Ceremonjały wtajemniczonych

Circa autem ea quae ad hunc invocandi
ritum primum est ut eligatur lo cus
mundus, acstus, occlusus, quietus,
sem otusque ab omni strepitu, nullis alienis
asp ectibus subjectus. Hic primo exor-
citandus est, atque consecrandus.
Cornelius Agrippa, lib. IV „Occulta
Philosofia in opera”.

Jak zaznaczyłem ceremonje, szaty, wonności, znaki – są niezbędne dla skoncentrowania woli adepta. Rytuały, nieraz skomplikowane, zostały przekazane przez starożytność; najszczegółowiej nam o nich opowiadają poniższe czarodziejskie księgi.

1. Enchiridion, przypisywany Leonowi III. Miał jakoby ten papież ofiarować go królowi Karolowi Wielkiemu przez wdzięczność za wyznaczenie terytorjum, na którym w następstwie powstało państwo kościelne.

2. Klucze Salomona, pochodzące pono od wielkiego żydowskiego króla i maga jednocześnie. Zbiór ten ewokacji duchów, datuje zapewne z czasów znacznie późniejszych i jest dziełem inicjowanego rabina.

3. Księgi Alberta. Z dzieł teologa i okultysty Alberta Wielkiego (1196 – 1280) porobiono wyciągi i stworzono dwa traktaty: t. zw. „Alberta Wielkiego“, gdzie wraz z zaklęciami pomieszczono szereg rad z dziedziny magji naturalnej i „Alberta Małego“, w którym to zbiorku, naw et wtajemniczony, nic poza stekiem najbezsensowniejszych bredni nie odnajdzie.

4. Księga zaklęć Honorjusza, najniesłuszniej przypisywana papieżowi Honorjuszowi II, w istocie prawdopodobnie, dzieło anty-papieża z Avignonu, który również kazał się nazywać Honorujszem II. Jest to, jak określa ją Eliphas Levi, jedna z najbardziej szatańskich i przewrotnych ksiąg ludzkości. Na niej opiera się „czarna magja“ i daje ona sposoby ewokacji potęg złych. Rytuały tam zawarte są krwawe, zbrodnicze i wstrętne.,

Nakoniec wiele szczegółów odnaleźć można w Paracelsie, który całą swą wiedzę zaklął w znaki, jedynie uczniom dostępne, macrocosmu i microcosmu.

Opis urządzenia komnaty, czy kaplicy magicznej, odnajdziemy w „Filozofji tajnej“ Korneljusza Agrypy. Opis ten, zmodyfikowany i zastosowany do naszych czasów, powtórzył w „Magji praktycznej” – Papus:

„Dla operacji należy wybrać pokój, możliwie odosobniony, by módz czynić doświadczenia, bez przeszkód. Ściany będą pokryte białą materją. Po określeniu czterech stron, odpowiadającym czterem stronom świata – na zachodzie ustawić laboratorjum, składające ze stołu, o szklanym blacie, nakrytego białą ceratą.

Na wschodzie stać będzie oratorjum, które składa się:

a) z ołtarzyka, pokrytego cienkim płótnem,

b) z szafki, na lewo od ołtarzyka, równie biało wewnątrz wysłanej, zawierającej przedmioty magiczne,

c) z szafy , na prawo ołtarza, zawierającej symbole najważniejszych kultów uprawianych na ziemi,

d) firanki , oddzielającej laboratorjum od oratorjum,

e) miejsca średnicy 2 m., przeznaczonego na „ koło magiczne“.

Tyle Papus. Dodaję, dla należytego zrozumienia, że najważniejszemi przedmotami magicznemi są: pentagram, szpada, wonności, lampa, laska, sztylet, zwierciadło, trójnóg, naczynia do wonności.

Operacje magiczne, odpowiadają kabalistycznej liczbie siedmiu. Są to:
1) Dzieła światła i bogactwa, pod auspicjami Słońca (niedziela),
2) Dzieła odgadywania i tajemnicy pod auspicjami Księżyca (poniedziałek),
3) Dzieła gniewu i kary pod auspicjami Marsa (wtorek),
4) Dzieła wiedzy i elokwencji pod auspicjami Merkurego (środa),
5) Dzieła ambicji i polityki pod auspicjami Jowisza (czwartek),
6) Dzieła miłości pod auspicjami Wenus (piątek),
7) Dzieła przekleństwa i śmierci po auspicjami Saturna (sobota).

Mag co pragnie czynić dzieła światła winien operować w niedzielę od północy do ósmej rano, lub od trzeciej popołudniu do dziesiątej wieczór. Będzie ubrany w szatę purpurową, w tjarę i złote bransolety. Naczynie z wonnościami i trójnóg otoczone będą girlandami z lauru i heliotropów; zapachy do spalania – cynamon, szafran i czerwone drzewo sandałowe. Pierścień będzie z chryzolitem, lub rubinem; jako dywan skóra lwa.

W poniedziałek – dzień tajemniczości i dywinacji, szaty będą białe, lamowane srebrem; na szyi potrójny naszyjnik z pereł, kryształów i selenitów; tjara pokryta jedwabiem żółtym, z wyhaftowanemi znakami, tworzącemi po hebrajsku monogram Gabriela, jak to opisuje Cornelius Agrypa. Wonności – ambra, kamfora, aloes i białe drzewo santalowe. Unikać czarnych szat i czarnych przedmiotów i nie mieć na sobie innego metalu, prócz srebra.

Wtorek jest dniem dzieł gniewu ; też szaty będą koloru ognia, rdzy, lub krwi ze stalowym pasem i bransoletami; tjara okolona żelazem; nie będzie się mag posługiwał laską – jedynie sztyletem i szpadą; girlandy – z kwiatów absyntu, na palcu stalowy pierścień z ametystem,

W środę, dniu, poświęconym poznaniu i wiedzy, szaty są zielone lub tęczowe; naszyjnik z wydrążonych pereł napełnionych merkurym (rtęcią); zapach – benzoes; kwiaty – narcyzy, liije, majeranek; kamień pierścienia – agat.

Czwartek poświęcony jest ambicji, polityce, rónież dziełom religji. Ubiór jest koloru szkarłatnego, na czole mosiężna opaska ze znakiem Jowisza i trzema słowy: Giarar, Bethar, Samgabiel. Zapachy – szafran, balsam, ambra; girlandy – z liści dębu i topoli; pierścień zdobi szmaragd lub szafir.

W Piątek, dzień miłości, mag ubierze szaty blado niebieskie (lazurowe), obramowane zielonym i różowym; tjara, bransolety są z miedzi polerowanej. Girlandy – z fiołków, róż i myrrhy. Pierścień z turkusami, a tjarę przybiorą lapis-lazuli i beryle. Na piersi mag zawiesi talizman miedziany ze znakiem Venery i napisem: Aveeva, Vadelilith.

Nakoniec w sobotę, dzień przekleństwa i śmierci suknia będzie czarna, lub brunatna z pomarańczowym haftem. Na szyji medal ołowiany ze znakiem Saturna i słowy: Almalec, Aphiel, Zarahiel; zapachy składają się przeważnie z siarki i asafoetidy; pierścień ma onyks za kamień, przyczem ma być na onyksie wyryta postać Janusa o dwóch obliczach.

Z przedmiotów magicznych, najważniejszemi są: pentagram, laska, szpada i lampa. W operacjach wysokiej magji adept posługuje się lampą i laską; przy magji czarnej zastępuje się laskę – szpadą; lampę – świecznikiem, ustalonym przez Cardana. Różnicę tą wyjaśnię w rozdziale poświęconym czarnej magji.

Pentagram, zwany w szkołach gnostyckich, gwiazdą płomienistą, jest symbolem wszechpotęgi maga. Jest to gwiazda pięciokątna z szeregiem wpisanych w nią liter, znaków lub rysunków. Pentagram w zależności, czy odwrócony jest jednym, czy dwoma szpicami do góry, reprezentuje różne siły. Jeżeli jedno ramię mamy – będzie to obrazem dobra i światła, jeżeli zaś strercżą dwa rogi – emblemat zła i potęg ciemnych. Symbolicznie to przedstawił Kornelius Agrypa, wpisując w pierwszy z tych pięciokątów figurę człowieka z napisem „Adam i Eve“, zaś w drugi potwornego kozła, którego dwa rogi łączą się ze szpicami, stercząc ku górze. Nazwy tam czytamy demonów, Samael – Lilith.

Pentagramy, służące do ewokacji duchów . Pierwszy z jednym szpicem skierowanym ku górze przedstaw ia siły św iatła, zaś drugi – potęgi ciemności i piekieł.

 

Prócz powyższych, znany jest jeszcze pentagram Paracelsa, zmodyfikowany przez Eliphasa Levi. Zawiera on szereg liter hebrajskich, zaś w otoku słowo: „Te-tra-gram-maton”. W zależności też, jakie istności wywołujemy zmienia się pozycja pentagramu. Jeśli wywołujemy duchy światła, należy ułożyć gwiazdę na ołtarzu tak, by jeden jej kąt był zwrócony do góry; odwrotnie, gdy chodzi o widma piekielne lecz wówczas należy koniec szpady trzymać na początku gwiazdy.

W życiu pentagram odwrócony również napotykamy: na czapkach bolszewickich żołnierzy.

Po tem co powiedziałem o dwóch ośrodkach wtajemniczenia – trudno być bardziej jasnym! *).

Niejednokrotnie, specjalnie w lożach masońskich, zauważyć możemy literę G pośrodku ,,gwiazdy płomienistej”. Oznacza to „gnosis” (wiedzę) lub „genesis” – dwa święte wyrazy starożytnej kabały. W lożach francuskich komentują również jako: ,,grand architecte”, t. j. Stwórca najwyższy. Pentagram w paru skrótach, w paru literach wpisanych, zawiera całą naukę, jest esencją i kwintesencją dogmatyki tajemnej. Należy do

*) Z komentarzy światła i słoń ca można przytoczyć takie ezoteryczne tłomaczenie.

Gwiazda alegoryczna magów nie jest niczem innem , (jak tajemniczym  pentagramem, a trzej królowie, dzieci Zoroastra, prowadzeni przez nią do grobu Boga mikrokosmicznego, wystarczają, by ustalić początk i prawdziwie kabalistyczne i magiczne religji chrześcijańskiej.

Jeden z króli-magów jest biały, drugi czarny, zaś trzeci brunatny.

Biały ofiarowyw uje złoto, sym bol życia i światła; czarny – myrrhę, obraz nocy i śmierci; brunatny – kadzidła, emblem at złączenia; potem wracają oni do swych krajów, lecz odmienną drogą – co znaczy, że nowe tory powstały, celem zaprowadzenia ludzkości do prawdy. najwyższych świętości wtajemniczenia; adepci wymawiają to słowo ze specjalnym szacunkiem; komentowanie, lub wyjaśnianie znaków profanom – poczytywane jest za zdradę.

Laska Magiczna (la baguette magique) inaczej pałeczka, lub różdżka. Nie należy identyfikować z różdżką czarodzejską     (baguette divinatoire) lub trójzębem Paracelsa, używanym przy iwokacjach niższych istności. Laska ma być z jednego kawałka drzewa migdałowego, albo orzechowego; wewnątrz,  wzdłuż biegnie żelazna sztabka, namagnetyzowana; pośrodku duże obrączki: jedna miedziana, druga cynkowa; zakańcza się dworna trójkątami (porów, rysunek). Laska jest pozłocona z jednej połowy, posrebrzona z drugiej; przechowuje się w jedwabnym futerale. Poświęcenie laski następuje według specjalnego rytuału przez inicjata wysokiego stopnia i symbolicznie oznacza przekazywanie magicznego kapłaństwa.

Ma ona być chroniona jakna jstaranniej; nie wolno pokazywać różdżki niepowołanym, pod grozą utraty jej właśiwości. Długość nie powinna przekraczać długości ręki adepta, posługuje się nią, gdy jest sam i nie dotyka bez potrzeby. Kardynał Richelieu, który pożądał wszelkiej władzy, jak mówią, próżno całe życie poszukiwał maga, zdolnego ceremonji transmisji dokonać. Pono jedną z przyczyn spalania na stosie Urbana Grandier (skazanego za uwodzenie zakonnic przy pomocy czarownictwa – w rzeczy samej, na skutek histerycznych zeznań sióstr, ulegających halucynacjom) było to, iż sądził, że Grandier posiada tajemnicę i wydania jej uporczywie odmawia.

Gdyby biedny skazaniec ją miał, czego nie przypuszczam, czyż mógł postąpić inaczej? Laska jest verendum inicjata i nie powinien nawet o niej mówić w sposób jasny i wyraźny, ani – chwalić posiadaniem; samo zaś święcenie odbywa się pod warunkiem wysokiego zaufania i dyskrecji.

Szpada posiada mniej doniosłe znaczenie. Oto jaką będzie ze stali, rączka mosiężna w kształcie krzyża, zakończona sierpami i kulą. (Według „Enchiridion’a). Na gardzie dwa sierpy złote z obu stron: na jednym wyryty znak makrokosmu, drugim – mikrosmu. Ną rączce monogram hebrajski Michaela, na ostrzu słowa, poczerpnięte z labarum Konstantyna:
,,Vincein hoc , Deoduce, ferro comite”. Poświęconą zostaje szpada w niedzielę, w godzinach słońca, inwokując Michaela:

„Sis mihiglaudius Michaelis in virtute Elohim Sabaoth fugianta ate spiritus tenebra  – rume treptilia terrae”.

(Bądź mi mieczem Św. Michała i przez moc Najwyższego niech uciekają od ciebie duchy ciemności i potwory ziemi).

Przybory magiczne: lampa, laska i miecz,

4. Lampa magiczna winna być zrobiona z czterech metali: złota, srebra, stali i żelaza; będzie miała dwoje ramion, a każde z ramion trzy światła – zatem na ogół świateł dziewięć, gdyż u góry lampy również trzy płoną. Na podstawie wyryta pieczęć Hermesa (wąż), ponadtem androgina dwugłowa Knunrath’a.

Podstawka ruchoma; można lampą dowolnie obracać i kierować płomień, albo na ołtarz lub w inne miejsce w zależności od ukazujących się widm. Posiada znaczenie doniosłe, gdyż stwarza niesłychanie szybko przed osobami zamagnetyzowanemi obrazy dziwnie realne, które odbijając się w szeregu luster, zamieniają gabinet magiczny w olbrzymią, zapełnioną duchami salę.

Sen zamieni się w rzeczywisość, zjawy poczną przypominać zmarłych znajomych, przemawiać, a jeśli, jak twierdzę księgi, nagle zamknąć światło lampy, wzmacniając siłę kadzideł, nastąpi coć zgoła nieoczekiwanego, niezwykłego.

Co się tyczy zachowania podczas wywoływania duchów – przepisy są następujące:

Do ewokacji należy przygotowywać się w ciągu dwudziestu jeden dni; podczas tego czasu wstrzymać się od pokarmów  mięsnych, a siedem dni ostatnich – zachować post jaknajściślejszy.  Następnie odosobnić się w oratoriurn. Jeśli wywoływanie odbywa się w dzień pozostawić szczelinę, by promień słońca padł na dymy kadzideł; o ile w nocy, w tenże sposób skierować światło lampy. Mag winien dla modlitw zwracać się na wchód, dla zaklęć – na zachód. Przy operacji mogą być obecne dwie osoby, które zachowują jaknajściślejsze milczenie (warunek konjeczny: albo jedna, albo trzy osoby). Przedtem ewokujący wykąpie się a w ubiorze spodnim, pod szatami magicznemi, zachowa jak największą czystość.

Modlitwy i zaklęcia muszą być przystosowane do charakteru ducha wywoływanego; nie będzie się więc ewokowało cara Aleksandra III cytatami z Marksa. Eliphas Levi podczas swego eksperymentu z Apoloniusem z Tyany (patrz nast, rozdz.) używał zdań z jego pism filozoficznych, mianowicie z „Nuctameronu”. O ile duch światła przybędzie z zasmuconym obliczem – należy zauważyć, czy nie obraziło się go w czemkolwiek, np. szatą niewłaściwą, lub zbytecznym użyciem szpady – i w zależności od tego postępowanie zmodyfikować.

A teraz uwaga ostatnia.

Nigdy nie robić eksperymentów dla zabawki, lub imponowania ciekawym. Wszyscy magowie, którzy niepotrzebnie odsłaniali tajemnice zmarli śmiercią tragiczną, lub zakończyli życie samobójstwem. Tu wymienię Cardana, Schrepfera, Cagliostro…
Wysoka magja bowiem – to nie igraszka, nie fach – lecz – sancta sanctis!

źródło: Stanisław Wotowski  “MAGJA i CZARY”, Warszawa 1926, rozdział: Ceremonjały wtajemniczonych. Księgi magiczne. Rytuały. Szaty.