Po wyjściu z okresu młodzieńczej beztroski i ukończeniu swego heroicznego szkolenia, Herkules, zastanawiając się, jak najlepiej wykorzystać swoje potężne zdolności i liczne talenty, wycofał się w samotność, aby oddać się refleksji. Wówczas nagle ukazały mu się dwie niezwykle piękne kobiety, każda z nich nakłaniała go, aby podążył za nią.
Pierwsza, personifikująca Cnotę, ukazała mu życie pełne zmagań, wymagające nieustannego wysiłku, lecz prowadzące do zwycięstwa poprzez odwagę i siłę woli. Druga, uosabiająca Rozpustę – by nie powiedzieć Występek – zachęcała młodzieńca, by czerpał spokojnie z życia, korzystając z przyjemności, jakie ono oferuje tym, którzy potrafią ograniczyć swoje ambicje.
Szósta karta Tarota czerpie wyraźną inspirację z tej sceny mitologicznej, przedstawiając młodzieńca stojącego na rozstaju dróg, opuszczającego wzrok w zakłopotaniu, poddanego próbie, która czeka każdą świadomą istotę w momencie, gdy, wszedłszy w pełnię swoich możliwości działania, zamierza wprowadzić je w życie.
W tym momencie kluczowy staje się wybór między dążeniem do osobistych przyjemności a surowym wypełnianiem obowiązku, między egoistycznymi ambicjami a poświęceniem jednostki w służbie wyższej sprawie.
Podczas gdy Herkules potrafił podjąć decyzję bez wahania, Kochanek z Tarota zdaje się uosabiać niepewność. Czy podąży w prawo, do dumnej królowej ubranej w błękit (ideał) i czerwień (energię), która zachęca go do męskich postanowień? Czy też pozwoli się zwieść kobiecie po lewej stronie, bachantce uwitej w girlandy winorośli, kapłance rozkoszy i zmysłowości, ledwie spowitej w żółtą (materialność) i zieloną (witalność) woalkę?
Aby podkreślić, jak silne są rozbieżne pokusy, jego strój zmienia kolor – jedna połowa jego ciała jest czerwona, druga zielona.
Symbolika koloru i energii
Te dwa kolory symbolizują Ogień (🔺) i Wodę (🔻), aktywność męską i wrażliwość kobiecą. Ich naprzemienność pojawia się również w promieniach aureoli, w której widnieje Amor o czerwonych i błękitnych skrzydłach, gotowy wypuścić strzałę w kierunku Kochanka.
Postać ta w rzeczywistości reprezentuje świadomą osobowość w relacji ze światem fizycznym, z którego czerpie wrażenia (🔻 zielony) i na który oddziałuje (🔺 czerwony). To właśnie ta osobowość dokonuje wewnętrznych rozważań, mających na celu podjęcie aktu woli.
Dopóki trwa proces decyzyjny, pewna siła pozostaje w zawieszeniu – to energia woli, przedstawiona jako Miłość. Nasze pragnienia i uporczywe dążenia podtrzymują i zwiększają jej napięcie, aż w końcu decyzja zostaje podjęta.
Wówczas strzała zostaje wypuszczona, następuje wyładowanie energii, a czyn – dobry lub zły, hojny lub egoistyczny – dokonuje się.
Relacja do procesu myślenia
Arkan VI nie odnosi się jeszcze do samego aktu, lecz do jego przygotowania.
Warto przypomnieć, że trzy pierwsze Arkana odnoszą się do Myśli, rozpatrywanej w następujących aspektach:
- W jej źródle aktywnym (Mag – zasada myśląca).
- W jej istocie działającej (Papieżyca – akt myślenia, Słowo).
- W jej subiektywnym wyniku (Cesarzowa – idea, koncepcja).
Trzy kolejne Arkana odpowiadają trzem pierwszym, lecz tym razem w sferze Woli. Arkan IV (Cesarz) symbolizuje wewnętrzną przyczynę sprawczą, Arkan V (Papież) – aktywne i świadome promieniowanie woli, czyli akt chcenia, natomiast Arkan VI (Kochankowie) – wolitywność wyrażoną jako pragnienie lub mniej lub bardziej głęboka aspiracja.
Jednak te z naszych pragnień i aspiracji, które nas nawiedzają i dominują nad nami bez pełnej świadomości ich istnienia, tworzą sferę naszej uczuciowości, naszą atmosferę psychiczną, jeśli ktoś woli takie określenie. Jest to domena Kupidyna – boga często przedstawianego z przepaską na oczach.
Inicjowany, po tym jak nauczył się myśleć, musi nauczyć się również kochać. Jeśli Kochanek krzyżuje ręce na piersi – w geście znanym różokrzyżowcom jako „znak Dobrego Pasterza” – oznacza to, że uważa się za zdolnego do wyniesienia miłości aż do całkowitego zapomnienia o sobie.
To zapomnienie o sobie prowadzi do realizacji Piękna moralnego (Tiphereth, szósta sefira na Drzewie Życia), którego kabałistycznym symbolem jest Pieczęć Salomona – dwa splecione trójkąty. Należy w tym widzieć obraz małżeństwa ludzkiej duszy (🔻 Woda) z boskim duchem (🔺 Ogień), połączenia elementu aktywnego z pasywnym, z którego wynika magiczna moc w najwyższym znaczeniu.
Energia i równowaga duchowa
Osoba ograniczona jedynie do własnych sił szybko wyczerpuje swoje zasoby. Musi więc zwrócić się ku energii zewnętrznej, którą pożycza – ale każde zapożyczenie oznacza dług, który można spłacić jedynie poprzez wykorzystanie przejętej energii w służbie sprawy wyższej niż własny interes.
Każde egoistyczne zawłaszczanie energii prowadzi do zakłócającej kongestii, która nieuchronnie wywołuje reakcję równoważącą – katastrofę, symbolizowaną przez Arkan XVI – Wieżę.
Aby cieszyć się korzyściami życia wyższego i szerszego niż życie jednostkowe, należy umieć oddać się w służbę wyższej sprawy. Ten, kto wszystko sprowadza do siebie i odmawia poświęcenia, odcina się od nurtu życia zbiorowego.
Jednak tylko poprzez zjednoczenie się z tym większym życiem jednostka może wzrastać i spełnić swoje przeznaczenie.
Inicjacja i jej trzy aspekty
Inicjacja nie poprzestaje na oświeceniu intelektu i wzmacnianiu woli – dąży także do rozwinięcia szlachetnych uczuć, ponieważ miłość jest źródłem wszelkich wzniosłych czynów.
W ten sposób Kochankowie z Tarota odpowiadają Towarzyszowi, który jest godny udziału w Wielkim Dziele, nie tyle ze względu na swój talent czy energię, ile raczej z powodu swoich subtelnych przymiotów serca.
Znaczenie astrologiczne
Z astrologicznego punktu widzenia w Arkanie VI szczególnie należy zwrócić uwagę na łuk i strzałę – broń, która pierwotnie charakteryzowała znak Strzelca.
Grecki Centaur Chiron, nauczyciel młodego Herkulesa, jest zresztą bezpośrednim symbolem tej samej siły, którą reprezentują Kochankowie.
-
Tiphereth – Piękno. Świadomość duszy. Uczucia. Sfera duchowa, będąca źródłem sympatii i antypatii. Więź moralna lub psychiczna łącząca ducha z ciałem.
-
Selekcja dusz. Wybór. Wolność. Wolna wola. Pragnienie. Pokusa. Próba. Wątpliwość. Niepewność.
-
Osoba uczuciowa, pełna emocji, kierująca się sercem raczej niż rozumem, kalkulacją czy interesem. Poszukiwanie moralnej orientacji. Niezdecydowanie. Wahanie. Pożądany rezultat, lecz jeszcze nieosiągnięty. Sprawa pozostająca w zawieszeniu. Brak pewności.
Oswald Wirth
źródło: L’Amoureux; La Lumière Maçonnique Février 1912.