Słowo od Wydawcy.
Sięgnęliśmy ponownie do Skarbca Mądrości Wschodu i oddajemy niniejszem do rąk Narodu drugą z rzędu i oryginalną pracę filozofji hinduskiej a mianowicie Śankaraczarji: „Klejnot Mądrości Wschodu”.
Pierwszą pracą Ducha Wschodu, którąśmy w zeszłym roku wydali, była: Karma-Joga, czyli Filozofia Pracy i Obowiązku jako wspaniałomyślny podarunek Wschodu dla Zachodu, który w przeciwieństwie do tamtego kroczy żmudną drogą Miłości, Obowiązku i Pracy, tamten zaś drogą Rozumu i Poznania. Obecnie zaś wydana praca: „Klejnot Mądrości Wschodu” obrazuje nam w nader jasnej, rozumowej, przejrzystej a nieubłaganie przekonującej formie drugą drogę Ducha ludzkiego drogę Rozumu i Prawdy. Obie drogi atoli dążą do jednego i tego samego celu a mianowicie: droga Zachodu droga Chrystjanizmu do Zbawienia, a droga Wschodu Wedanty hinduskiej do Wyzwolenia z kołowrotu narodzin i śmierci w niepowstrzymanej dążności i tęsknocie do Zjednoczenia się z Bogiem Brahmą Stworzycielem wszechżywioła i jestestwa, wracając zasię do Źródła i Łona Początku i Końca Wszechrzeczy. Obie drogi oba kierunki są jakby dwoma Promieniami jednej i1 tej samej wiecznej Prawdy Boskiej, zlewające się w Jedni Poznania Stwórcy Przedwiecznego w Absolucie .
A podobnie jak słowo „Religia” świata chrześcijańskiego, tak wyraz „Joga“ przeogromnego Wschodu wyrażają jedną i tę samą Prawdę dążność do zjednoczenia się z Bogiem Brahmą przez wyrzeczenie, ofiarę i poświęcenie się, przez pokonanie i ujarzmienie, cielesności i wyzwolenie się z pęt i niewoli czarnej materii świata: ziemskiego. I właśnie praca Śankaraczarii wskazuje i obrazuje tę drogę do poznania istoty i celu życia do wyzwolenia się z cierpień i kolejnych urodzeń i śmieci; prowadzi do poznania naszej ,,Jaźni“, owego „Promienia Boskości” wiecznotrwałej istoty naszego „Ja “ a nie gubienie się i błądzenie w złudnem mniemaniu jakoby nasze ciało, nasza osobistość i świat zewnętrzny były rzeczywistością i istotą prawdziwą!
Praca ta poucza nas, że nasza mądrość rozumowa, nasza nauka mechaniczno-materjalistyczna jest niczemu jest marnością, a trzeba szukać tej mądrości i wiedzy wewnętrznej, wewnętrznego poznania duchowego przez uświadomienie1 sobie celu, istoty i treści siebie samego i wszelkiego’ stworzenia, że cały ten kram uczoności naszego materialnego rozumu tylko kamieniem młyńskim u szyi tonącego, ciężarem przygniatającym ducha, zaporą i zawadą do. rozbudzenia i poruszenia działania zmysłów wyższych, zmysłów wewnętrznych – duchowych, za pomocą których jedynie dochodzimy przez intuicję – przez ów organ rozumni duchowego do poznania istoty rzeczy i źródła poznania i mądrości prawdziwej.
W dalszem zaś następstwie rozjaśniają nauki Wedów i ułatwiają zrozumienie ezoterycznej wewnętrznej; utajonej treści Ewangelji i w ogóle nauki Chrystusa Pana. Są one po prostu i kluczem do ich wyłożenia i odsłonięcia tajemnicy Objawienia, do odcyfrowania tajemnej mowy symbolicznych obrazów, przypowieści, wyrażeń niedopowiedzeń złożonych w Ewangeliach których treści i istoty dotychczas nie znamy a czytamy je tylko gołosłownie bez wniknięcia w ich “znaczenie istotne, albowiem zatraciliśmy klucz do ich zrozumienia i ugrzęźliśmy w czczej i pustej formalistyce i ceremonjalności bezdusznej naszych obrzędów kościelnych.
Nie należy przeto dbać tyle o uprawę umysłu-rozumu jak o udoskonalenie etyczne i uzgodnienie myśli, uczuć, pragnień i postępków z naszem Sumieniem najwyższą władzą naszą bo głosem naszej Jaźni!
Kończąc tych kilka uwag do tej pięknej, chociaż nie dla wszystkich łatwo dostępnej pracy, wyrażamy Bratu Świtkowskiemu szczerą podziękę za spolszczenie i zaopatrzenie swoimi objaśnieniami tego. odwiecznego owocu i pracy Ducha Ludzkości na dalekim Wschodzie wypiastowanego. Kto więc należycie przygotowany i gotowy do wejścia na tę ścieżkę Zbawienia i Wyzwolenia niechaj rychło na nią wstępuje a w naukach, radach i wskazówkach tej pracy znajdzie dobrego i niezawodnego przewodnika. Szczęść Boże!
JÓZEF CHOBOT
wydawca.
Przedmowa.
Działalność Śankary przypada, jak wiadomo, na okres powedyjski. Okres pierwszy filozofii indyjskiej opiera! się na Rigwedzie, w której ideę Brahmy nieosobowego poprzedza Surja słońce i wspólny z Persami pradawnymi Mithra. Myśli, zawarte w Upaniszadach okresu drugiego, dały w trzecim początek sześciu „szkołom filozoficznym”, a jedną z nich była Wydanta Badarajany. Śankara-czarja (Mistrz Śankara) rozwinął system Badarajany, dążąc do przywrócenia Wedancie czystości pierwotnej, przez usunięcie z niej tego, co uważał za naleciałości późniejsze, a więc n.p. ideje buddyjskie. Oparł się wyłącznie na Upaniszadach, a jako metafizyk znajdował w nich znaczenie dwojakie: jedno dosłowne egzoteryczne, a drugie utajone, ezoteryczne, dostępne tylko ludziom, przygotowanym doń nie tylko intelektualnie, ale przedewszystkiem etyczne. To też. Śankara należy obok Patańdżalego do autorów najpoważniejszych jogi klasycznej, a w kierunku filozoficznym do ojców „teozofji” w jej znaczeniu nowoczesnem.
Z szeregu dzieł, znanych dotychczas,. a przypisywanych Śankarze, za niewątpliwie autentyczne uchodzą jego objaśnienia Upaniszadów i Bhagawad-Gity; z innych część znaczna ma za autorów zapewnie uczniów Śankary, nie dość ściśle odróżniających w swych pismach słowa Mistrza od poglądów własnych. Z trzech dzieł, objętych mianem wspólnem „Palladjlum Mądrości” istnieje już w przekładzie polskim jedno, najmniej może autentyczne: Atrraa Bolida. Dla dopełnienia całości przełożyłem i dwa dalsze: Wiweka Czudarriani i Tattwa Bodha. Jeżeli i te nie są niewątpliwie autentyczne, jakby wnosić można z pewnych różnic między 'niektórymi terminami technicznymi i definicjami, to jednak tchną prawdziwym duchem Śankary, a w ezoteryce. mniej idzie o to, kto napisał, jak o to, co napisał.
Nie posiadając tekstu oryginalnego, posługiwałem się w opracowaniu przekładem niemieckim dra F. Hartmanna; gdyby zatem Drży porównaniu okazać się miały nieścisłości lub błędy, to źródłem ich być może tylko niedokładność tego przekładu. Nie korzystałem natomiast wcale z objaśnień dra F. Hartmanna, zawartych w jego przekładzie, zdołałem bowiem w mych studiach dotychczasowych wytworzyć sobie pogląd samodzielny na filozofię Wedanty.
Objaśnienia zawarte w mej pracy, opierają się wyłącznie na tym poglądzie własnym dalekie są tedy od jakiejkolwiek 'cechy dogmatyczności. lub nieomylności. Sprawdzić je zdoła każdy, kto odpowie warunkom wskazanym przez Śankaraczarję. Podkreślić bowiem warto bezwarunkową słuszność słów, jego, że nie wystarcza samo pojmowanie rozumowe tych myśli, jakie zawarł w swych aforyzmach, lecz dopiero po przeżyciu doświadczane nich prawdziwości dostępną się staje ta „wiedza” w znaczeniu indyjskiem, która nie potrzebuje udowadniania rozumowego ani wnioskowania logicznego, gdyż „wie“ dośwdczeniem bezpośredniem.
Autor.
Lwów, w kwietniu 1924.
źródło: Wiweka Czudamani „ŚANKARACZARJA” Klejnot Mądrości Wschodu Spolszczył i objaśnił Józef Świtkowski, Katowice 1924
pozycja: Klejnot Mądrości Wschodu