Nie ma bardziej potężnej ludzkiej zdolności niż wyobraźnia, jednak z powodu braku zrozumienia jej sił jest ona całkowicie marnowana. Wyobraźnia jest narzędziem do osiągnięcia świadomości, kiedy stajemy się wystarczająco silni psychicznie, aby związać ją w służbie rzeczywistości.
Nie ma większego zagrożenia dla dobrobytu ludzkości niż chore lub niewytrenowane wyobrażenie. Prowadzi to do wszelkiego rodzaju nieszczęść i nadmiarów, czyniąc życie nie do zniesienia. Kiedy jednak jest trenowane, staje się nie tylko wyraźnym atutem, ale również budowniczym charakteru i objawicielem celu.
Gdy mówimy o osobie mającej płodną wyobraźnię, nasze określenie jest bardziej trafne, niż zdajemy sobie sprawę; tak jak generujemy ciała poprzez procesy fizyczne, tak ciągle generujemy myśli i przez nadrzędne prawo konsekwencji te myśli stają się agentami ogromnego kosmicznego planu. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że myśl jest rzeczą; że produkty naszej chemii mentalnej są żywymi, witalnymi siłami. Ale jak kierować tymi siłami dla naszego samodoskonalenia i perfekcji jest nauką zbyt abstrakcyjną i głęboką dla większości.
Mentalista z Azji może, dzięki intensywności swojej koncentracji, stworzyć, na przykład, pączek lotosu i uczynić go widocznym i pozornie realnym dla innej osoby, która nie posiada duchowego rozwoju. Orientalista wie, że możliwe jest budowanie formy myśli i poprzez powtarzanie fundamentalnej idei stopniowe jej wzmacnianie, aż staje się mentalną i pozornie fizyczną rzeczywistością.
Jak zastosować te wspaniałe uniwersalne prawa do przebudowy osobistego życia – Twojego życia – to istotne pytanie. Wszyscy chcemy być czymś, czym nie jesteśmy. Niektórzy już to zrozumieli, reszta w końcu odkryje, że niemożliwe jest utrzymanie fałszywej pozycji w Naturze; że to, co nierealne, samo się niszczy, ostatecznie redukując wszystko do wspólnego chaosu. Jeśli jednostka, poprzez ćwiczenie woli, myśli lub jakiejś innej części mechanizmu duszy, tymczasowo przyjmuje stan dla niego nienaturalny lub poza jego faktycznym poziomem świadomości, ostateczne załamanie jest nieuniknione. Hybryda jest przykładem niemożności przetrwania lub rozmnażania się tego, co nienaturalne.
W przebudowie osobowości nie można wierzyć, że cel można osiągnąć, po prostu nakładając jakąś fantastyczną postawę mentalną na życie pełne nadmiaru lub niedociągnięć. Samodoskonalenie jest możliwe tylko wtedy, gdy jednostka buduje od podstaw, kształtując każdą cechę charakteru i specyfikę temperamentu w nowy porządek wyrazu zgodny z pożądanym celem. Jeśli gdziekolwiek w strukturze istnieje niespójność, nowa osobowość będzie tylko pozorem, a nie rzeczywistością, a pewnego dnia maska zostanie zdjęta, ukazując prawdziwe usposobienie. Osobowość jest produktem chemii impulsu, a próba nabycia nowej osobowości bez odnowienia całego usposobienia jest naruszeniem fundamentalnego prawa przyczyny i skutku. Samodoskonalenie nie jest więc ani postawą, ani afirmacją, ale raczej ponownym poświęceniem wszystkich różnych działów życia jednemu, wszechogarniającemu celowi.
Jogini i starożytni mędrcy mieli interesujące myśli na ten temat, które warto, aby to pokolenie rozważyło. Gdy wyobraźnia zostanie zastosowana do idealizmu, jest większym cudotwórcą niż nawet fakirzy z Indii. Musimy zacząć naszą nową osobowość najpierw od wizualizacji, a następnie od kształtowania nowego siebie z abstrakcyjnej substancji myśli. Wizualizujemy siebie jako nasze ideały, ucieleśniające cnoty, które podziwiamy, w pełni wyrażające to, co najlepsze i najprawdziwsze w nas. Dzięki swojemu osobliwemu działaniu wyobraźnia pozwala nam abstrakcyjnie wyobrazić sobie siebie zgodnie z każdą naszą zachcianką i fantazją.
Wielu uważa, że niemożliwe jest zbudowanie nowej osobowości z pustego powietrza, ale wynika to z ignorancji subtelnych sił istniejących w tym, co nazywamy przestrzenią. Jest to tak samo możliwe, jak zobaczenie jakiejś nieistniejącej istoty we śnie lub wizji. Mnich w swojej celi medytował tak intensywnie nad sprawami niebiańskimi, że faktycznie widział, jak niebiosa otwierają się, a święci i aniołowie zstępują w niebiańskim orszaku. Wizja była bardziej realna niż obiekty fizyczne, ale była po prostu formą myśli uczynioną żywą przez ciągłe powtarzanie.
Rozważ problem nawyków. Powtarzanie tworzy nawyki, które z kolei stają się dominującymi czynnikami w naszym życiu, aż w końcu tracimy zarówno chęć, jak i moc, aby je złamać. Nawyki są różnego rodzaju – głównie niepożądane. Ale poprzez powtarzanie możemy również rozwijać godne pochwały i użyteczne nawyki.
Ktoś, kto poświęcił swoje życie zdecydowanemu wysiłkowi samodoskonalenia i chciałby zbudować siebie na wzór swojego ideału, powinien zacząć od stopniowego rozdzielania elementów swojej osobowości na dwie odrębne części. To rozdzielenie jest czysto procesem mentalnym. Klasyfikuje lub sortuje cechy swojego usposobienia, aby określić, które należą do nowego ideału, do którego aspiruje, a które nie. Te, które są użyteczne dla nowego stanu, buduje i wzmacnia poprzez wysiłek. Te, które muszą ostatecznie zostać wyeliminowane, pozwala pozostać częścią starej osobowości, aby zostały odrzucone w procesie rekonstrukcji charakteru.
Umysł aspiranta następnie rozpoczyna określony proces tworzenia nowego abstrakcyjnego siebie, włączając w niego wszystkie pożądane cechy oraz wszystkie szlachetniejsze talenty i artyzm, jakie posiada dusza. Dzień po dniu i rok po roku ta nowa, niewidzialna osobowość rośnie w siłę i godność, stając się coraz większym czynnikiem w fizycznym życiu swojego twórcy.
Ten nowy, idealny ja staje się schronieniem przed niezgodą, nieporządkiem i przewrotnością świata fizycznego. Nie ma powodu, dla którego każda osoba zdolna do myślenia nie mogłaby ustanowić w sobie sfery piękna, do której mogłaby się schronić, gdy presja fizycznego środowiska zagraża integralności jej wyższej natury.
Niebezpieczeństwem idealizmu jest to, że po skosztowaniu jego duchowego błogosławieństwa unikamy kontaktu z naszym fizycznym środowiskiem. Kuszą nas, aby zaniedbywać fizyczne obowiązki; knujemy i planujemy ucieczkę od życia. To niszczy równowagę istnienia, ponieważ tylko normalne i zrównoważone mogą znać doskonałość. Dlatego w budowaniu tego niewidzialnego człowieka duszy należy utrzymywać kontakt z rzeczywistością życia zwierzęcego. Zamiast odciągać nas od odpowiedzialności codziennego życia, nowa osobowość powinna raczej przyczyniać się do jej efektywności.
To ciało stworzone przez wyobraźnię nie jest substytutem życia fizycznego, ale jest zaprojektowane, aby dać możliwość wyrażenia tych abstrakcyjnych, twórczych i idealistycznych tendencji, które są odrzucane przez nowoczesny materializm. Gdy nieszczęście napada na zewnętrzną osobowość, to wewnętrzne ja jest spokojne. Gdy gniew panuje na zewnątrz, ono jest w pokoju; to, co niepokoi niższą naturę, nie może dotknąć tego ideału. W porównaniu do zewnętrznej osobowości to nowe, wewnętrzne ja jest bogiem; ponieważ, jak Bóg, jest najwspanialszym dziełem człowieka.
Potrzeba miliardów lat, aby podnieść człowieka do jego obecnego stanu z małego atomu przestrzeni. Walka o przetrwanie jest jednym z walką wewnętrznych impulsów o wyrażenie. Wszystko, co człowiek ma, jest produktem koncentracji na potrzebie. Mamy ręce i nogi tylko dlatego, że przez wieki pragnęliśmy pewnych członków, których potrzeba została udowodniona. Nasze ręce i nogi są wynikiem woli poruszania się, nasz głos pochodzi od woli wyrażania, nasz umysł od woli myślenia, nasze oczy od woli widzenia, a każda część i organ od powtarzanych żądań nieugiętej woli.
Ta wola może iść dalej. Może stać się wolą doskonałości. Zaczynamy zapominać o naszych mniejszych ja, pamiętając nasze większe ja. Każdy człowiek może zmienić cały charakter swojego życia, po prostu pamiętając to, co dobre, i zapominając resztę. Może faktycznie podnieść się własnymi siłami do stanu bliskiego boskości za pomocą wyobraźni i woli.
Jest filozoficzne przysłowie, że zawsze jesteśmy blisko tego, do czego jesteśmy podobni. Jeśli jesteśmy podobni do Boga, jesteśmy blisko Boga; bo aby stać się podobnym do czegoś, oznacza po prostu rzucenie nacisku woli na podobieństwa. Marząc o sobie jako bogach, a następnie dążąc do urzeczywistnienia tego marzenia, budujemy rzeczywistości w ten ideał, który sformułowaliśmy, aż w końcu zarówno marzyciel, jak i jego marzenie stają się jednym.
Posiadamy boskie prerogatywy, aby odważyć się tworzyć. Możemy stworzyć wszystko, co zdecydujemy się stworzyć, ale biada nam, jeśli nasza wola nie jest oświecona przez szlachetny i bezinteresowny cel. Uznanie największego dobra jest osiągnięciem tylko przewyższanym przez wolę kształtowania się według tego ideału.
Istnieją jeszcze szlachetniejsze rezydencje do zbudowania dla duszy. Marzyciel ponosi porażkę, ponieważ nigdy nie może uczynić swoich marzeń rzeczywistością. Filozof jednak wie, że każdy ideał, który umysł może wymyślić, może zostać zrealizowany. Jeśli możemy odczuć w sobie ten szlachetny stan, to zdecydowana wola ma moc ostatecznie uczynić nas jednym z największym dobrem, które jesteśmy zdolni poznać.
źródło: Creative Imagination from The ALL-SEEING EYE. BEING A MONTHLY MAGAZINE By MANLY P. HALL.December 1930.