Katechizm Buddyjski
1) Jakiej jesteś religii? *) Buddyjskiej.
2) Co to jest Buddysta? Ten, kto publicznie głosi się wyznawcą Pana Naszego Buddy i kto naukę jego przyjmuje.
*) Nazwa „religia” niewłaściwie jest stosowaną do Buddyzmu, który jest raczej filozofią moralną, jak to było powiedzianem w pytaniu 134. Jednak zazwyczaj określamy terminem powyższym zgrupowanie ludów, wyznających pewne wspólne zasady moralne, i wtem znaczeniu terminu tego używają statystycy. Buddyści południowi nie doszli do pojęcia, u europejczyków objętego wyrazem religia. Podług Buddystów nie ma tego, co w znaczeniu chrześciańskiem zwie się „związkiem” lub zjednoczeniem z istotą boską. Wyraz potoczny, określający stosunek istniejący między Buddyzmem, Buddą i jego wyznawcami, jest „Agama.” Jest to wyraz sanskrycki i oznacza zbliżenie się, przejście; ponieważ zaś Budda znaczy światło, oświecenie, przeto wyraz złożony, określający Buddyzm, jest Buddhagama, co znaczy, zbliżający, prowadzący do światła, lub też wyznawca nauki Szakija – Muni, święty Szakjasów. Misyonarze, znalazłszy wyraz Agama, przyjęli go za równoznacznik religii i nazwali chrześcianizm-Christianiagama, gdy tymczasem powinni byli przyjąć wyraz Christianibadhana, ponieważ” Badhana” posada źródłosłów, równoznaczny Z wyrazem religia. Z tem zastrzeżeniem zastosowywam się do zwyczaju przyjętego i wraz z całym zachodem nazywam system buddyjski – religią.
3) Czy Budda był Bogiem?
Nie.
4) Czy był on człowiekiem?
Miał on postać człowieka, lecz wewnętrznie nie był on takim jak inni ludzie. To znaczy, że moralnie i umysłowo przewyższał on wszystkich ludzi swego czasu i czasów przyszłych.
5) Czy „Budda” było jego nazwiskiem?
Nie. Jest to określenie stanu umysłowego.
6) Jakie jest jego znaczenie?
Oświecony, lub ten, kto posiada mądrość doskonałą.
7) Jakież było właściwe nazwisko Buddy?
Siddartha, było jego nazwisko królewskie, a Gautama lub Gotama nazwisko rodowe. Był on księciem Kapilawastu.
8) Kto był jego ojciec i matka?
Król Sudbodana i królowa Maja.
9) Nad jakim ludem panował ten król?
Nad Szakjasami, plemieniem Aryjskiem.
10) Gdzie leżała Kapilawastu?
W Indyach, o sto mil na północo-zachód Benaresu i niespełna 40 mil od gór Himalajskich.
11) Nad jaką leżało rzeką?
N ad Ronini, zwaną obecnie Kohana.
12) Kiedy narodził się książę Siddartha?
Na 623 przed erą chrześciańską.
13) Czy książę otoczył się rozkoszami i zbytkiem odpowiadającym jego położeniu?
Tak. Król, ojciec jego, kazał mu postawić trzy wspaniałe pałace, na trzy pory roku indyjskie. Jeden paląc był o dziewięciu piętrach, drugi o pięciu, trzeci o trzech, wszystkie ozdobione wspaniale. Naokoło każdego pałacu rozlegały się ogrody, pełne kwiatów najpiękniejszych, wodotrysków srebrzystych, drzew, dających schronienie ptakom i pawi, przechadzających się po trawnikach.
14) Czy był on bezżennym?
Nie. Mając lat szesnaście poślubił księżniczkę Jasodhara, córkę króla Suprabuddha. Wybór młodych dziewcząt, wyćwiczonych w sztukach, tańcu i muzyce, miał za obowiązek zadawalniać jego pragnienia.
15) Jakim sposobem pośród tego zbytku mógł książę posiąść zupełną mądrość?
Posiadał taką mądrość wrodzoną, że będąc jeszcze dzieckiem, zdawał się rozumieć wszystkie sztuki i nauki, nie studjując ich uprzednio. Miał on najznakomitszych mistrzów, ci jednak nie byli w stanie nauczyć go niczego, czego by nie pojmował natychmiast.
16) Czy stał się Buddą w owych pałacach wspaniałych?
Nie. Porzucił wszystko i udał się na puszczę (Jungle) 1).
17) Dla czego tak postąpił? Dla odkrycia przyczyny naszych cierpień i sposobu ich uniknięcia.
18) Czy kierowały nim względy osobiste?
Nie. Bezgraniczna miłość dla wszystkich istot kazała mu poświęcić się dla ich dobra.
19) Co on poświęcił?
Swe wspaniałe zamki, swe bogactwa, zbytek, miękkie łoże, bogate stroje, wyszukane pokarmy, swe królestwo, porzucił nawet żonę swą ukochaną i jedynego syna.
1) Nazywają Jungle w Indyach znaczne przestrzenie niezamieszkałe i zwykle pokryte bujną i dziką roślinnością.
20) Jak nazywał się jego syn?
Książę Kahula.
21) Czy inny człowiek poniósł kiedy podobną ofiarę dla naszego zbawienia?
Nigdy. Dla tego to Buddyści tak go czczą i usiłują naśladować.
22) W jakim był wieku kiedy udał się na puszczę?
W wieku lat 29.
23) Co go skłoniło ostatecznie do porzucenia tego, co wszyscy ludzie tak wysoko cenią i do udania się na puszczę?
Deva *) objawił mu się czterokrotnie pod róźnemi postaciami.
24) Pod jakiemi?
Pod postacią starca, zgiętego pod ciężarem wieku, pod postacią chorego, pod postacią trupa i pod postacią szanownego pustelnika.
25) Czy on sam tylko widział te zjawiska?
Nie. Sługa jego Szauna widział je również.
26) Dla czego te zjawiska tak zwykłe, skłoniły go do udania się na puszczę?
My spotykamy się *często z podobnemi zjawiskami, on żył w innych warunkach i dla tego wywarły na niego tak wielkie wrażenie.
27) Jakim sposobem on nigdy nic podobnego nie widział?
Wróżbiarze przepowiedzieli mu przy narodzeniu, że pewnego dnia porzuci swe królestwo i zostanie Buddą. Król, Ojcec jego, nie chcąc utracić syna zabronił surowo pokazywać mu cośkolwiek przypominającego nędzę ludzką i śmierć. Wzbronionem było wspominać mu nawet o tein. Był on jakby więźniem w swych pysznych zamkach i ogrodach. Ogrody były otoczone wysokie mi murami i urządzone z takim przepychem, aby książę nie miał sposobności dojrzeć nędzy i trosk tego świata.
*) Patrz pytania 154,155,156 i uwagę 154.
28) Czy był on tak wielkiego serca, że ojciec jego obawiał się, aby nie poświęcił się dla szczęściaświata?
Tak. Odczuwał on dla wszystkich istot miłosierdzie i miłość bez granic.
29) W jaki sposób spodziewał się on poznać na puszczy przyczynę cierpień?
Przez usunięcie się od wszystkiego, co mogło mu przeszkodzić w rozmyślaniu nad przyczynami cierpień i nad naturą ludzką.
30) W jaki sposób uszedł on z zamku?
Pewnej nocy, podczas gdy wszyscy byli w śnie pogrążeni, wstał, rzucił ostatnie spojrzenie na swą uśpioną żonę i dziecię, obudził Szaunę, dosiadł swego ulubionego konia białego, Kantaka i opuścił progi zamku. Devas spuściły sen głęboki na straż zamkową, która nie słyszała odgłosu kopyt końskich.
31) Czy bramy nie były zamknięte?
Były, lecz Devas sprawiły, że otwarły się one i tak nocą opuścił zamek.
32) Dokąd udał się potem?
N ad rzekę Anoma, bardzo daleko od Kapilawastu.
33) Cóż począł dalej?
Zeskoczył z konia, mieczem swym obciął swe bujne włosy i oddając swe ozdoby i konie Szaunie, polecił odnieść je królowi, ojcu swemu.
34) A potem?
Udał się pieszo Rajagriha, stolicy Magabdy.
35) W jakim celu?
Na puszczy Uruvela przebywali pustelnicy, mężowie wielkiej mądrości; został ich uczniem w nadziei znalezienia poznania.
36) Jakiej wiary byli ci pustelnicy?
Byli oni wiary Indusów: Brahmani.
37) Czego nauczali?
Nauczali, że przez surową pokutę i umartwienie ciała człowiek posiąść może mądrość doskonałą.
38) Czy ksiąźe przekonał się o słuszności ich nauki?
Nie. Poznał ich naukę i poddawał się umartwieniom, lecz nie doszedł przyczyny cierpień ludzkich.
39) Cóż wtedy począł?
U dał się do lasu, w pobliżu miejscowości, zwanej Budda-Gaja i tam spędził kilka lat w poście i rozmyślaniu.
40) Czy był tam samotnym?
Nie. Miał pięciu towarzyszy.
41) Jak się nazywali?
Kondanja, Bhaddai, Wappa, Mahanama i Assal.
42) Jakiej regule poddał się, aby umysł swój usposobić do przyjęcia całej prawdy?
Siedział i rozmyślał, zamknąwszy oczy i uszy na wszystko, co mogłoby przeszkadzać w skupieniu myśli.
43) Czy pościł?
Tak. Przez cały czas. Przyjmował coraz mniej posiłku i wody, tak, że w końcu poprzestawał na jednem ziarnku ryżu, lub sezamu dziennie.
44) Czy przez to osiągnął mądrość, której pożądał?
Nie. Słabł tylko coraz bardziej, do tego stopnia, że pewnego razu, podczas gdy szedł pogrążony w myślach, siły żywotne opuściły go i upadł na ziemię bez przytomności.
45) Cóż pomyśleli jego towarzysze?
Że umarł. Lecz wkrótce potem przyszedł do siebie.
46) Co stało się potem?
Doszedł do przeświadczenia, że wiedza nie może być zdobyta przez posty i cierpienia, lecz że po- winna być zdobywaną przez wysiłek umysłowy. Omal nie umarł z wycieńczenia, a jednak nie osiągnął doskonałej mądrości. Postanowił więc przyjmować posiłek, aby żyć, pokąd nie osiągnie mądrości. Przyjął więc posiłek od pewnej szlachetnej dziewczyny, która go znalazła leżącym pod drzewem. Siły powróciły mu i powstał, wziął swój kij. obmył się w rzece Niranjara, posilił i wrócił na puszczę.
47) Co tam robił?
Powziąwszy postanowienie, po długiem rozmyślaniu skierował się wieczorem ku drzewu, zwanemu Buddhi czyli Asvaltha.
48) Cóż dalej?
Postanowił nie opuszczać tej miejscowości, póki nie osiągnie stanu Buddy.
49) z której strony drzewa zasiadł? *)
Twarzą zwrócony ku zachodowi.
50) Co osiągnął tej pierwszej nocy?
Świadomość swych narodzin poprzednich, przyczyn odrodzeń i świadomość sposobów zwalczania żądz. O świcie umysł jego rozwinął się zupełnie, jak, rozkwitający biały kwiat lotosu. Światło najwyższej wiedzy, czyli cztery prawdy spłynęły na niego: stał się Buddą, jasnowidzącym, wszechwiedzącym.
51) Czyż znalazł nareszcie przyczynę nędzy ludzkiej?
Tak. Jak światło wschodzącego słońca spędza cienie nocy i odsłania oku widok drzew, pól, skał, mórz, rzek, zwierząt, ludzi i wszystkich rzeczy, tak pełne światło wiedzy zajaśniało w jego umyśle i ujrzał jednym rzutem oka przyczyny cierpień ludzkich i środki
ich uniknięcia.
52) Czy zdobycie tej doskonałej mądrości kosztowało go wiele wysiłków?
O tak. Wielkich i strasznych wysiłków. Musiał przezwyciężyć wszystkie wrodzone wady swego ciała, swe żądze i słabości ludzkie, które przeszkadzają nam w widzeniu prawdy. Musiał zwyciężyć wszystkie otaczające go złe wpływy grzesznego świata. Podobny do żołnierza, walczącego na placu boju z licznym wrogiem, walczył z energią i jak zwyciężający bohater osiągnął swój cel: tajemnica nędzy ludzkiej została odkrytą.
*) Księgi stanowczo nie objaśniają powodów wyboru tej części drzewa, natomiast podania ludowe, na których opierają się prace biskupa Brigandefa i innych komentatorów, dają wyjaśnienie w tym względzie. Brzmi ono tak; ,z różnych stron nieba, oddziaływają na nas różne wpływy. Raz pożądanym jest wpływ jednej, drugi raz drugiej strony. Budda siadł po wschodniej stronie drzewa, z twarzą zwróconą ku zachodowi, ponieważ wpływ zachodu był mu pożądańszym”.
53) Możesz mi określić jednem słowem tę tajemnicę?
Nieświadomość.
54) Dla czego nieświadomość sprowadza Cierpienie?
Ponieważ każe nam cenić, co nie zasługuje na cenę, żałować tego, co żalu nie warte, uważać za rzeczywiste, co rzeczywistem nie jest, lecz ułudnem i spędzać życie na uganianiu się za rzeczami bez wartości; lekceważyć to, co ma większą wartość.
55) Cóż ma największą wartość?
Poznanie tajemnicy istnienia i przeznaczenia człowieka, aby być w stanie ocenić według rzeczywistej wartości życie i to, co się doń odnosi, aby żyć tak, by zapewnić najwięcej szczęścia, a najmniej cierpienia sobie i bliźnim.
56) Jakie światło może rozproszyć naszą nieświadomość i uchronić nas od wszystkich cierpień?
Znajomość tego, co Budda nazywa „czterema wzniosłemi prawdami.”
57) Wymień te cztery wzniosłe prawdy?
- Nędza istnienia.
- Przyczyna nędzy, którą jest żądza używania zawsze odnawiająca się, nigdy nie
zadowolona. - Zwalczenie, lub unikanie tej żądzy.
- Sposoby zwalczenia.
58) Wylicz niektóre z przyczyn cierpienia?
Narodzenie, wzrastanie, utrata mienia, choroba, śmierć, rozstanie z ukochanymi, nienawiść do rzeczy nieuniknionych, pragnienie rzeczy, których posiąść nie możemy.
59) Czy są to przyczyny osobiste?
Tak, przyczyny te zmieniają się wraz z osobistością, lecz wszyscy odczuwają je w pewnym stopniu i od nich cierpią.
60) Jak możemy uniknąć cierpień, wynikających z pragnień niezaspokojonych i ślepych żądz?
Opanowywując i zwyciężając to bezmierne pragnienie życia i jego rozkoszy, które jest przyczyną cierpień.
61) W jaki sposób możemy odnieść to zwycięstwo?
Postępując wzniosłą drogą o ośmiu ścieżkach, którą odkrył i wskazał Budda.
62) Co znaczy to wyrażenie; co to jest „wzniosła o ośmiu ścieżkach droga?”
Osiem części tej drogi zwą się „Angas” i są:
1) Pogląd prawdziwy.
2) Myśl prawdziwa.
3) Mowa prawdziwa.
4) Nauka prawdziwa.
5) Czyny prawdziwe.
6) Wysiłek prawdziwy.
7) Pamięć prawdziwa.
8) Rozmyślanie prawdziwe.
Człowiek rozumiejący te „Angas” i po nich postępujący, jest wyzwolony od cierpień i może osiągnąć wybawienie.
63) Wybawienie od czego?
Wybawienie od nędzy żywota i odrodzeń, wynikających z nieświadomości, pożądliwości i pragnień nienasyconych.
64) A skoro wybawienie osiągniemy, do czego dochodzimy?
Do Nirwany.
65) Co to jest Nirwana?
Stan, w którym wszelka zmiana ustaje, w którym spoczynek zupełny, bez pragnień, bez złudzeń, bez cierpień, przy znicestwieniu zupełnem wszystkiego, co stanowi cielesną stronę człowieka. Przed osiągnięciem Nirwany, człowiek wciąż się odradza, po osiągnięciu nie odradza się więcej.
66) Co sprawia, że się odradzamy?
Niezaspokojone pragnienie wszystkiego, co ma związek z istnieniem osobistem w świecie zmysłowym. To niezagasłe pragnienie istnienia fIzycznego jest siłą, która sama w sobie posiada moc twórczą, tak potężną, że pogrąża istotę w życie ziemskie.
67) Czy rodzaj naszych pragnień niezaspokojonych wpływa w jaki bądź sposób na nasze odrodzenie?
Tak, przez nasze zasługi osobiste.
68) Czy nasze zasługi mają wpływ na stan, warunki lub postać, w jakiej mamy się odrodzić?
Tak. Zasadą jest, że jeżeli posiadamy nadmiar zasług, odradzamy się dobrze, szczęśliwie, w przeciwnym razie, nasze następne odrodzenie jest pełne cierpień i udręczeń.
69) Czy ta nauka Buddy jest przyjętą, czy przeciwną nauce współczesnej?
Jest z nią zgodną, ponieważ jest to teorya przyczyny i skutku. Nauka głosi, że człowiek jest wynikiem prawa rozwoju, że powstaje z niedoskonałego i niższego stanu, aby się wznieść do stanu wyższego i doskonałego.
70) Jak nazywa się ta teorja naukowo?
Teorja rozwoju (ewolucyi).
71) Czy prócz tego, znajdujemy w nauce poparcie Buddyzmu?
Teorya Buddy uczy, że istniało wielu przodków rodzaju ludzkiego, że istnieje zasada różniczkowania pomiędzy ludźmi, że pewne osobniki posiadają większą od innych zdolność szybkiego zdobywania mądrości i dojścia do Nirwany. W samej rzeczy istnieją trzy rodzaje Buddysantów.
72) Za pozwoleniem. Co to jest Buddysant?
Jest to istota, przewyższająca innych w rozwoju moralnym, która w jednem z przyszłych odrodzeń, czyli wcieleń, ma pewność zjawienia się na świecie jako Budda. Tak musi być, ponieważ jej litość dla niewiadomości ludzkiej jest tak głęboką, i jej pragnienie uświadomienia ludzkości przyczyn jej cierpień, oraz sposobów uniknięcia takowych tak wielką, że dobrowolnie wciela się wielokrotnie, aż stanie się dość doskonałą, aby zostać Buddą. Osiągnąwszy ten stan i ogłosiwszy prawo, zgadza się dopiero przekroczyć krąg odrodzeń, aby przejść do spoczynku doskonałego Pavanirwany.
73) Jak się nazywają kolejno te trzy rodzaje Buddysantów?
1) Panyadika czyli Udghatitania, ten który dochodzi szybko.
2) Saddhadika czyli Vipaszitania, ten który dochodzi później.
3) Wiriadika czy ii Gnejja, ten który dochodzi najpóźniej.
74) Więc?
Właśnie nauka współczesna głosi również, źe, z milionów istot zjawiających się na ziemi, niektóre dochodzą do doskonałości prędzej, drugie później, inne wreszcie bardzo wolno. Buddyści twierdzą, że rodzaj wcielenia zawisłym jest od Karmy, przewagi złych lub dobrych zasług zdobytych w istnieniu poprzedniem. Uczeni twierdzą, że nowa forma jest w znacznej części wynikiem warunków, w jakich znajdowały się pokolenia poprzedzające. Istnieje więc pewna zgodność idei zasadniczej pomiędzy Buddyzmem a nauką.
75) Czy nauka, również jak Buddyzm nie głosi, że wszystkie istoty podlegają ogólnemu prawu?
Tak, głosi.
76) Czy więc wszyscy ludzie mogą zostać Buddami?
Nie leży w naturze każdego człowieka zostać Buddą, ponieważ Budda zjawia się tylko w długich odstępach czasu i prawdopodobnie wtedy tylko, kiedy stan ludzkości potrzebuje takiego przewodnika, dla wskazania zagubionej drogi do Nirwany.
77) Czy Buddyzm uczy, że człowiek odradza się tylko na nowej ziemi?
Nie. Wiemy, że jest nieskończona ilość zamieszkałych światów. Przewaga dobrych czynów lub złych rozstrzyga o świecie, na którym dana istota ma się odrodzić, jako też i o rodzaju wcielenia. Innemi słowami, los przyszły zawisłym jest od wpływów uprzednich.
78) Czy z tych światów jedne są doskonalsze i bardziej rozwinięte od ziemi, a inne mniej?
Tak uczy Buddyzm, a również, że mieszkańcy każdego świata, w rozwoju swym odpowiadają stanowi danego świata.
79) Czy Budda streścił swą naukę w jednej sutta, czyli przykazaniu?
Tak.
80) Wypowiedz je?
Subbapapassa akaranam.
Kusalassa upasampada.
Sa cłiitta parijo dapanam.
Etam Buddhanu Sarannam.
Powstrzymać się od wszelkiego grzechu.
Posiąść cnotę.
Oczyścić swe serce.
Taką jest nauka Buddy*).
81) Czy te przykazania przedstawiają Buddyzm jako religię bierną czy czynną?
Powstrzymanie się od grzechu może być nazwane biernem, lecz zdobycie cnoty i oczyszczenie swego serca są cnoty czynne. Budda zaleca nam nie tylko nie być złymi, lecz owszem być stanowczo dobrymi.
82) Co znaczą „Trzej Przewodnicy, za którymi Buddysta obowiązany jest postępować?
*) Ten słynny ustęp, ma znaczenie, które nie może być pominięte milczeniem przez traktującego filozofia Buddyjska. Pierwszy wiersz zawiera myśl przewodnią Vinayi, drugi Sutty, trzeci Abbidammy; tym sposobem w trzech wierszach zawierajacym ogółem wszystkiego osiem słów języka „pali”, zebraną jest treść wszystkich ksiąg buddyjskich. Tymczasem, według Rhys Dawidsa, trzy księgi Pitaka składają się z 1,752,800 stów.
Określeni są formułą, zwaną Tisarana: „Postępuję za Buddą jako za przewodnikiem, za Prawem jako za mym przewodnikiem, za zakonem, jako za mym przewodnikiem ’).
83) Co ma się przez to rozumieć?
Że uważa Buddę za swego mistrza i wzór, prawo czyli naukę, jako zawierającą zasady podstawowe i niewzruszone sprawiedliwości i prawdy i jako drogę prowadzącą do Summum bonum; i zakon kapłanów jako nauczycieli prawa doskonałego, ogłoszonego przez Buddę.
*) Co się tyczy wyrazu Saianam, Wijesiuha Mudalujar z Matali jeden z najuczeńszych ludzi na Cejlonie, pisze mi co następuje: „Wyraz ten błędnie był przetłumaczony przez tłumaczy europejskich, którzy zrobili zeń” ucieczka”. Ani etymologia jeżyka Pali, ani filozofia buddyjska nie uznają, takiego przekładu. Ucieczka w znaczeniu schronienia moralnego jest czemś zupełnie obcem prawdziwemu buddyzmowi, który z naciskiem szczególnym każe każdemu pracować dla własnego zbawienia. Pierwiastek sanskrycki Sri, palijski Sara, oznacza poruszać się, iść, tak, że Saranam winno oznaczać poruszenie, to co poprzedza kogoś lub idzie z kimś, przewodnika, pomocnika. Tłumaczę więc ten ustęp tak: „gakkami-idę, Buddham-za Buddą, saranam-jako za moim przewodnikiem. Tłumaczenie Tisaran’a „Trzy schronienia”, było powodem wielu nieporozumień i posłużyło za pozór dla przeciwników Buddyzmu, do zarzucania mu bezsensowności w szukaniu schronienia w nieistnieniach i wierzenia w rzeczy nierzeczywiste. Określenie, schronienie, ucieczka, łatwiej mogło by być zastosowanym do Nirwany, której obrazowym synonimem jest Saranam. Z drugiej strony arcykapłan Sumangala zwrócił mą uwagę na fakt, że pierwiastek Sara znaczy w drugim rzędzie „zabijać, lub to co niszczy”. Więc zdanie Buddam saranam gakkhami, mogło by być oddanem : „Idę za Buddą, za Prawem i za Zakonem jako za pogromcami mych obaw: pierwszy swą radą, drugie swemi prawdami rozjaśniającemi, trzeci przykładem i nauczaniem cnoty.
84) Czyliź jednak niektórzy członkowie tego „zakonu” nic są ludźmi umysłowo i moralnie niższymi od nas samych?
Zapewne, lecz Budda uczy nas, że ci tylko stanowią jego „zakon”, którzy postępują zgodnie z jego prawami, ćwiczą swój umysł i usiłują osiągnąć lub osięgnęli jeden z ośmiu stopni świętości i doskonałości. Wyraźnie jest powiedziano, że zakon, o którym się mówi w Tisarana, odnosi się do Attlia Avija Puggala, do ascetów, którzy osiągnęli jeden z ośmiu stanów doskonałości.
85) Jakie są pięć przepisów, zwanych Panka Silą, obowiązujących każdego w ogóle świeckiego Buddystę?
Zawierają się w formule, powtarzanej publicznie przez Buddystów w ich Yihara, czyli świątyniach.
Winienem powstrzymywać się od:
1) Pozbawienia istot życia.
2) Kradzieży cudzej własności.
3) Stosunków nieprawych płciowych.
4) Oszustwa.
5) Używania napoi gorących i podbudzających.
86) Jakie korzyści osiąga Buddysta z przestrzegania tych przepisów?
Zdobywa mniej lub więcej zasług, zależnie od rodzaju, warunków i częstości spełniania takowych. To znaczy, że jeżeli przestrzega jednego, gwałcąc cztery pozostałe, zyskuje zasługę przywiązaną do danego przepisu i przytem tern większą, im bardziej go przestrzega. Ten, kto przestrzega wszystkich, zapewnia sobie wcielenie następne wyższe i szczęśliwsze.
87) Czy istnieją inne przepisy, których przestrzeganie uważa się świeckim za zasługę?
Tak, są to Atthanga Bila, czyli osiem przepisów, zawierających pięć wyżej przytoczonych i trzy dodatkowe, mianowicie:
Winienem powstrzymywać się od:
6) Przyjmowania pokarmów w porze niestosownej .
7) Tańców i śpiewów nieprzyzwoitych.
8) Używania pachnideł, pięknideł i innych próżności.
Do tych przepisów dołączone są dwa następne, które dopełniają Daza Siła, czyli Dziesięcioro przykazań, obowiązujących kapłanów; brzmią one:
Winienem powstrzymywać się od:
9) Używania łoża szerokiego i wyniosłego.
10) Przyjmowania srebra i złota.
88) Czy są zasady i przepisy szczególne dla kierowania regułą „Zakonu”?
Tak. Jest ich wiele, wszystkie jednak zawierają się w czterech ustawach następujących:
1) Główne przepisy reguły (Patimokka Samvara Silą).
2) Przepisy na okiełznanie zmysłów (Indrja Samyara Siła).
3) Przepisy ubiorów, trybu życia etc. (Pakknja Saunissitta Silą).
4) Wskazówki do prowadzenia życia bez zarzutu (Ajivaparisuddhasila).
*) Porą niewłaściwą jest tutaj popołudnie. Budda byt dość mądrym, aby wiedzieć, że „nędzarze” jak swych uczniów nazywał i których uczył obchodzenia się bez rozkoszy tego świata, będą zdrowszymi i swobodniejszego umysłu, pozostawiając przez pół dnia w spoczynku narządy trawienia.
89) Wylicz niektóre występki i błędy, których kapłan szczególniej winien się wystrzegać : Pozbawienia istoty życia, kradzieży, wszelkiego stosunku płciowego, świadomego oszustwa, użycia napojów gorących i upajających, jedzenia o każdej porze, łóżek wysokich i szerokich, przyjmowania podarunków złotych i srebrnych, ziarna, potraw, kobiet, dziewcząt, niewolnic, stad, słoni etc, obmowy, złych słów i czczej gadaniny; czytania i słuchania opowieści wymyślonych, stosunków ze świeckiemi, kupna i sprzedaży, handlu, oszustwa, przekupstwa, przemytnictwa; wiążenia grabieży, straszenia, praktykowania pewnych sztuk wyszczególnionych etc.
90) Jakie są obowiązki kapłanów względem świeckich?
Dawania w ogólności przykładu najwyższej moralności, uczenie i oświecanie, opowiadanie i wykładanie prawa, odmawianie Paritta (modlitwy ukrzepiającej przy chorych i publicznie w czasie klęsk ogólnych, skoro są wzywani do tego; jednem słowem ukrzepianie ludu w cnocie.
91. Jak określa Buddysta prawdziwą zasługę?
Nie ma wielkiej zasługi w czynie zewnętrznym, jakikolwiek byłby takowy; zbawienie osiąga się przez pobudki, wywołujące czyn, wszystko zależy od intencyi.
92) Daj przykład?
Bogacz może wydawać niezliczoną ilość rupij na budowanie Dagotów i Vihar, t.j. szpitali, świątyń, na wznoszenie posągów Buddy, na uroczystości i processye, na utrzymanie kapłanów, na jałmużny dla biednych, na stawianie po drogach przytułków dla wędrowców, spełniając to wszystko, mało ma zasługi, jeżeli działał z próżności, lub innych względów osobistych. Ten jednak, kto będąc bogatym, lub biednym, ofiaruje najdrobniejszą rzecz w dobrym celu, lub kierowany gorącą miłością bliźniego zyskuje wielką zasługę. Dobry czyn spełniony w złej myśli, wychodzi na korzyść drugich, lecz nie czyniącego. Ten zaś, kto pochwala czyjś dobry czyn, jeżeli jego sympatya jest szczerą, a nie udaną, ma udział w zasłudze.
93) W jakiej księdze zawarte są wzniosłe przepisy mądrości podane przez Buddę?
W trzech zbiorach prac zwanych Tripitikas.
94) Jak się nazywają te trzy Pitakas, czyli gruppy książek?
Winaja Pitaka, Sutta Pitaka et Abidhama Pitaka.
95) Co każdy z nich zawiera?
Pierwszy zawiera przepisy regulaminu, dla użytku kapłanów, drugi wskazówki dla świeckich, trzeci metafizykę buddyjską.
96) Czy buddyści wierzą, że te trzy księgi są natchnione w znaczeniu, jakie chrześcijanie stosują do biblii?
Nie, jednak szanują je, jako zawierające wszystkie części doskonałego prawa, znajomość którego daje zbawienie.
97) Czy przypuszczają buddyści, że Budda jest w stanie przez swe cnoty wybawić nas od następstw naszych błędów?
Bynajmniej, nikt nie może być zbawionym przez drugiego, każdy winien zbawić się sam.
98) Czemże Budda jest dla nas i dla innych istot?
Doradcą wszystko wiedzącym i wysoce mądrym, tym, który znalazł drogę zbawienia i wskazał ją wszystkim, który wskazał przyczynę nędzy ludzkiej i jedyny na nią sposób. Wskazując nam drogę, ucząc nas unikania grożących nam niebezpieczeństw, stał się naszym przewodnikiem. I podobnie do tego, który ślepego prowadzi przez wazką kładkę nad przepaścią, Budda, pokazując nam, zaślepionym nieświadomością drogę zbawienia, zwać się może naszym zbawicielem.
99) Gdybyś chciał w jednem słowie streścić ducha nauki całej Buddy, jakie słowo byś wybrał?
Sprawiedliwość.
100) Dla czego?
Ponieważ uczy, że każdy człowiek, na zasadzie prawa powszechnego, otrzymuje nagrodę, lub karę, jaką zasłużył. Najmniejszy dobry lub zły uczynek nie ujdzie zważenia na sprawiedliwej szali Karmy.
101) Czy wszystkie punkty nauki, którą wykładasz, zostały obmyślane przez Buddę pod drzewem „Bo”?
Tak, te wszystkie i wiele innych, o których mowa w pismach Buddyjskich. Cały system Buddyzmu rozwinął się w jego umyśle, podczas rozmyślania.
102) Ile czasu pozostawał Budda pod drzewem „Bo”?
Siedem razy siedem, czterdzieści dziewięć dni.
103) Co robił potem?
U dał się do drzewa zwanego Ajapala, gdzie postanowił po rozmyśle, nauczać prawa wszystkich bez różnicy plemienia, kasty lub płci.
104) Komu najpierw ogłosił swą naukę?
Pięciu towarzyszom, czyli uczniom, którzy go opuścili z chwilą gdy złamał swój post surowy.
105) Gdzież odnalazł ich?
Przy Isipatana w pobliżu Benaresu.
106) Czy słuchali go chętnie?
Nie mieli tego zamiaru, lecz piękność jego zjawienia i potęga jego wpływu była tak wielką, że wszyscy pięciu zmuszeni byli w największem skupieniu wysłuchać słów jego.
107) Jak nazywa się to przemówienie Buddy?
Dhammakakka – ppayattana Sutta; sutra określenia zasad nauki ’).
108) Jaki wpływ wywarło to przekonanie na pięciu towarzyszy?
Stary Kondanja pierwszy poszedł drogą wiodącą do stanu Araha ta, czterej pozostali poszli za nim.
109) Kto został następnie nawrócony?
Młody i bogaty człowiek świecki zwany Jasa, wraz z ojcem. Po pięciu miesiącach liczba uczniów wzrosła do sześćdziesięciu.
110) Co wtedy począł Budda?
Zebrał swych uczniów i wysłał ich opowiadać swą naukę we wszystkie strony świata. Sam udał się do miasta, zwanego Senani, w pobliżu Uruwela.
*) Już po zjawieniu się pierwszego wydania odebrałem od Wijesinhe Madalujara przekład wyrażenia Dhamakakka ppayattana lepszy od pierwszego. Znaczył on „utwierdzenie prawa”; M. Rhys Davids woli: „założenie państwa Prawości”. Wijesinhe pisze mi: „możesz powiedzieć: panowanie prawości, lecz jest to zwrot raczej teologiczny, jak filozoficzny. Dhamakakka-ppavattana Suttam jest nauką zatytułowaną: „twierdzenie panowania prawa”. Cieszę się, że mogę powiedzieć, iż Arcykapłan Sumangala podziela zdanie Wijesinhe.
111) Czy dużo Buddystów istnieje obecnie?
Jest ich więcej od wyznawców wszystkich innych religji.
112) Ile w przybliżeniu wynosi ludność ziemi?
Wynosi około 1300 milionów.
113) Z pomiędzy nich ile Buddystów?
Prawie 500 milionów, niespełna połowa.
114) Mówisz, że po upływie pierwszych pięciu
miesięcy, liczba wyznawców jego nie przechodziła sześćdziesięciu?
Ni o więcej.
115) Zostawszy Buddą, jak długo nauczał na ziemi?
Czterdzieści pięć lat. W tym czasie nawrócił bardzo wielu ludzi wszystkich klas, zarówno radżów, jak kulisów, bogatych i ubogich, potężnych i słabych. Pomiędzy jego wyznawcami znajdowali się również niektórzy z najświatlej szych ludzi swego czasu.
116) Co się stało z żoną i dziećmi, które porzucił?
Syn jego Babula, a za nim małżonka jego Jasodara, porzucili dotychczasowy tryb życia i zostali wyznawcami jego nauki.
117) A ojciec jego król?
Przyjął również prawdziwą naukę.
118) Czy Budda przepędził cały czas na podróżowaniu po kraju?
Przez suchych osiem miesięcy w roku chodził od miasta do miasta, od ziemi do ziemi, nauczając i każąc ludowi. Przez cztery miesiące dżdżyste pozostawał w jednem miejscu, ucząc szczególnie swych stanowczych zwolenników.
119) Czy buddyjscy kapłani naśladują teraz ten zwyczaj?
Wielu naśladuje.
120) Kto, z właściwych wyznawców Buddy, był mu najulubieńszym?
Sariputra i Moggallana.
121) Czem. kapłani buddyjscy różnią się od kapłanów innych religij?
W innych religiach kapłani zwą się pośrednikami między ludźmi i Bogiem w celu uzyskania przebaczenia grzechu. Kapłani buddyjscy nie uznają władzy boskiej i nic od niej nie oczekują. Natomiast winni są kierować się w życiu nauką Buddy i prawą drogę innym wskazywać. Buddyści uważają pojecie Boga osobowego za olbrzymi cień rzucony w przestrzeń przez wyobraźnią ludzi ciemnych.
122) Czy przyznają teoryą Stwórcy, tworzącego coś z niczego?
Budda uczył, że dwie tylko rzeczy są wieczne Akasa i Nirwana. Wszystko powstaje z Akasy, zgodnie z nieodłącznem od niej prawem ruchu i po pewnym czasie istnienia znika. Żadna rzecz nie powstaje z niczego, ex nihilo nihil. Nie wierzymy w cuda; przeczymy aktowi stworzenia i nie możemy pojąć Stwórcy.
123) Czy Budda nakazywał czcić bałwany?
Bynajmniej, owszem zabraniał tego.
124) Czyż Buddyści nie ofiarują kwiatów, nie
schylają głowy przed posągiem Buddy, przed jego szczątkami i pomnikami, w których takowe są złożone? Tak, lecz robią to w innem niż bałwochwalcy znaczeniu.
125) Jakaż jest różnica?
Nasi pogańscy bracia, nie tylko uważają posągi bóstw za ich obraz, lecz sądzą nawet, że bałwan zawiera w sobie część boskości. Buddyści czczą posągi Buddy i inne wspomniane wyżej przedmioty, tylko jako pamiątki po człowieku największym, najmędrszym, najlepszym, najbardziej współczującym ze wszystkich ludzi, jacy kiedykolwiek żyli. Wszystkie plemiona i narody przechowują ze czcią pamiątki po ludziach, uważanych za wielkich. Budda, w naszem mniemaniu, bardziej od kogokolwiek bądź innego, znanego w ludzkości winien być czczony przez każdego kto zaznał cierpienia.
126) Czy stanowią część buddyzmu uroki, zamawiania, złe godziny, tańce szatańskie?
Wszystko to jest przeciwnem jego zasadom podstawowym. Są to szczątki fetyszyzmu i innych wierzeń obcych: panteistycznych. W Braroajola Sutta, Budda kategorycznie potępia te praktyki i inne zabobony, nazywając je, pogańskiemi, fałszywe mi i pogardy godnemi.
127) W czem się różni zasadniczo Buddyzm od właściwych religij?
Buddyzm południowy uczy o najwyższej dobroci bez Boga, o ciągłości istnienia bez tego, co pospolicie zwą duszą, o szczęściu bez nieba, o sposobach zbawienia, o odkupieniu przez siebie samego, bez obrządków, modłów, pokut, pośrednictwa kapłanów lub świętych, jednem słowem o najwyższej szczęśliwości do zdobycia tą drogą.
128) Czy Buddyzm ludowy, czyli egzoteryczny, nie zawiera w sobie nic błędnego i sprzecznego z nauką?
Jak wszystkie istniejące religie zawiera on bez wątpienia obok prawdy, błędy; wszakże i złoto nigdy nie trafia się bez domieszki. Poetycka wyobraźnia, gorliwość, lub zacofana przesądność mało oświeconych buddystów, w różnych epokach sprzęgły wzniosłe zasady z błędami, które oddzielić należy.
129) Czy Buddyzm sprzeciwia się kształceniu, lub poszukiwaniom naukowym?
Owszem. W Singalawada Sutta, nauce mianej przez Buddę w bambusowej grocie w pobliżu Rajagriha, zaznacza, że jednym z obowiązków mistrza jest poznajamiać uczniów z naukami.
130) Czy istnieją w Buddyzmie jakie dogmaty, w które bylibyśmy obowiązani wierzyć na słowo?
Nie. Przeciwnie, obowiązani jesteśmy nic nie przyjmować na wiarę, choćby to były twierdzenia zapisane w księgach przechodzących tradycyjnie, lub nauczane przez mędrców. Nasz mistrz Budda powiedział, że nie powinniśmy wierzyć czemukolwiek bądź, li tylko dla tego, że było powiedzianem, ani uznawać tradycyi dla tego, że powstała w dawnych czasach, ani wierzyć temu, co uchodzi tylko za prawdziwe, ani pis-
mom mędrców, dla tego, że je mędrcy pisali, ani fantazyom, o których możemy przypuszczać, że pochodzą od Deva, t. j. poczęte są w danym stanie natchnienia, ani wnioskom z przypuszczeń dowolnych, ani dowodom przez porównanie, ani powadze samej nauczycieli i mistrzów.
Możemy wtedy wierzyć, kiedy dane pismo, nauka lub słowo jest przetrawione i przyjęte przez nasz własny rozum i wewnętrzne przekonanie. „Albowiem, kończy Budda, uczyłem was, abyście wierzyli tylko w to, co zgodnem jest z waszem przeświadczeniem, lecz abyście wtedy zgadzali czyny wasze ze słowami waszemi. (Kalama-Sutta).
131) Czy Buddyzm zachęca do udawania?
Damnia pada mówi: „podobnie do pięknego kwiatu o cudnej barwie, lecz bez zapachu, piękne słowa człowieka bez czynów odpowiednich są bezowocne.
132) Czy Buddyzm nakazuje płacić złem za złe?
W Damma pada Budda mówi: „Jeżeli człowiek jaki w szaleństwie swem krzywdę mi wyrządza, otoczę go moją miłością gorącą: im więcej złego mi uczyni, tern więcej będę usiłował zrobić dlań dobrego.” Taką więc jest zasada postępowania Arahatów. Złem za złe płacić jest stanowczo wzbronionem przez Buddyzm *).
*) Arahatem zwie się asceta buddyjski, który przestrzegając pewnych reguł, doszedł do wyższego stanu rozwoju umysłowego i moralnego. Arahatów można podzielić na dwa ogólne działy: Samatajanika, Sukkha, i Wipassaka. Pierwsi rozwinęli w najwyższym stopniu, zwalczając namiętności, zdolności umysłowe czyli wzrok mistyczny. Drudzy również zwalczyli swe namiętności, lecz nie w takim stopniu. Arahat pierwszego stopnia w stanie zupełnego rozwoju przestaje być ofiarą złudzeń, czasu, niewolnikiem żądz lub
chwiejności moralnej. Przemka do głębi wszystko, na co skierowywa swój umysł, nie potrzebując uciekać się do długiego procesu rozumowego. Zwycięstwo jego nad sobą jest zupełnem, zamiast odczuwania wrażeń, pragnień dręczących zwykłego człowieka, wznosi się do stanu dającego się określić wyrazem Nirwana. Na Cejlonie panuje obecnie błędne przekonanie, że obecnie nie sposób dojść do stanu Arahata, że jakoby sam Budda miał przepowiedzieć, że moc zagaśnie w tysiąc lat po jego śmierci. To mniemanie analogiczne do powszechnie panującego w Indyach, że póki znajdujemy się w ciemnem kole „Kali Jug” praktykowanie Jogizmu Vidja, czyli nauki duchowej najwyższej, jest niemożliwem-mniemanie to przypisują wpływowi tych, którzy nie będąc tak mądrymi i czystymi jakimi być powinni i jakimi byli ich poprzednicy – chcieliby się tą drogą usprawiedliwić. Budda wygłosił zdanie wręcz przeciwne. W Diga Vikaja mówi: „Słuihaj, Subhada,” świat nigdy nie pozostanie bez Arahatów, jeżeli asceci (Bikku) mych zakonów, przestrzegać będą moje przepisy. Imecha Sabadda Bhikku Smma Yiharajum Asanjo loke Arahauczi.
133) Czy Buddyzm jest księgą naukową, czy kodeksem moralnym?
Buddyzm południowy jest przedewszystkiem czystą filozofią moralną. Głosi działanie powszechne prawa ruchu i zmiany, które wszystkie m rządzi, planetami i wszystkie mi ciałami martwe mi i żyjącemi. Według szkoły południowej, jest rzeczą bezowocną tracić
czas na dociekaniu początku wszechrzeczy. „W Malunka-Sutta”, zwraca uwagę powyższa szkoła „skoro Ma-lunka prosił Buddę o wyjaśnienie mu początku wszech-rzeczy, ten ostatni nic nie odrzekł, bo uważał, że dociekanie to żadnego pożytku nie przyniesie”. Buddyzm egzoteryczny przyjmuje rzeczy, jakiemi są i wskazuje tylko, jak zło i nędza mogą być uniknione.
134) Czy Buddyzm uczy nieśmiertelności duszy?
Szkoła południowa uważa „duszę” za wyraz używany przez ludzi nieoświeconych dla określenia pojęcia fałszywego. Skoro tylko wszystko podlega ciągłej przemianie, człowiek nie stanowi w tern wyjątku i każda z jego cząstek składowych podlega zmianie. To co zmianie podlega, nie jest wiecznem. Nie może przeto wyłonić się z rzeczy zmiennej istnienie nieśmiertelne.
135) Jeżeli pojęcie duszy winno być odrzuconem, co udziela człowiekowi poczucie trwałej osobowości?
„Tanha” nienasycone pragnienie życia.
Spełniwszy wszystko, co potrzeba, aby byławynagrodzoną, lub ukaraną w przyszłości i posiadając Tanhę, Istota wciela się na nowo pod wpływem Karmy.
136) Co właściwie odradza się?
Nowy agregat Skandów, czyli osobnik nowy, powstały z ostatniego pragnienia osobnika konającego *).
*) Zjawienia się kolejne na jednej, lub wielu planetach, czyli zstępowanie w pokolenia skojarzonych pod wpływem Tanhy części składowych (Skandów) Istności pewnej, przedstawia się jako kolejne następstwo osobników. W każdem istnieniu osobnik różni się od osobnika istnień poprzednich i następnych. Karma deus ex machina odzwierciadla się, przyobleka postać mędrca, to znów robotnika i t. d. Mimo jednak tych zmian osobistości jedna linia, na której takowe nawiązują się, jak paciorki szkaplerza, ciągnie się nieprzerwanie. Linią tą jest Istność odrębna. Jest to zawsze linia odrębna i właściwa, nigdy inna. Tworzy przez osobniki, jej towarzyszące jakby indywidualną falę życiową, która poczynając się w Nirwanie, czyli po stronie subjektywnej natury – podobnie jak fala światła lub ciepła powstaje z eteru, swego dynamicznego źródła – przebiega jej stronę objektywną pod wpływem twórczego bodźca Tanhy i kierunkiem Karmy i dąży po wielu zmianach i krążeniach do powrócenia do Nirwany. Rhys Davis nazywa „charakterem” lub „rodzajem istnienia” to, co jest wspólnem wszystkim osobnikom przez ciąg łańcucha odrodzeń. Że jednak charakter nie jest prostem pojęciem metafizycznem, lecz summa przymiotów i dążeń moralnych każdego, czy dla rozwiązania tego co Rhys Davis zwie rozpaczną tajemnicą Buddyzmu, nie byłoby właściwszem uważać falę życiową za Istność czyli Indywidualność, każdorazowy zaś przejaw takowej, wcielenie przez narodziny, za odrębną osobistość. Z punktu widzenia buddyjskiego, osobistość doskonała jest ostatecznie Buddą, ponieważ Budda jest niczem więcej jak tylko rzadkim kwiatem ludzkości bez żadnej domieszki nadnaturalności. A ponieważ dla rozwinięcia człowieka do stanu Buddy potrzeba pokoleń niezliczonych (4 Asankhejras, 100 tysięcy, cyklów podług Tansbilla i Rhys Davidsa) i żelaznej woli, jak nazwać to, co tak chce i dąży wytrwale? Charakterem czy indywidualnością? Jest to indywidualność przejawiająca się częściowo w każdem z istnień kolejnych i z osobnych istnień całość tworząca. Przeczenie ze strony Buddy pewnego pojmowania wyrazu , „dusza” (patrz Sonyutto Vikaya Sutta Pitaka), odnosi się do często spotykającego się błędnego wierzenia w istnienie istoty niezależnej , mogącej
przechodzić niezmienioną od jednego istnienia do drugiego i wreszcie przejść do miejsca lub stanu, w którym jako istota odrębna, radowałaby się lub cierpiała wiecznie. To nie może mieć miejsca, ponieważ osobistość karaną lub nagrodzoną jest czasowo, będąc sama zjawiskiem chwilowem, podczas gdy Nirwana czeka tylko nieśmiertelną istność (indywidualność), której jest początkiem i końcem. To przeczenie Buddy wykazuje, że „Ego sum’- stanowi świadomość osobistą, która nie może być stałą, skoro jej pierwiastki wziąże się zmieniają i skoro świadome „Ja” jednego istnienia różni się od istnienia drugiego. Wszystko jednak com znalazł w Buddyzmie, zgadza się z teoryą ewolucyi stopniowej człowieka zupełnego t. j. Buddy, a również twierdzenie że, jakkolwiek główne rysy świadomości osobistych zmieniają się od istnienia do istnienia, pozostaje jednak treść takowych, pozwalająca dojrzeć ślady pozostawione przez każde istnienie, jeżeli się dosięgło pewnego stopnia podniesienia, gdy się przekroczyło na przykład 4 stopnie Dyany. Jest to właśnie wypowiedziane w Ilakattha-vananna tak dobrze przetłómaczonej przez Rhys Dayidsa. Powtarza się tam wciąż zdanie następujące: „Wtedy Beni odkrył rzecz ukrytą wskutek zmiany istnienia. Neo- Buddyzm przyjmuje przeto, że pamięć zdarzeń trwa w Akazie i że człowiek posiada zdolność ukrytą odczytać je, jeżeli podniesienie ducha doprowadziło go do stopnia prawdziwego oświecenia.
137) Ile jest Skandów?
Pięć.
138) Wymień je?
Rupa, Vedana, Sanna, Samkhara i Vinnana.
139) Objaśnij pokrótce czem są?
1) Rupa-własności materyalne.
2) Vedana – wrażenia.
3) Sanna-pojęcia oderwane.
4) Santkliara-skłonności umysłowe.
5) Vinanna-władze umysłowe.
Składamy się z tych pierwiastków, przez nie posiadamy świadomość istnienia, przez nie porozumiewamy się ze światem otaczającym.
140) Jakiej przyczynie przypisać należy różnicę w ustosunkowaniu tych pięciu Skandów, sprawiającą, że każdy osobnik różni się od drugiego?
Karmie, która zdecydowała o rodzaju wcielenia osobnika.
141) Cóż to za siła, lub energia, działająca pod kierunkiem Karmy, w celu stworzenia nowej istoty?
Tanha. pragnienie życia *).
142) Na czem opiera się teorya odrodzeń?
Na przeświadczeniu, że doskonalą sprawiedliwość, równowaga i przystosowanie są nieodłączne od prawa powszechnego natury. Buddyści nie przypuszczają, aby jedno istnienie wystarczało dla określenia nagrody lub kary wiecznej. Wszelako wielki krąg odrodzeń przebiega się szybciej, lub wolniej, względnie do czystości lub nieczystości różnych istnień osobistych.
143) Czy ten nowy zbiór Skandów, ta nowa osobistość, jest tą samą istotą z urodzenia poprzedniego, powołaną znów do życia ziemskiego przez Tanhę?
W jednem znaczeniu tak, w innem-nie. Nawet w biegu życia teraźniejszego Skandy zmieniają się zupełnie i podczas, gdy jakiś naprze X. w wieku lat 40 jest tą samą osobą, jaką był w wieku lat ośmnastu, to jednak, wskutek ciągłego zużywania i odnawiania organizmu, przez ciągłe zmiany swego charakteru i umysłowości jest on tak dobrze, jak inną zupełnie istotą. A jednak człowiek dojrzały podlega następstwom dobrych lub złych czynów popełnionych przezeń w zaraniu życia. Podobnież osobnik nowy, powstały przez odrodzenie się, będąc w istocie tą samą istotą, co poprzednio, przy prostej tylko zmianie form, czyli nowem skojarzeniem Skandów, ponosi słusznie następstwo czynów spełnionych podczas uprzedniego istnienia.
*) W tym przedmiocie godną zaznaczenia jest analogia istniejąca między pewnemi punktami teoryi Buddyzmu a teoryą głębokiego filozofa Schopenhauera. Obie główną silę powierzają woli, zarówno w człowieku, we wszechświecie, wszędzie. Mianowicie w człowieku wola wytwarza życie osobiste i jest bodźcem ewolucyi cyklicznej, gaśnie ona dopiero w Nirwanie.
144) Jednak starzy ludzie przypominają sobie zdarzenia z czasów młodości pomimo zmiany cielesnej i umysłowej, czemu więc w naszem obecnem istnieniu ziemskiem nie zachowujemy wspomnień żywotów minionych?
Ponieważ pamięć zawiera się w Skandach, skoro więc następuje zmiana Skandów, wynika z tego nowa pamięć, która zachowuje tylko zdarzenia z nowego istnienia. Jednakowoż nie wszystko zaciera się w zupełności przy odrodzeniu, pamięć żywotów poprzednich musi trwać wciąż, skoro książę Siddharta, zostawszy Buddą, mógł objąć całą drogę i swych poprzednich wcieleń. Gdyby liczne zdarzenia poprzednie nie wstawiały żadnych śladów po sobie, nic by nie był wstanie dojrzeć. Ten, kto doszedł stanu Ihana, jest w możności poznać drogę wsteczną swych istnień, t. j. swą falę życiową od początku.
145) Jaki jest kres, do którego dążą wszystkie te koleje zmian kształtów?
Nirwana.
146) Czy Buddyzm przyjmuje, że człowiek posiada w sobie moc utajoną, pozwalającą mu stwarzać zjawiska szczególne pospolicie „cudami” zwane?
Tak, te zjawiska jednak, są tylko zastosowaniem pewnych tajemnic natury; są one zupełnie naturalnemi, nie zaś nadnaturalne mi. Te tajemnice, których posiadanie stanowi moc rzeczoną, są z pewnością mało znane, stąd skłonność ludzi do wierzenia, ze takowa jest cudowną, w znaczeniu poza naturalną, podczas gdy jest ona tylko godną
podziwu. Poznanie tych tajemnic stanowi naukę, zawartą w naszych księgach świętych.
147) Jak nazywa się ta gałęź wiedzy?
Nazywa się w języku Pali-Iddhividhanana.
148) Czy wiedza ta obejmuje dwa rodzaje?
Tak, stosownie do środków użytych i wyników otrzymanych. Pierwszy rodzaj zwie się Lankika, jest to sztuka wywoływania zjawisk za pomocą środków lekarskich, za pomocą odmawiania uroków zwanych mantra, lub za pomocą innych środków. Drugi rodzaj zwie się Lokottara, w którym moc, o jakiej mowa, zdobywa się przez stopniowy rozwój pewnych uzdolnień wewnętrznych.
149) Jaka klassa ludzi korzysta z tej mocy?
Siły te rozwijają się stopniowo w klassie ludzi, postępujących według pewnych reguł ascetycznych, zwanych Dhyana.
150) Czy ta moc Iddi może być zatraconą?
Lankika tak, lecz Lokottara, raz posiadana, nie zatraca się nigdy.
151) Czy Budda posiadał tę ostatnią Iddi?
Tak, w najwyższym stopniu.
152) Co obejmowała mądrość Buddy?
Poznał naturę poznawalnego i niepoznawalnego, możliwego i niemożliwego, przyczynę zasługi Umiał czytać w myśli każdej istoty. Znał wszystkie prawa natury, złudzenia zmysłów, środki stłumienia pragnień. Umiał poznawać narodziny i odrodzenia osób i wiele innych rzeczy.
153) Wspominałeś o „Deva”, który się zjawiał pod różne mi postaciami księciu Siddarta. Co sądzą buddyści o rodzajach istot niewidzialnych, mających styczność z ludźmi? Sądzą, że istoty takie istnieją, że zamieszkują światy, czyli sfery sobie właściwe. Teorya buddyjska wyznaje zasadę, że przez wzniesienie się wewnętrzne, przez przezwyciężenie swej natury, Arahat może zostać wyższym od najlepszych Devas i rozporządzać ich niższemi gatunkami.
*) Wyraz „Deva” może być użytym w znaczeniu ograniczonem i w znaczeniu obszernem. W pierwszem znaczeniu oznacza „błyszczący” od pierwiastku sanskryckiego „Div”-błyszczeć. Deva znaczy właściwie – świetlne istoty subjektywnej strony natury, to co pospolicie zwiemy „Istoty duchowe”. Jeżeli zaś wziąć ten wyraz w znaczeniu obszerniejszem, rozumie się niekiedy pod słowem Devas niewidzialne Istoty dobre lub złe; Istoty te nie są wyłącznie duchami ludzkiemi pozbawionemi ciała, ani wyłącznie istotami niższemi od ludzkich, wytworzonemi przez przyrodę w jej pracy postępowej wytwarzania ludzkości; są one i jednemi i drugiemi jednocześnie. Azyaci dzielą te istoty na niezliczone rodzaje i porządki. Odpowiadają one tronom, księztwom, mocarstwom biblijnym, która przejęła je od teozofIi powstałej wIndyach, są to Jakszini Pretas, Bhuta, żywioły których odmiana Asura, zawiera istoty bardzo złośliwe, jako to Vana, Devati, lub Hamadrjady, Jakszy czyli Gnomy, strzegące skarbów w ziemi i kopalniach i t. d. Ludzkie, czy żywiołowe, dobre lub złe, życzliwe czy okrutne, piękne czy potworne, są one w każdy m razie wytworem prawnym wiecznego i zawsze czynnego prawa rozwoju, tak dobrze jak zwierzęta zauważone i rozklassyfikowane w nauce nowożytnej. Gdybyśmy potrzebowali rozmieszczać je na szczeblach drabiny istot, pomieścilibyśmy duchy żywiołów czyli Jakszyni u spodu na stopniu zero, a Dyana Chohan istotę planetarną czyli anioła-ostatni stan rozwoju istoty ludzkiej przed zlaniem się Monady w wielkiem wszystkich jak mówią Hindusi, lub przed osiągnięciem Para-nirvany przez Arahata doskonałego, jak twierdzą buddyści – istotę tę planetarną czyli anioła pomieścimy na najwyższym szczeblu rzeczonej drabiny. Jak widzimy filozofia buddyjska nie przyjmuje nadnaturalności zarówno ze strony niewidzialnej, czyli subjektywnej, jak i ze strony widzialnej czy objektywnej. Wszędzie na każdym szczeblu czy idzie o przyrodę kamienia, człowieka lub Deva, czynnem jest jedynie prawo przyczyn, wytwarzające dane skutki, bez wszelkiego pośrednictwa. Co się tycze przebiegu tego prawa, szczegółów jego działania inne mi słowami: odnośnie do opisania strony subjektywnej przyrody, stanowiącej podstawę strony objektywnej, znaleźć je można w Buddyzmie Ezoterycznym, szczególnie szkoły północnej i stanowi ogółem biorąc, naukę niewidzialnego , stanowiącą część przedmiotów, · objętych badaniami Towarzystwa Teozoficznego.
154) Ile jest rodzajów Devas?
Trzy:
1) te które podlegają jeszcze namiętnościom – Kamawaszera;
2) wyższe od poprzednich, lecz posiadające jeszcze formę osobistą – Rupawaszera;
3) najwyższe pod względem czystości i nieposiadające form cielesnych – Arupawaszera.
155) Czy możemy obawiać się Deva?
Kto ma czyste serce i myśl odważną, nie ma się czego obawiać, żaden zły Deva nie może mu zaszkodzić, niektóre przecież z tych istot mogą dręczyć ludzi nieczystych, lub tych, którzy usiłują wejść z nimi w stosunki.
156) Opowiedz szczegóły o cielesnym zgonie Buddy i przejściu jego do Nirwany?
Spełniwszy podjęte zadanie, udoskonaliwszy swą naukę i wskazawszy drogę do Nirwany tysiącom ludzi, był gotów do rozstania się. Czterdziestego piątego roku, po osiągnięciu stanu Buddy, podczas pełni księżyca w Maju, przybył wieczorem do Kusi – Nagara, miejscowości odległej na 120 mil od Benaresu, a czując zbliżający się zgon, kazał rozłożyć kobierzec między dwoma drzewami „Sal”, głową swą zwrócony ku północy. Przez pierwszą część nocy nauczał księcia Malija; przez drugą nawrócił wielkiego pundita Brahmanów zwanego Subadra; potem mówił o swej nauce zebranym kapłanom, o brzasku popadł w stan Samadhi, pozornej cielesnej śmierci. Potem nastąpił zgon.
157) Jakie i do kogo były ostatnie słowa Buddy?
Uczniom swym rzekł: „Nędzarze, zaprawdę powiadam wam, pierwiastki i siły, tkwiące w człowieku należy rozwijać. Spieszcie się ze zbawieniem waszem”. Te były ostatnie słowa jego.
158) Jakie są ważne daty do życia jego przywiązane?
Urodził się pod konstelacyą Wissa, w Piątek, w Maju roku 2478 Kali Jug, przeszedłszy puszczę w r. 2506, został Buddą w r. 2513 w Czwartek, o świcie zgasł 2558 r. we wtorek przy pełni księżyca, w wieku lat 80.
159) Czy zawarł swą naukę w księgach?
Nie. Nie było to w tej epoce zwyczajem Indów. Przez 45 lat nauczania, rozwinął swą naukę wnaj drobniej szych szczegółach. Powtarzał ją prawie słowo w słowo swym uczniom, którzy ją przechowywali w pamięci. A ponieważ nie było zakazu zapisywania jej, dowiadujemy się z Dhatu Wibhanga-Sutta, że król Bimbisara polecił wyryć główne punkty na złotych tablicach. W rok po jego śmierci, pod przewodnictwem Maba Kasjapa, najpierwszego z uczniów Buddy, zwołał zgromadzenie, złożone z trzystu Arahatów, w celu ustalenia zasad nauki zakonu.
160) Gdzie zasiadało to zgromadzenie?
W grocie Saltapanni, w pobliżu Rajagriha. Zgromadzenie uświęciło jednomyślnie słowa mistrza.
161) Kiedy miały miejsce inne zgromadzenia?
Drugie w Waisali, w świątyni Walukaramy, w następnym wieku, pod przewodnictwem Jashat Thera; trzecie w Patna, w r. 226 ery Buddyjskiej, w świątyni Asokarama, pod przewodnictwem Moggaliputtatissa i pod opieką wielkiego króla Asoka.
162) Któż był ten król Asoka?
Król Magadhy, najpotężniejszy monarcha Azyi, w owym czasie. Został nawrócony na Buddyzm w drugim roku swego panowania i ślubował go rozpowszechniać. Był to dobry król, imię jego kochane jest i szanowane wszędzie, gdzie żyją buddyści.
163) Cóż on uczynił dla Buddyzmu?
Budował Dagoby, klasztory, ogrody i szpitale, nie tylko dla ludzi, lecz i dla zwierząt. Zalecał swym poddanym przestrzegać przepisów moralnych Buddy. Po naradach w Patna rozsyłał wysłańców w celu rozpowszechniania nauki w różnych krajach, oraz posłów do czterech greckich królów, w celu zapoznania ich z Buddyzmem. Dla utrzymania czystości wiary w swym kraju utworzył urząd ministra sprawiedliwości i religii. Mianował również przełożone dla wychowania kobiet w zasadach Buddy.
164) Jakie mamy tego dowody?
W ostatnich latach pięćdziesięciu znaleziono w różnych częściach Indyj i Afganistanu, rozkazy króla Asoka wyryte na skałach i na płytach kamiennych. Były te rozkazy przetłumaczone i ogłoszone staraniem rządu Indyjskiego.
165) Jakie światło rzucają na Buddyzm te rozkazy?
Religia szlachetnej tolerancyi, braterstwa powszechnego, doskonalenia się i sprawiedliwości; taką się przedstawia religia buddyjska ze świadectw współczesnych jej początkowi. Przyczyniło się to wiele do szacunku, jaki obecnie mają dlań najświatlejsze jednostki Europy i Ameryki.
166) Jak się o tych rozkazach wyraża praca Rhys Davidsa, pod tytułem: „Buddyzm” słusznie ceniona za swą ścisłość i ogłoszona przez towarzystwo chrześciańskie, co świadczy ojej bezstronności?
Mówi: Rozkazy są pełne najwznioślejszej prawości. Posłuszeństwo rodzicom, życzliwość dla dzieci i przyjaciół, miłosierdzie dla zwierząt, wyrozumiałość dla niższych, szacunek dla Bramanów i członków zakonu, poskromienie gniewu, zmysłowości, okrucieństwa, wybryków; szlachetność, tolerancya i miłosierdzie-oto zasady, jakie dobry król, roskosz Bogów, wpajał w poddanych.
167) Kiedy Buddyzm zaprowadzonym został na Cejlonie?
Za panowania króla Devanam Puja Tissa, zaprowadzał go syn króla Asoki Mahinda, kapłan. Król Cejlonu przyjął księcia życzliwie i sześciu towarzyszących mu kapłanów; przyjął Buddyzm i zbudował Thuparama Dagoha w Anuradhapura. Siostra Mahindy, Sanghamitta, która również wstąpiła do zakonu, przybyła potem do Cejlonu z pewną liczbą buddyjskich zakonnic, dla kształcenia kobiet Syngalezkich. Sanghamitta przyniosła ze sobą gałązkę drzewa Bo z Budda Gaja, pod którem mistrz osiągnął stan Buddy. Gałązkę tę zasadzono w Anaradhapura, gdzie istnieje po dzień dzisiejszy. Zdaje się być dowiedzionem, że jest to najstarsze drzewo historyczne na świecie.
źródło: fragment z
Zasady Filozofii i Moralności Buddyjskiej
Według Kanonu Szkoły Południowej
Zebrane przez Henry S. Olcott’a,
PREZESA TOWARZYSTWA TEOZOFICZNEGO
praca zatwierdzona przez
H. SUMANGALA
Arcykapłana Sripady- (Szczyt Adama) i Galla
Przełożonego Widyodaya Parivena (Szkoły teologicznej Buddyjskiej)
Przełożył na Język polski – WŻ
WARSZAWA – 1888
DRUK ZAWISZEWSKIKGO, CHMIELNA 31.