KOMUNIKACJA HORTENSE O INSPIRACJI
Przez przyjaciółkę z naszego kręgu.

Moi przyjaciele, chętnie przychodzę do was, do wszystkich braci i sióstr na ziemi, ale nie zawsze mam możliwość, by w pełni przekazać swoje myśli. Niestety! Jest tak wiele mediów na świecie! Jest tak wiele darów wśród ludzi! Ale nie są one wystarczająco rozwinięte, by mogły nam służyć w pełni, a jedynie do wyrażania kilku niejasnych przekazów, które nie są dostatecznie zrozumiałe.

Jakże pożyteczne byłoby większe rozwijanie dobrych zdolności mediumicznych — o ileż bardziej pomogłoby to naszej pracy wśród was. Ileż moglibyśmy nauczyć naszych braci i sióstr na ziemi. Chętnie mówię dla waszego dobra i równie chętnie udzielam jasnych wyjaśnień na temat tego, co nie jest do końca zrozumiałe. Na przykład, obecnie błędnie rozumie się pierwotną twórczą ideę geniuszy. Nie mówię tu o ogólnych ideach dotyczących codziennych spraw, ale o idei, która musi być rozwinięta w coś wielkiego i pożytecznego na świecie.

Zastanówcie się, jak często człowiek jest tak próżny, że myśli, iż nowa odkrycie czy wynalazek są jego własnym dziełem. Jak to możliwe? Nie wie, skąd się wzięła ta myśl. Jak wpadł na ten pomysł, na to pierwotne pojęcie? Istnieją niezwykli ludzie, którzy natychmiast przyjmują inspirowaną myśl i realizują ją dzięki wytrwałości i nieustępliwej woli, ale nawet oni są pod wyższą inspiracją, choć tego nie wiedzą.

Mój przykład z Calcar może pomóc to wyjaśnić. Dążenie, które napędzało waszego przyjaciela Fröbla, idea, która go inspirowała, została przygotowana tutaj już wiele lat temu. Pracowali nad tym ci, którzy przybyli tutaj i uznali za konieczne, aby nastąpiła całkowita zmiana we wczesnej edukacji dzieci, by mogły stać się użytecznymi ludźmi w społeczeństwie. Idea została zaszczepiona w umyśle człowieka, który miał przy tym życzliwe i pełne miłości serce, zrozumiał to i miał chęć, odwagę oraz siłę, by ją przetworzyć. Tak zaszczepiona idea rozprzestrzeniała się od głowy do głowy, od serca do serca, jak matczyna roślina, i w ten sposób przenikała z jednego kraju do drugiego, zapuszczając korzenie wszędzie jak żyzne ziarno.

Zrozumcie, że wszystko, co dotyczy regulowania wielkich rzeczy dla dobra ludzi, pochodzi stąd, z różnych sfer, choć najczęściej z czwartej sfery, gdzie odbywają się spotkania w celu regulowania światowych wydarzeń.

Wielu pyta: „Ale czym właściwie jestem, skoro każda myśl jest mi inspirowana?”. Czym jesteś, o człowieku? Narzędziem w rękach Boga, aby czynić dobro, wielkie i pożyteczne rzeczy – narzędziem obdarzonym darem rozróżniania, obdarzonym darem rozumu, by nam pomagać w promowaniu szczęścia na wieczne życie. Czy nie jesteś zadowolony z tego wspaniałego powołania? Czy może to za mało dla ciebie, by być narzędziem w rękach Ojca światłości do pełnienia wielkiej roli? Och, wierz mi, że ten dobry Ojciec zawsze dokonuje mądrych wyborów spośród swoich dzieci, uwzględniając ich wolę, siłę, zdolności i wytrwałość.

Zawsze, gdy pojawia się w tobie dobra myśl, by zrobić coś dla dobra innych, pomyśl: „Teraz jestem bliżej nieba”. Widzicie, jest wielu, którym inspiruje się pierwszą myśl, zalążek idei, ale napotykamy na przeszkody. Na co? Na lenistwo, nie zawsze w zrozumieniu, ale na lenistwo ciała, na wygodnictwo, które jest wrogiem rzeczy wiecznego życia.

Moja przyjaciółko, wykonuj dzieło Boże. Skup się na większym rozwijaniu darów mediumicznych, abyśmy mogli się lepiej rozumieć i nie było tylu ludzi odchodzących z żalem, że nie mogli wyrazić swoich uczuć z powodu niedoskonałych mediów

źródło: COMMUNICATIE VAN HORTENSE OVER INSPIRATIE.DOOR EENE VRIENDIN UIT ONZEN KRING; ; Czasopismo „Op de Grenzen van twee Werelden” rok 1903.