budowanie pozytywnych relacji: Dzieci czują się kochane i doceniane, co wzmacnia więź z rodzicami/opiekunami.
  • Wzmacnianie pożądanych zachowań: Regularne pozytywne sugestie mogą pomagać w kształtowaniu odpowiednich nawyków i umiejętności.
  • Poprawa samooceny i pewności siebie: Pozytywne wzmocnienia i pochwały budują w dzieciach poczucie własnej wartości.

6. Wyzwania i Uwaga

  • Konsystencja: Ważne jest, aby sugestie były stosowane konsekwentnie. Niespójne komunikaty mogą prowadzić do dezorientacji.
  • Autentyczność: Dzieci łatwo wyczuwają nieszczerość. Ważne jest, aby pochwały i sugestie były autentyczne i uzasadnione.

Stosowanie sugestii wychowawczych wymaga cierpliwości i konsekwencji, ale może przynieść długotrwałe, pozytywne efekty w rozwoju dziecka.


„De la cause du sommeil lucide, ou Etude de la nature de l’homme” to dzieło, które napisał Léon d’Hervey de Saint-Denys, opublikowane w 1867 roku. Jest to jedno z pierwszych i najważniejszych prac na temat świadomego snu, czyli snu lucydu.

Główne założenia i treści dzieła:

  1. Świadome śnienie (sen lucydu):
    • Saint-Denys opisał swoje doświadczenia ze świadomym śnieniem, w którym osoba śniąca zdaje sobie sprawę, że śni, i może w pewnym stopniu kontrolować przebieg snu.
    • Był jednym z pierwszych badaczy, który systematycznie dokumentował swoje sny i próbował zrozumieć mechanizmy stojące za świadomym śnieniem.
  2. Techniki indukcji snu lucydu:
    • Saint-Denys opracował i opisał różne techniki, które pozwalają na osiągnięcie stanu świadomości w trakcie snu. Zaliczały się do nich m.in. zapamiętywanie snów, analiza snów oraz specyficzne ćwiczenia umysłowe wykonywane przed zaśnięciem.
  3. Badania nad naturą snu i świadomości:
    • W swojej pracy Saint-Denys analizował związek między snem a świadomością, starając się zrozumieć, jak różne stany umysłowe wpływają na jakość i treść snów.
    • Zastanawiał się również nad filozoficznymi i psychologicznymi aspektami snów, próbując odpowiedzieć na pytanie, czym jest świadomość i jak funkcjonuje w różnych stanach umysłu.
  4. Zastosowanie świadomego śnienia:
    • Saint-Denys badał potencjalne korzyści płynące z umiejętności kontrolowania snów. Sugerował, że świadome śnienie może mieć zastosowanie terapeutyczne, pomagając jednostkom radzić sobie z koszmarami czy lękami.
    • Ponadto, widział w tym narzędzie do eksploracji kreatywności i samorozwoju.
  5. Podejście empiryczne:
    • Praca Saint-Denys była oparta na jego osobistych doświadczeniach i systematycznych eksperymentach, co czyni ją ważnym krokiem w kierunku naukowego podejścia do badań nad snami.

Znaczenie dzieła:

„De la cause du sommeil lucide, ou Etude de la nature de l’homme” jest uważane za jedno z najwcześniejszych systematycznych badań nad świadomym śnieniem. Prace Saint-Denys zainspirowały późniejszych badaczy, takich jak Stephen LaBerge, którzy kontynuowali badania nad świadomym śnieniem i jego zastosowaniami.

Dzieło to stanowi ważny punkt odniesienia w historii badań nad snem i świadomością, wnosząc cenne obserwacje i techniki, które są stosowane i rozwijane do dziś.


idź do => Metody hipnozy cz III

powrót do => Metody hipnozy cz I