Lustro Magii Umysłu

Lustro Magii Umysłu
(Nowe Wymiary Myślenia.)

CZĘŚĆ I

JEDYNYM narzędziem, jakie posiadamy w naszych staraniach, aby dowiedzieć się, co dzieje się wokół nas, jest umysł, którym musimy rozumować w odniesieniu do zdarzeń i okoliczności, które obecnie tworzą życie. Dlatego ważniejsze jest, abyśmy skierowali na problemy dzisiejszych czasów najlepszą jakość myślenia, jaką znamy, oraz abyśmy skierowali na nie niezbędną energię z innych dziedzin życia, które możemy racjonalnie oszczędzić.

Musimy DZISIAJ MYŚLEĆ. Mamy wspaniałą okazję do myślenia. Jesteśmy naprawdę uprzywilejowani, będąc świadkami wielkiego widowiska, w którym siły natury i człowieka zjednoczyły się w jednym z najwspanialszych i najstraszniejszych widowisk, jakie kiedykolwiek znał świat. W obliczu tej parady zniszczenia i zmian życie umysłowe każdej osoby jest wyzwaniem.

Dziś rano chcemy podejść do problemu związanego z procesem myślenia w nieco nowy sposób, ponieważ tak bardzo interesują nas problemy świata i jego aktywności umysłowej, że pewne badania nad mechanizmem myślenia mogą pomóc nam zrozumieć narzędzie, którym próbujemy zrozumieć wojnę. Zakładamy, dochodzimy do wniosku na jej temat — i tak to jest. Niestety, proces nie jest tak prosty, jak się wydaje i istnieje wiele procesów na drodze myślenia, przez które nasz bardzo wrażliwy mechanizm umysłowy może zostać wykolejony i odejść od jakiejkolwiek rozsądnej procedury. Nasze myślenie musi więc zawsze być dostosowane i dostrojone do nas samych, do naszej fundamentalnej normalności i do pewnego poziomu zdrowego rozsądku, który wykształciliśmy i doświadczyliśmy przez siebie samych. Potrzebujemy dokładnego świadectwa naszych własnych zmysłowych percepcji, aby dzisiaj dobrze żyć.

Aby osiągnąć to dokładne świadectwo, możemy potrzebować wprowadzić pewne zmiany w naszym procesie myślenia. Te zmiany, ponieważ są wskazane i ważne, chcielibyśmy zasugerować do rozważenia.

Po pierwsze, zapytajmy krótko i zwięźle, jakie są mechanizmy umysłu? Odpowiedź brzmi, że umysł jest zasadniczo strukturą wibracyjną niewidzialną dla naszej fizycznej percepcji, ale można go uznać za materialny w swojej własnej sferze działania i zorganizowany w strukturę organu, funkcji i myśli, jest połączony z obiektywnym światem, którego jesteśmy częścią, poprzez wrażliwy organizm, który nazwaliśmy mózgiem. Umysł sam w sobie jest obszarem impulsu i reakcji. Umysł stale przyjmuje do swojej struktury wibracje zmysłowych percepcji. Cokolwiek widzimy, cokolwiek dociera do nas jako świadectwo pięciu zmysłowych percepcji, przechodzi przez mózg, gdzie jest rozpoznawane i organizowane w wzorce, a te wzorce następnie przechodzą do substancji umysłu, gdzie stają się myślami. Te myśli z kolei, po zaakceptowaniu i dopasowaniu do ogólnego wzorca myślowego, stają się podstawą nowych procesów umysłowych, które, wychodząc z umysłu, przechodzą do mózgu, a z mózgu są rozprowadzane przez układ nerwowy jako odruchy i inne impulsy.

Istnieje stała cyrkulacja impulsów. Wszystko, co obserwujemy, staje się podstawą odruchu, a to, co widzimy, staje się podstawą postawy lub reakcji. W bardzo krótkim czasie między obserwacją czegoś a naszymi wnioskami na ten temat, energia w naszych ciałach wykonała pełny obwód elektro-nerwowy, przenosząc impuls z mózgu do umysłu i z umysłu z powrotem przez mózg do nerwów i ponownie przez zmysłowe odruchy. Każda część naszego myślenia jest więc skomplikowaną formułą, ale z powodu szybkości, z jaką zachodzą odruchy, wydaje się, że jest to procedura spontaniczna, natychmiastowa.

Sam mózg jako całość nie jest medium umysłu. Mózg jest ośrodkiem gromadzenia świadectw. Jest tą częścią człowieka, w której zbierane są i organizowane wyniki różnych ciał zmysłowych i percepcji, całego zewnętrznego życia. Mózg jest centrum, gdzie myśli są przeciwstawiane sobie, gdzie impulsy są organizowane i klasyfikowane, a w pewnym stopniu trawione i przyswajane. Bezpośrednia energia umysłowa z tych procesów jest następnie przekazywana do umysłu, który otrzymuje strawione i względnie uporządkowane wrażenia po tym, jak mózg je ocenzurował i zorganizował.

Sam umysł jest więc ostatnią instancją i ostatecznym odwołaniem w procesie myślenia. Tutaj, w umyśle, rozproszone, niekompletne i niedoskonałe wzorce myślowe znajdują swoje powiązania z resztą i są organizowane w większe wzorce, które tworzą nasze wnioski, postawy i bardziej trwałe ustalenia. Nasza filozofia życia, nasze postawy i skłonności wynikają z wielkich wzorców, które są ustanawiane w umyśle przez nagromadzone świadectwa zmysłowych percepcji.

Połączone, umysł i mózg tworzą pole elektromagnetyczne, które, zgodnie z największymi badaniami na ten temat, jest aurą emisyjną, czyli magnetycznymi emanacjami z małego gruczołu w centrum mózgu, który nazywa się szyszynką. Ten mały gruczoł jest centrum promieniującej energii, a ten dysk promieniującego światła lub wibracji płynie nieustannie z tego gruczołu, który jest jak soczewka lub lustro w polu magnetycznym, i to właśnie to pole jest ogniskiem między mózgiem a umysłem. To pole składa się z rozrzedzonej substancji, magnetyzmu, najsubtelniejszej siły znanej człowiekowi. Jest to także siła graniczna, ponieważ części z niej nie są już fizyczne, ale szczególnie umysłowe; dlatego w magnetyzmie istnieje substancja, która ma cechy zarówno materii, jak i nadfizyczności. Jest to jakby most między nimi. Ta substancja jest na tyle subtelna, że reaguje na impulsy siły myśli. Jest jednocześnie na tyle materialna, że jest w stanie odbierać impulsy i wrażenia od samego fizycznego mózgu. Jest to ogniwo, wspólny mianownik, miejsce spotkania między światem myśli umysłowych a światem fizycznym mózgu.

Ta soczewka jest więc najwrażliwszą częścią ludzkiego mechanizmu racjonalnego. Zakłócenie tej soczewki i astygmatyzm wpływający na tę soczewkę powodują różne rodzaje mentalnej mglistości. Cokolwiek zakłóca lub uszkadza funkcję tego wrażliwego pola magnetycznego, niszczy normalność ludzkiego wyposażenia myślowego. Na przykład, to pole może zostać uszkodzone przez silne uderzenie, co prowadzi do formy amnezji; wówczas dochodzi do przemieszczenia w tym polu magnetycznym i utraty właściwej relacji. Jeśli przez nadmierne wyczerpanie prądy magnetyczne ciała są wyczerpane do tego stopnia, że nie mogą utrzymać tego pola, staje się ono niewyraźne i mamy to, co nazywamy zmęczeniem umysłowym jako rezultat zmęczenia fizycznego. Jeśli jakakolwiek poważna choroba wpływa na układ nerwowy, niszcząc wrażliwe włókna nerwowe, które utrzymują mózg, wtedy mówimy, że osoba traci rozum z powodu pewnych fizjologicznych dolegliwości.

Cokolwiek zakłóca funkcję pola magnetycznego, niszczy widoczną, materialną manifestację ludzkiej myśli. To nie oznacza, że umysł jest niszczony, ponieważ umysł jest niezniszczalny, ale oznacza to, że zerwane zostało ogniwo między umysłem a mózgiem, a mózg powraca do stosunkowo prymitywnego stanu i mamy do czynienia z mongolizmem, moronem i imbecylem, istotą, w której wyposażeniu doszło do niepowodzenia relacji między umysłem a strukturą mózgu. Jeśli przez skrajny wiek zbliżamy się do pewnego rodzaju starczego otępienia, w którym struktura nie jest już w stanie utrzymać swojego magnetycznego równowagi, wtedy mamy stan nazywany drugą dziecięcością, który jest zerwaniem połączeń między mózgiem a umysłem, nie oznaczając, że umysł słabnie, ale że połączenie z mózgiem słabnie, będąc zdolnym do wyczerpania w taki sam sposób, w jaki zużywa się ciało. W normalnych warunkach skuteczne utrzymanie tego pola magnetycznego zapewnia rozsądną klarowność umysłową i jest podstawą naszego tzw. zdrowia umysłu lub zdolności myślenia.

Teraz nazywamy to pole, do celów praktycznych, soczewką, ponieważ jest podobne do soczewki kondensacyjnej reflektora lub innego potężnego medium świetlnego. Jest zbieraczem i jednoczycielem siły. Przypomina fizyczną soczewkę, ale jest polem siły elektrycznej. Przypomina nową politykę, która wchodzi do umysłów nowoczesnych naukowców. Obecnie budowane są mikroskopy, w których soczewka powiększająca jest pomijana. Zamiast używania soczewki powiększającej, obraz jest przesyłany przez pole elektryczności, w wyniku czego uzyskujemy nieskończenie większe powiększenie poprzez energię niż przez szkło. To jest analogiczne do naszego problemu w związku z soczewką mentalną. Zamiast soczewki będącej kawałkiem szkła lub kryształu, lub jakiejś przezroczystej tkanki, jest to po prostu pole siły, które jest znacznie bardziej rozrzedzone niż soczewka kryształowa w oku, znacznie bardziej dokładne jako przewodnik energii, ale, jak pola elektryczne, przez które przesyłane są promienie w celu liczenia części elektronów i atomów, to pole jest zdolne do powiększania i zachowania oryginalnych wzorców i form bez zniekształceń, podobnie jak energia przesyła głos przez radio na wielkie odległości w tzw. przestrzeni, nie tracąc, nie rozpraszając ani nie uszkadzając tego głosu.

Jednym z najwcześniejszych zastrzeżeń wobec używania elektryczności w radiu była pewna zarozumiałość niektórych ludzi, którzy twierdzili, że niemożliwe jest przesyłanie dźwięku słyszalnego przez przestrzeń, ponieważ gdy dźwięk uderzy w przestrzeń, będzie jak kropla wody wpadająca do oceanu — zostanie nieskończenie rozproszony. Zamiast tego odkryto jednak, że przestrzeń jest wspaniałym nośnikiem, który potrafi zachować wzorce z największą łatwością i doskonałością, więc to nie przestrzeń była rozproszona, ale człowiek. Jak często bywa, posiadamy słabość, którą przypisujemy innym. Ta kryształowa soczewka, będąca substancją magnetyczną, jest polem nieustannie płynącej energii, w którym mogą powstać pewne warunki, głęboko wpływające na użyteczność tej soczewki jako naturalnego medium.

Większość z nas widziała obrazy mrozu na szybie, charakterystyczne struktury przypominające paprocie z delikatnymi rysunkami i liniami, które stopniowo się intensyfikują, stając się ostatecznie całkowicie nieprzezroczyste, a widoczność przez szkło jest praktycznie utracona. Te rysunki na szybie są wynikiem pewnych wzorców, wzorców fizycznych, reagujących na prądy energii, i przybierających formy energetyczne na wrażliwej, gładkiej powierzchni szkła. Podobny efekt można uzyskać, przesuwając smyczkiem po krawędzi płyty. Na krawędzi płyty zgromadzi się pewna ilość drobnego piasku z wibracji smyczka. Ta drobna sproszkowana substancja na płycie stopniowo przyjmie geometryczne wzory przypominające płatki śniegu lub obrazy mrozu. Te wzory są więc krystalizacją wzdłuż linii energii.

W pewnych warunkach proces podobny do tego nieustannie zachodzi na wrażliwej powierzchni mentalnej soczewki: to znaczy, na wrażliwej substancji szyszynki. Każdy system myślenia, który budujemy, każdy biochemiczny odruch w ciele, każdy złożony stan umysłu może być uznany za linię siły. Te linie siły, zbiegające się na tej soczewce, przynoszą ze sobą pewną ilość substancji, a ta substancja osadza się na tej soczewce.

CZĘŚĆ II

Geometriacznie rzecz biorąc, każda emocja i impuls mentalny, który posiadamy, może być przedstawiony w formie wzoru. Jest więc całkiem możliwe, że gdybyśmy wiedzieli jak, moglibyśmy dokładnie diagramować, geometrycznie, odpowiedniki niechęci, zazdrości, zawiści, nadmiernych ambicji i podobnych rzeczy. Każda z tych emocji miałaby fizyczny wzór. Nie jest to mały chochlik biegający wokół czy coś, co często kojarzymy z mniej pożądanymi emocjami, jest to grupa gwiezdnych linii, ułożonych we wzory podobne do struktury płatków śniegu i bardzo małych mikroorganizmów. W rzeczywistości kształt większości prymitywnych form fizycznego istnienia wydaje się być identyczny z tymi formami myśli. Radiolarie i inne mikroskopijne organizmy są skrystalizowanymi formami myśli i wskazują na prawdziwość starożytnej orientalnej wiary, że na początku bogowie stworzyli świat poprzez wywieranie myśli na substancję. Te myśli stały się wtedy zalążkami formy i ziemi. Na tej podstawie myśli zbudowaliśmy rozbudowaną strukturę świata.

Wracając do problemu soczewki, te wzory myśli osadzające się na tej mentalnej soczewce mózgu zmniejszają przezroczystość tej soczewki. Rezultat jest bardzo podobny do tego, co miałoby miejsce w związku z obrazami stereoptikonowymi. Gdy jakiś obraz zostanie włożony do maszyny, zostanie on odbity na powierzchni ekranu lub ściany, i zostanie odbity odwrócony. Dlatego jeśli ta mentalna soczewka jest mocno pokryta wzorami, energie przepływające przez tę soczewkę w dowolnym kierunku przeniosą ze sobą te wzory i wycisną te wzory na swoim ostatecznym celu, czy to będzie ściana czy inna powierzchnia. Energia przepływająca w dół z umysłu do mózgu przenosi więc odbicie tego, co znajduje się na soczewce, i natychmiast wyciska to na mózgu. Mózg, będący bardzo podobny do białej ściany, jest powierzchnią, która otrzymuje zniekształcone obrazy tego, co znajduje się na soczewce, i dlatego nieuchronnie kojarzy ten wzór z umysłem. Nie zdaje sobie sprawy, człowiek nie zdaje sobie sprawy, że wrażenia, które pozornie pochodzą z umysłu do mózgu, mogą nie być mentalnymi wrażeniami, ale mogą być wrażeniami wychwytywanymi przez energie mentalne w procesie ruchu między umysłem a mózgiem. Innymi słowy, obraz widziany na ścianie nie jest rzeczywisty. Światło przepływające na zewnątrz przez soczewkę napotyka ten obraz jako przeszkodę i musi nieść ze sobą formę tej przeszkody. Jest to powtórzenie starej idei, że woda płynąca przez rurę stanie się zanieczyszczona, jeśli rura jest zanieczyszczona, chociaż sama woda na początku mogła być całkowicie czysta. Światło umysłu, światło rozumu, przepływające ze swojego źródła do układu nerwowego ciała fizycznego, przechodzące przez tę soczewkę, może więc być rozcieńczone, zanieczyszczone lub zniekształcone przez delikatne wzory na samej soczewce. Z kolei po tym, jak zmysłowe percepcje je uwolnią, układ nerwowy wychwytuje impulsy ze świata zewnętrznego i przenosi je do wrażliwych ośrodków nerwowych splotów i zwojów nerwowych, a następnie do układu nerwowego rdzenia kręgowego, który przenosi je do rdzenia przedłużonego, a następnie powoduje ich przepływ do soczewki mózgu. Gdy te impulsy wznoszą się i przechodzą przez mózg do umysłu, który jest ostatecznym miejscem odpoczynku, muszą również przejść przez tę soczewkę, a więc światło świata, światło ciała, świecąc w kierunku umysłu, ponownie odbija to, co jest na soczewce, co następnie trafia do subtelnej substancji umysłu.

Stan soczewki determinuje więc obrazy, które będą odbijane w obu kierunkach. Promień umysłu wchodzący do mózgu przeniesie obrazy z soczewki w dół; promienie mózgu wznoszące się do umysłu przeniosą obrazy z soczewki w górę i włączą je do procesów rozumowania. Te obrazy mogą być więc uznane za formę astygmatyzmu, coś, co spowoduje, że soczewka będzie wadliwa, i sprawi, że będziemy widzieć jak przez ciemne szkło. Będzie to zaciemniać i wypaczać, zakłócać i zniekształcać świadectwa płynące w obu kierunkach.

Jeśli kiedykolwiek stałeś przed jednym z tzw. krzywych luster, gdzie dzięki różnym wybrzuszeniom i zakrzywieniom w lustrze można otrzymać całkowicie zniekształcony obraz osoby, wiesz, co zniekształcenie może zrobić, aby zniszczyć poczucie relacji. Zniekształcenie w lustrze lub soczewce mózgu może całkowicie zniszczyć poczucie relacji. Zniekształcenie w lustrze lub soczewce mózgu może całkowicie zniszczyć znaczenie myśli płynących w dół oraz opinii i doświadczeń płynących w górę. W końcu jesteśmy związani z naszym prawdziwym Ja, naszym nadfizycznym Ja, głównie za pomocą tej soczewki.

Tylko dzięki sile przepływającej tam i z powrotem przez tę soczewkę Ja wie, co robi Nie-Ja, a Nie-Ja z kolei otrzymuje wrażenia i impulsy przypisywane prawdziwemu Ja. Jeśli w każdej z tych procedur fałszywe czynniki są wprowadzane z powodu soczewki, stajemy się niezdolni do uczciwego myślenia. Soczewka jest zamazana, szkło jest ciemne, a wraz z zaciemnieniem szkła światło rozumu przestaje przenikać.

Teraz znaczenie tej zaciemnienia zależy od jego stopnia i natury. U niektórych jest to stosunkowo nieznaczne. W większości żyć większa część światła nadal przepływa tam i z powrotem. U niektórych jednak osady na soczewce stały się tak ciężkie i liczne, że całkowicie zniekształciły naturę tego subtelnego pola magnetycznego. W takich warunkach świadectwa są beznadziejnie sprzeczne z faktami. Prawdopodobnie spotkałeś lub znałeś ludzi, których myślenie jest tak złe, że nie sposób pojąć, jak ktoś mógłby dojść do tylu błędnych wniosków w tak krótkim czasie. Wydaje się, że cokolwiek wezmą na myśl, do czegokolwiek myślą, mogą dojść do jakiegoś fantastycznego i bezsensownego wniosku. Mają talent do absurdu. Powód nie leży w tym, że ci ludzie nie próbują myśleć, problem leży w nagromadzeniu fałszywie załamywanych obrazów w tej soczewce. Gdziekolwiek jest skaza lub uszkodzenie soczewki, tam jest uszkodzenie obrazu, który jest przenoszony. Gdy kupujesz drogi aparat, zawsze sprzedają ci ochronną nakładkę na soczewkę. Mówią ci, aby nigdy nie czyścić soczewki zwykłą szmatką, lecz używać bardzo delikatnego pędzelka z sierści wielbłąda. Najmniejsze zadrapanie lub blizna na subtelnej substancji tej soczewki wpłynie na dokładniejsze funkcje tego aparatu. Teleskop jest stale chroniony przed warunkami atmosferycznymi wpływającymi na soczewkę. Soczewki są chronione przez rozbudowane pokrowce, które są szybko zdejmowane i nakładane w miarę możliwości użycia instrumentu. Gdziekolwiek ludzie mają mechaniczne soczewki o niezwykle wysokiej jakości, chronią je, ponieważ wartość używanego przez nich instrumentu jest głównie wartością soczewki. W teleskopie kosztującym 100 000 dolarów, dużym i skomplikowanym sprzęcie z wieloma zegarowymi urządzeniami z licznymi małymi ruchomymi częściami, soczewka jest warta 90 000 dolarów. Wszystko jest w soczewce. Jej ochrona jest absolutnie niezbędną częścią wyposażenia. Reszta może zostać zniszczona i łatwo zastąpiona, ale soczewka, nie. (W ten sam sposób najważniejsza i najbardziej żywotna część struktury człowieka jest soczewka, która łączy go jako istotę ludzką z jego uniwersalną naturą.)

Ta soczewka jest najważniejszą częścią systemu fizycznego i stanowi dziewięćdziesiąt procent jego wartości. To, co pozostaje, gdy cokolwiek dzieje się z soczewką, jest stosunkowo bezwartościowe, ale rzadko, jeśli w ogóle, poświęcamy tej soczewce uwagę lub myśl. Gdybyśmy traktowali instrument naukowy tak nieostrożnie, wkrótce byłby wyłączony z eksploatacji, ale człowiek jest żywym organizmem i jest zdolny do naprawy uszkodzeń wyrządzonych sobie. Mamy najdoskonalszy instrument na świecie, szlachetniejszy i bardziej wyrafinowany niż jakikolwiek instrument stworzony przez człowieka. Jednocześnie jesteśmy stosunkowo nieostrożni i obojętni wobec niego, nie udzielając mu rozsądnej uwagi.

Jeśli ta soczewka w umyśle osiągnie punkt niemal całkowitej nieprzezroczystości, wtedy mówimy, że kompleks lub fiksacja osiągnęły punkt szaleństwa lub manii. Oznacza to, że wszystkie moce rozumowania zostały skierowane gdzie indziej, światło nie jest już odbijane przez soczewkę, ale uderzając w nieprzezroczystą powierzchnię, nie może przejść w żadnym kierunku i pozostaje w swojej własnej sferze. Mózg zatem podupada z powodu braku światła umysłu, a umysł odłącza się od osobowości, ponieważ nie ma już żadnego łączącego impulsu między nimi. Procesy umysłowe życia ustają, a w takich warunkach jednostka nie tylko krystalizuje się, ale jest całkowicie niezdolna do działania z powodu końca wszystkich procesów. W większości przypadków nie dochodzi to do skrajnego stopnia. Mamy blizny i osady różnego rodzaju na tej magnetycznej soczewce, które powodują niekompetencje, ale pewien procent światła nadal przenika, więc mamy pewną ilość inteligencji połączoną z pewnym stopniem nieprawidłowości.

Różnica między prymitywnym umysłem a zniszczonym rozumem cywilizowanej jednostki leży w jednym fakcie. Prymitywny dzikus może mieć całkowicie przejrzystą soczewkę, ale z powodu stopnia ewolucji, który osiągnął, jego mózg i umysł używają tylko pewnych części tej soczewki, ale jeśli chodzi o świadectwo jego zmysłów przekazywane do umysłu, świadectwo jest naturalne, rozsądne i doskonałe. To nie znaczy, że dzikus będzie myślał tak, jak myślał Sokrates, ale będzie myślał w sposób normalny dla swojego własnego poziomu inteligencji. Jest prymitywną istotą z mniejszą strukturą doświadczeń niż my, dlatego jego myślenie będzie prostsze, bardziej bezpośrednie, mniej skomplikowane i mniej głębokie, ale niekoniecznie nieścisłe w jakikolwiek sposób; podczas gdy w naszym przypadku, jeśli staniemy się wysoce cywilizowaną i skomplikowaną strukturą, a następnie wpadniemy w kompleksy i fiksacje, zacieramy procesy umysłowe i otrzymujemy częściowo zniekształcone kompleksy, nieskończenie trudniejsze do pracy niż proste, oczywiste środki znalezione w przypadku dzikusa.

Manley P. Hall

źródło: The Magic Mirror of the Mind (New Dimensions of Thinking.) Manley P. Hall;
– Part I, Philosopher’s Stone, The A Monthly Magazine. August 1941.
– Part II, Philosopher’s Stone, The A Monthly Magazine. September – October 1941.