Krzyk Ego

Żyję, lecz gdzie – nie wiadomo;
Wiem, kocham i modlę się,
Moje życie na zawsze jest samotne,
I samotne pozostanie na wieki.

Kto zna drogę, którą przyszedłem?
Kto widzi, dokąd pójdę?
Skąd, dokąd, i dlaczego duszy –
Gdzie jest ten, kto to pojmie?

Błądzę tam, gdzie gwiazdy płoną jak ogień;
Nurkować potrafię w głębinach morza;
Podążam za każdym wewnętrznym pragnieniem,
A w Tym Wszystkim odnajduję tylko To Jedno.

Kto mnie zna, widzi lub dotyka
Najdalszego krańca mojego „Ja”?
Kto może powiedzieć, gdzie przebywam za dnia
Lub dokąd mogę ulecieć we śnie?

Wyglądam przez okna, by znaleźć
Przyjaciela w sąsiedniej duszy;
Lecz mury Ego wznoszą się wysoko,
A między nami toczą się wieczności.

Kiedy i gdzie znajdzie ten tęsknotę ukojenie?
Kiedy ta samotność przestanie przerażać?
Gdy Ego w harmonii błogosławionej
Zadrży z tchnieniem Wszechświata.

źródło: THE CRY OF THE EGO by Mrs. MARGARET B. PEEHE; THE ESOTERIC SEPT. 22. TO OCT. 22. 1888.