Jak zostałem joginem.

Polecam Państwu fragment z książki Stanisława Górskiego  „Joga w terapii i profilaktyce”.

Bez Guru żaden naukowiec nie zbada i nie uchwyci tajemnych sił płynących w organizmie człowieka. W tym opracowaniu starałem się przybliżyć czytelnikom całe moje życie jogina, a poniżej w streszczeniu podaję cztery wtajemniczenia.

Pierwsze wtajemniczenie. (ćwiczenia dla mistrzów) 

Jak uzyskałem Energię Eteryczną Ida(-). Jest to biopole żeńskie ze znakiem minusowym, które uwalnia od chorób, powstaje „Aura Zdrowia”. Żeby tego dokonać, nigdy nie jest za późno, trzeba tylko chcieć, mieć silną wolę, cierpliwość, systematyczność to osiągniemy wyższy pierwszy stopień poziomu zdrowia. Uwalniamy się od chorób, bóli, cierpień smutków, niepowodzeń życiowych. Osiągnąłem to i ono nazywa się Samandhipada. W tym dopomógł mi hindus, bo przede wszystkim opanowałem ćwiczenia fizyczne jogi, które trenowałem przez sześć lat i pozbyłem się krzywicy, dwa razy w dzieciństwie pokonałem własną śmierć, uzyskałem Samandhi w ciągu 17 lat życia, bo urodziłem się już joginem. Ida służy mi do leczenia chorób.

Drugie wtajemniczenie. (medytacja o Bogu)

Uzyskałem tzw. Energię Nadeteryczną Pingala(+) ze znaczkiem plusowym. Jest to biopole męskie, daje intuicję dar słowa dźwięku, postrzegania tajemnic przyrody, rozwój talentów i innych. Żeby tego dokonać nigdy nie jest za późno, trzeba mieć tylko silną wolę, cierpliwość, wytrwałość i systematyczność. Energia Pingala służy mi do wykrywania chorób. Medytacja z autosugestią przekształca świadomość, osiąga się przez to wyższy duchowy rozwój co potrzebne jest aby dojść do Jogi. Ten stan nazywamy Sadhanapada. Osiąga się zdrowie drugiego stopnia. Psychika zmieniona, inaczej się widzi i rozumie świat, przyrodę, cywilizację, siebie i innych. Mamy zdrową duszę. Osiągnąłem to mając 35 lat życia. Psychika przestawiona, duch rządzi ciałem. Tego nauczył mnie Guru Adam Izbicki. Uczył mnie miłości przez serce czyli Radża-Jogę. Było to w Łomży. Odwiedzałem go w wolnych chwilach, było to w latach 1937-1939. Obaj zatrudniliśmy się w Białymstoku na estradzie w roli szybkich malarzy, ja malowałem na kartonie zimę kredkami kolorowymi firmy Karmańskiego, a mistrz w ciągu pięciu minut narysował wiele różnych pejzaży, ja tylko jeden, ale malowałem odwrócony do góry nogami. Pracowaliśmy w Białymstoku i we Lwowie od 1939 do 1940r. Następnie nasze drogi rozeszły się.

Trzecie wtajemniczenie. (zdrowie dał mi Bóg)

To osiągnięcie Energii Ponadatomicznej, w równowadze Ida i Pingala. Wcześniej uzdrawiałem swoje ciało i dusze. Praktycznie osiągnąłem jogę, wg Wibhutipada, mam nadludzkie właściwości jogiczne, w co przeciętnemu człowiekowi trudno uwierzyć. Żeby tego dokonać to nigdy nie jest za późno, tylko potrzeba chcieć, mieć silną wolę, cierpliwość, wytrwałość i systematyczność. Osiągnąłem zdrowie na najwyższym poziomie jogina, który może swe życie prowadzić jakie chce, może być ascetą lub ateistą. Pokonałem trzeci raz własną śmierć mając 57 rok życia.

Czwarte wtajemniczenie. (mogę zostać świętym lub joginem).

To Energia Atomiczna . Uzyskuje się ją gdy są trzy siły w równowadze – Ida, Pingala, Sahasrara. Życie prowadzi się wg. Kajwaljapada. Jogini gdy chcą to stają się świętymi, mogą zerwać ze swym „JA”, wyzbyć się pogoni za skarbami tego świata, mogą przestrzegać praw boskich, ludzkich i przyrody, żyć w miłości, pomagać innym, być pracowitym, sumiennym, solidnym, solidarnym, samowystarczalnym, mieć wiele jeszcze innych cnót i ani jednej wady, (grzechu). Wówczas osiąga się najwyższy poziom rozwoju człowieka, eliksir życia, długowieczność, wieczną młodość i magnetyczne biopole, którymi czyni się cuda. Pokonałem po  raz czwarty własną śmierć, bo atomy uchwyciłem i nie nastąpiła eksplozja psychokinetyczna miałem 57 lat życia.(trzeci raz też było 57 ?) Żyję w miłości, oczyszczam ciało i duszę. Zmieniłem umysł z myślenia „Zachodu” na myślenie „Wschodu” i to mi ułatwiło opanowanie czterech sił i rządzę nimi by uzdrawiać ludzi.

źródło: fragment z książki – Stanisław Górski „Joga w terapii i profilaktyce”, Ustrzyki Dolne 2002 rok.