Księga Thot i Astrologja cz. III

GLAHN.
Księga Thot i Astrologja.
(Dokończenie.)
Obrazy Tarota podobnie jak i stacje księżycowe są wyjaśnione najdokładniej w księdze Hioba, na której opiera się w rzeczywistości cały system; służę przykładami.

Zanim wyjaśnię tekst mowy Jehowy z księgi Hioba, wspomnę o trudności Ed. Stuckena, który zagadki nie zrozumiał: po znaku Lwa pojawiają się stacje księżycowe za ,wodną strefą, podobnie jak niebo nazywamy wokoło znaku Ryb i po tem zboczeniu zodjak księżycowy cofa się, przeskakuje do znaku Skorpjona. Przypuszcza, że Panna, Waga i Skorpjon były początkowo znakiem. Gdyby to było prawda, otwór przerwa w zodjaku byłby jeszcze zamknięty, bo stacje przechodzą bez przerwy po niebie. Ale otwór pozostał. 22 stacyj nie wypełniają koła, nie było ich też pierwotnie.

Znak Skorpjona zwano w starożytności Wężem tub Smokiem, a więc połączone Panna i Wąż. Wskazuje to na mit o upadku grzechu. Wprowadzono potem znak Sprawiedliwości, Wagi.

Zwrócę uwagę na inną cechę i zodjak słoneczny posiadał z wystąpieniem także tylko 10 znaków, a więc i tu jest przerwa, brak tu znaków Panny i Wagi!

Z koła Ezechiela widzimy pięć pierwszych i ostatnich znaków koła zwierzyńcowego, z wyłączeniem Panny i Wagi!

W księdze Jenninga Różokrzyżowcy itd. znajduje się odbitka Arki Noego, w której spoczywa wzdłuż ciało mężczyzny, części odpowiadają cielesnamu znaczeniu, jak o tem dziś wiemy: głowa odpowiada baranowi, nogi rybom. W środku znajduje się brama wejściowa, tam, gdzie jest miejsce Panny i Wagi. Brama stoi otworem „znaki uleciały”, którym Noe, jako krukowi i gołębicy, kazał ulecieć!

Czego brakowało podczas okresu Prawa Matki w horoskopie? Miejsce dla pracy i małżeństwa i publicznego wystąpienia, miejsca dla VI i VII domu! Domy te wskazują na zorganizowaną rodzinę Patrjarchatu z Matką na czele, zastrzeżenia tego brak w zaraniu dziejów. Choroby były darami złych Demonów, co należało do XII domu, jeżeli chcemy posługiwać się podziałem późniejszych czasów, mówiąc poglądowo.

Znajdujemy więc związek 10 liczb, 10 Sephirot, 10 znaków, 22 liter 22 stacyj księżycowych:

Kto bada znaczenie kart Tarota podług Papusa i Eljphasa Lewy, zatraci zawsze przy 12, 13, 14, 15 logiczny związek, wszystko to wywiera bardzo sztuczne wrażenie i dlatego pragnąłem zmienić następstwo kart, z tą samą swobodą, podobnie jak to inni ludzie również czynili. Za Śmiercią i Djabłem chciałem wstawić Zmartwychwstanie; do pewnej miary dostosować kolejność do naszych chrześcijańskich i okultystycznych poglądów. Erich Bischoff i Ed Stiicken naprowadzili mnie na właściwą drogę.

Znak Wagi uważam za oś koła, znak Panny jako głowę. Przerwa wskazywała na znak Ryb i znaczyła świat podziemny, inne życie wmówiła o rybitwie ludzi Chrystusie, wskazywała na Wybawienie, które warunkuje Potępienie. Znak Panny jest wchodzącym znakiem urodzin wybawiciela, to jest „głowa w kole”, bez której żadne koło istnieć nie może!

W 10 znakach i 22 stacjach księżycowych, jak również wpierw w księżycu, później w słońcu widzę pierwsze elementy Astrologii.. Kiedy napisano księgę Jezirah, znano już planety i ich skuteczne wpływy.

Wzbraniam się występować z liczbami lat, ponieważ ich nie znamy dokładnie. Zanim myśl zwycięży, podobnie jak o działalności wpływów astralnych, kultury mogą powstać i zniknąć. Walka o Byka i Barana szaleje jeszcze dziś z natężeniem, zanim będziemy przygotowani do przyjęcia epoki Wodnika. Różnica polega na tem, czy jednostki oświecone mogą tylko zrozumieć związek, czy też Prawda ma się wedrzeć w świadomość warstw ludowych. Myślę, że nie wiele odskoczyliśmy od kultury z przed 2000 lat. Bezsprzecznie, zrobiliśmy postępy w technice, ale nie wiemy, jakie skarby i zdobycze straciliśmy. Dopóki technika nie wyjaśni nam budowy pyramid, tak długo musimy się liczyć z utratą nie tylko wiedzy, lecz także sztuki technicznej. Jeżeli uwzględnimy życie duchowe i kultury, przypuszczać należy, że tak obrzydliwych i wstrętnych czasów przedtem nie było.

Zwrócimy uwagę na rzeczy bez oglądania się na daty: księga Hioba zna tylko stare poglądy, skrócony zodjak, księga Abraham, Jezirah zdradza ślady nowej wiedzy i stara się wytłoczyć wszystko według starego systemu, podobnie jak to się i dziś dzieje. Księga Thot zwiastuje w wielkich Arkanach starą wiedzę o wpływach astralnych, w małych Arkanach nową. Jeżeli księgę Thot rozważamy kabbalistycznie, za punkt wyjścia bierzemy wielkie Arkana. Progresja następuje z trójką:

1 4 7 10 13 16 19
2 5 8 11 14 17 20
3 6 9 12 15 18 21

 

w tych 21 Arkanach spoczywają boskie Tajemnice, 3 razy 7, 7 razy 3, lecz kto ich nie pozna, nie ufa im i nie kroczy za nimi, jest niczem, Zerem,… głupcem. Ostatnia karta w księdze Boskich Tajemnic jest dlatego oznaczona zerem, 0.

Dorzućmy do tego, że tym głupcem w austrjackim Tarock jest, „najwyższy Matador”, przed wielkimi Arkanami 1 i 2. Cóż lepiej charakteryzuje naszą epokę? Na kartach przedstawia grajka tańczącego i śpiewającego. Jakżeż uderzające i odpowiednie!

Uwaga ta nie odnosi się, do rzeczywistego artysty Mistrza.

Przetłumaczył z dzieła „Das deutsche Tarotbuch” Wahrsa- gung – Astrologie – Weisheit, drei Stufen der Einweihung von A. Frank Glahn. Karol Chobot.

źródło:   “Odrodzenie” Miesięcznik poświęcony sprawom odrodzenia  człowieka i badaniom zjawisk duchowych.   Sierpień 1925.

Powrót do części IIKsięga Thot i Astrologja cz. II

Powrót do części I szej Księga Thot i Astrologja