W nawiązaniu do moich artykułów o magicznych kadzidłach i okadzaniu, opublikowanych w zeszytach 7 i 12, tom 19 czasopisma „Z. f. Okk.”, chciałbym dodać jeszcze kilka uwag.
Gdy pada pytanie, czy za pomocą takich manipulacji można osiągnąć korzyści ziemskie, odpowiedź brzmi nie. Jednak gdy chodzi o rozwiązanie czysto duchowych problemów, w których świadomość w stanie czuwania stawia opór z powodu wpojonych uprzedzeń, można przyjąć inną perspektywę, mimo sprzeciwu Bo Yin Ra, znanego również jako Schneiderfranken, oraz innych przedstawicieli nauk lamajskich.
Posiadamy obszerną literaturę na temat przywoływania duchów. W języku niemieckim wymienię „Fausta” Kiesewettera, Abrahama z Worms, Księgę Jesirah i Złotego Habermanna; w języku francuskim, szczególnie „Histoire de la Magie”, „Dogme et rituel de la haute magie”, „La clef des grands mystères” oraz „La science des esprits” Eliphasa Leviego.
Zamierzam przetłumaczyć kilka rozdziałów z Eliphasa Leviego, ponieważ całość obszernego, czterotomowego dzieła może zostać znacznie skrócona ze względu na liczne nieistotne elementy. W języku niemieckim najbardziej wartościowym jest Kiesewetter. Z idealistycznego punktu widzenia może być nim Abraham z Worms, którego przepis na kadzidło jest przynajmniej nieszkodliwy, czego nie można powiedzieć o innych, szczególnie nowoczesnych kolekcjach, które zawierają mieszanki potencjalnie szkodliwe dla zdrowia.
Właśnie w tej niebezpieczności tkwi sedno problemu. Nie każdy jest zdolny wprowadzić się w stan halucynacji bez silnych toksycznych efektów, nie mówiąc już o odseparowaniu formującego fluidu z siebie. Kiesewetter już wymienia osoby urodzone pod znakami Bliźniąt, Panny i Strzelca jako nieodpowiednie.
Chociaż nie podpisałbym tego w całości, ponieważ konstelacje planetarne również odgrywają rolę, to ogólnie rzecz biorąc jest to prawdziwe. Na przykład, eksperymenty z osobą urodzoną pod znakami Panny-Strzelca zawiodły pomimo wielokrotnych prób. Osoba ta czuła się źle, gdy próbowano wymusić efekt, prawie upadając do naczynia z kadzidłem, gdybym jej nie podtrzymał. Próbowała wymusić coś, co było niemożliwe, ponieważ zawsze wątpiący i odrywający się od koncentracji umysł takich znaków w ogóle nie pozwala im wejść w trans.
Według moich eksperymentów, naczynia do okadzania są zazwyczaj źle ustawione, prawdopodobnie bardziej z konieczności. Wzorcowym przykładem jest Pytyja z Wyroczni w Delfach, która wdychała dymy z dołu, ponieważ dym unosi się do góry. Jakiekolwiek inne ustawienie oznacza ogromne marnowanie kadzideł.
Ktoś, kto ma do dyspozycji większe pomieszczenie z galerią na górze, może stanąć na tej galerii. Zauważy wtedy, że efekt dymu jest intensywny na górze, podczas gdy obok naczyń do okadzania jest prawie niezauważalny. Efekt był tak silny, że moja bardzo wrażliwa osoba, która miała tylko mały uchylony drzwi do sąsiedniego pomieszczenia, natychmiast zapadła w trans i pozostawała w nim przez całą noc. Skorzystała z eksperymentu na swój sposób, bez magicznego kręgu.
Niemniej jednak, magiczne kręgi i znaki są środkami autosugestii; węgiel drzewny przyciąga fluid, co pomaga w jego gromadzeniu, podczas gdy różdżka i sztylet służą do jego odprowadzania i kierowania.
O tworzeniu różdżki napisano wiele nieprawdy i nadano jej wiele symboliki. Według Abrahama wystarczy prosty kijek z leszczyny lub migdałowca. Sam używałem drewna czarnego bzu. Byłoby właściwe, gdyby okultyści przetestowali właściwości naprawdę zgodnej z przepisem różdżki na osobach wrażliwych.
Twierdzenia, że różdżka musi być przecięta przed wschodem słońca złotym nożem jednym ruchem, są nierozsądne, ponieważ przy zalecanej grubości równającej się palcu, prawie niemożliwe jest przecięcie pędu jednym ruchem, nawet ogrodniczym nożem. Złotym nożem, z powodu miękkości metalu, jest to wręcz niemożliwe. Sprawdziłem to dokładnie i posiadam pewne siły fizyczne. To samo dotyczy twierdzenia, że różdżka musi być poświęcona przez maga, który sam taką posiada.
Znacznie mniej fałszywe wydaje się twierdzenie, że przez różdżkę należy przeciągnąć magnetyzowany stalowy pręt. Magnetyzowane pręty ze starego stelażu parasola doskonale się do tego nadają. Należy wywiercić odpowiedni otwór, aby różdżka nie pękła ani się nie rozszczepiła. Drewno czarnego bzu może również działać, ale trzeba wygładzić węzły. Jedna połowa powinna być pozłacana, druga posrebrzana, z miedzianym pierścieniem pośrodku, gdzie się ją trzyma. Na jednym końcu powinno być szkło, a na drugim bursztynowy pryzmat.
Metale generują znaczący prąd elektryczny, co wiem z doświadczenia z mankietowymi guzikami z srebrną płytką na złotej tarczy. Wywoływały one takie swędzenie i mrowienie na ramieniu, że przestałem ich używać. Tak więc, różdżka może działać inaczej, szczególnie w stanie transu.
Za pryzmatami kryje się symbolika. Bursztyn przyciąga nieczystości, takie jak drewno, papier, korek, itp., symbolizując przyciąganie nieczystych duchów w naukach gnostyckich, podczas gdy szkło lub kryształ górski odpychają je, gdy stają się groźne i natarczywe. Fizyczne działanie nie jest wykluczone, biorąc pod uwagę przeważające anomalne stany ciała.
Przepis na przygotowanie magicznej różdżki
Przepis na wielokrotne modlitwy nocne w celu poświęcenia różdżki jest również symboliką i środkiem autosugestii, a także może osłabiać silne zdolności fizyczne. Posty itp. są zawsze odpowiednim środkiem do zwiększenia wrażliwości mało wrażliwych osób. Ponieważ jednak większość ludzi należy do mało wrażliwych, takie przepisy były podawane. Przy pewnej dozie rozsądku można jednak łatwiej wejść w posiadanie różdżki niż kardynał Richelieu, który mimo oferowania dużych sum nie zdołał tego osiągnąć. Przepisane receptury kadzidłowe są bardziej lub mniej przeznaczone dla osób o korzeach natury. Ale nawet ci, którzy takie posiadają, powinni raczej powstrzymać się od fizycznego niszczenia się przez kadzidła zawierające siarkę, rtęć, cykutę, bieluń, lulka i podobne substancje.
W zależności od działania trucizny, halucynacje przyjmują miły do bezpośrednio przerażającego charakter, z objawami duszności, zaburzeń słuchu, wzroku i czucia. Ponieważ jest to bardziej rodzaj marzenia na jawie, wyobrażenie tego, co się chce zobaczyć, oraz przygotowania do tego mają decydującą rolę.
Należy również pamiętać, że stanie w magicznym kręgu przyczynia się do uczucia utraty gruntu pod nogami, co może znacznie zwiększyć zawroty głowy, jeśli stoi się na lustrze lub kratce, pod którą znajduje się woda, np. na studni, której powierzchnia wody jest oświetlona.
W tych eksperymentach wszystko ma na celu zdezorientowanie zmysłów. Częściowe wyjaśnienia można znaleźć u du Potet w jego eksperymentach magnetycznych w „Entschleierte Magie”.
Po wielokrotnym udanym przeprowadzeniu takich prób przywoływania, udają się one również bez szczególnie silnych środków pobudzających. Należy jednak pamiętać, że ciężkie zaburzenia nerwowe aż do opętania mogą być tego skutkiem. Takie osoby czują się coraz bardziej nieszczęśliwe i często kończą samobójstwem lub zawałem serca itp. Nie jednego czarownika diabeł porwał w magicznym kręgu, ale to nie był Bä-al-se bub, lecz diabeł własnej głupoty.
Doświadczeni czarownicy biorą zatem do magicznych kręgów małe zwierzęta, np. myszy, króliki, koty lub ptaki. Jeśli te padną ofiarą zatrucia dymem, jest najwyższy czas natychmiast przerwać przywoływanie.
Istnieją pewne kadzidła, które są stosunkowo nieszkodliwe, np. indyjski konopie, ale tylko przy bardzo rzadkim i ostrożnym stosowaniu. To samo dotyczy kadzidła, mirry itp. Pewne zatrucie dymem występuje jednak również w tych przypadkach. Bez tego wywołania, pojawienie się duchów nie jest aktywowane. Jedynym wyjątkiem są somnambulicy. Od wciągania kokainy i palenia opium do przywoływania duchów nie jest daleko.
Odzież musi być odpowiednio lekka i nic nie powinno krępować, np. zapięty kołnierzyk koszuli jest całkowicie niewskazany.
Kiedy Kiesewetter twierdzi, że można przywołać wyższe inteligencje przestrzegając pewnych rytuałów, uważam to za błąd. Oszustwo duchowych manifestacji jest jednak tak doskonałe, że można jednocześnie słyszeć, widzieć i czuć pojawiającą się postać. To jest zrozumiałe, ponieważ wszystkie zmysły podlegają działaniu zatrucia dymem, które jednak nie działa samodzielnie.
Teraz na zakończenie pytania: Czy takie eksperymenty mają cel?
Można na nie odpowiedzieć zarówno tak, jak i nie. Porównam to do kokainisty, którego znałem. W swoim odurzeniu tworzył idee o cudownej, niemal nieziemskiej duchowości, które wprawiały mnie w osłupienie. Zastanawiałem się, jak ten człowiek do tego dochodzi.
Zakończył się w obłędzie poprzez samobójstwo. Dwa dni po zapisaniu tych myśli o najwyższej duchowości, szaleństwo w postaci ciężkiej furii go opanowało. Nieszczęśnik powiedział mi krótko przedtem: „Kokaina dała mi bardzo wiele”, i to dało mu śmierć.
Tak jest i tutaj. Oderwane od wszelkich ziemskich trosk własne ja może w formie odpowiedzi udzielanych przez rzekomego ducha rozwiązać pytania, nad którymi się dziwimy. Abraham mówi o całych książkach, które duchy przynosiły mu do czytania.
Ale zauważa słusznie: Gdy tylko próbujemy zapisać to, co się dowiedzieliśmy, znika to i jest usunięte.
Tylko bardzo małe fragmenty można czasem przenieść do stanu czuwania. Opis Bulwera rozmów między Adonayem a Zanonim prawdopodobnie odpowiada faktom, coś pozostaje, ale w dużej mierze pamięć jest tak niepewna jak sen.
Mimo to, magiczne przywoływania czasami pomagały mi rozwiązać dość trudne pytania. Do osiągania materialnych korzyści, np. wydobycia skarbu, są jednak całkowicie nieużyteczne.
żródło: Magische Räucherurigen. Von C. Fr. A. Leonhardt; „Zentralblatt für Okkultismus” Miesięcznik do badania całokształtu nauk tajemnych, Juni 1927.
Książka „Entschleierte Magie” (pol. „Odsłonięta magia”) autorstwa Julesa du Potet de Sennevoy, znanego również jako Baron M. Du Potet, jest kluczowym dziełem w literaturze okultystycznej. Autor, żyjący w latach 1796-1881, był wybitnym magnetyzerem i przewodniczącym różnych stowarzyszeń naukowych. Książka ta dostarcza praktykującym magię i okultyzm cennych wskazówek i eksperymentów dotyczących magnetyzmu i praktycznej magii.
Treść obejmuje eksperymenty, magiczne symbole, lustra, magnetyczną atrakcyjność, trans, starzenie się w magii, śmierć i zmartwychwstanie oraz świadectwa dotyczące magnetyzmu. Prace du Potet mają na celu wprowadzenie czytelników w zaawansowane techniki i teorie związane z tymi praktykami (Thalia).
Abraham z Worms
„Księga Abramelina” (oryginalnie „The Book of the Sacred Magic of Abramelin the Mage”) jest przypisywana Abrahamowi z Worms, niemieckiemu żydowskiemu mistykowi z XIV lub XV wieku. Książka opisuje rytuały i praktyki magiczne, mające na celu kontakt z Aniołem Stróżem oraz kontrolowanie demonów. Rękopis został odkryty w 1608 roku i przetłumaczony na wiele języków, wpływając na współczesne praktyki magiczne, w tym te znane z Hermetycznego Zakonu Złotego Brzasku (Wikipedia).
Księga Jesirah
„Sefer Yetzirah” (pol. „Księga Stworzenia”) to jeden z najstarszych i najważniejszych tekstów kabalistycznych, datowany na okres między III a VI wiekiem. Księga ta zawiera mistyczne spekulacje na temat stworzenia świata, struktury wszechświata i relacji między Bogiem a stworzeniem. Jest fundamentem dla wielu późniejszych tekstów kabalistycznych i była szeroko komentowana przez średniowiecznych i nowożytnych uczonych (Wikipedia) (Cambridge).
Złoty Habermann
Informacje na temat „Złotego Habermanna” są skąpe. Możliwe, że odnosi się to do średniowiecznego alchemika lub mistyka, ale brak dokładnych źródeł utrudnia precyzyjne określenie jego pochodzenia i zawartości jego prac.
Eliphas Levi
Eliphas Levi, prawdziwe nazwisko Alphonse Louis Constant (1810-1875), był francuskim okultystą i pisarzem, który znacząco wpłynął na rozwój współczesnej magii i ezoteryki. Jego prace, takie jak „Histoire de la Magie” (pol. „Historia magii”), „Dogme et Rituel de la Haute Magie” (pol. „Dogmat i rytuał wyższej magii”) oraz „La Clef des Grands Mystères” (pol. „Klucz do wielkich tajemnic”), są fundamentem dla wielu współczesnych praktyk okultystycznych. Levi wprowadził i spopularyzował wiele koncepcji, w tym znaczenie pentagramu w magii oraz integrację kart Tarota z praktykami magicznymi. Jego prace były kluczowe dla ruchów takich jak Hermetyczny Zakon Złotego Brzasku i miały wpływ na znanych okultystów jak Aleister Crowley (Wikipedia) (Cambridge).