Podobnie jak w rozdziale poprzednim, przytaczam i w tym przykłady, podane z praktyki własnej przez Deleuza, względnie cytowane przezeń w jego dziele z praktyki dra Korewa. Wybieram i tu przykłady zarówno z wynikiem dodatnim, jak i z ujemnym lub połowicznym, aby przedstawić, jakiemi drogami odbywa się takie leczenie. Czytaj dalej
Archiwum kategorii: Magnetyzm
Przykłady leczenia magnetyzmem
Z mnóstwa faktów, przytaczanych przez różnych autorów, wybieram kilkanaście ciekawszych, a to bez względu na to, czy uleczenie było zupełne, czy też nastąpiło tylko polepszenie. Czytaj dalej
Niebezpieczeństwa somnambulizmu
Ze zupełną słusznością twierdzili dawni magnetyzerzy, że tyle jest różnych somnambulizmów, ilu jest uśpionych. Każdy chory zachowuje się we śnie magnetycznym inaczej; co jednemu pomaga, to innemu szkodzi; na co jeden jest nieczuły, to drugiemu sprawia ból lub przyjemność. Czytaj dalej
Magnetyzer wobec uśpionego
W rozdziale 19 i 20-tym podałem już niektóre wskazówki, jak zachowywać się powinien magnetyzer wobec uśpionego; teraz przytoczę cenne wyniki doświadczeń Deleuze’a (B. 95—134) w tym kierunku: Czytaj dalej
Objawy jasnowidzenia
Wypadki, w których chory wpada pod działaniem głasków w sen magnetyczny bez zamiaru magnetyzera, są rzadkie stosunkowo; jeszcze rzadsze zaś wypadki, w których by chory w swym śnie przeszedł od innych stanów do somnambulizmu. Deleuze podaje, że na 1.000 chorych zdarzają się zaledwie dwaj tacy, którzy pod wpływem zabiegów magnetycznych dochodzą do somnambulizmu, a inni autorowie zgadzają się również w tern, że są to wypadki bynajmniej nieczęste. Czytaj dalej
Badanie innych chorych
Pomyłki lub niedokładności w rozpoznawaniu chorób własnych i podawaniu na nie środków leczniczych zdarzają się u somnambulików, jak wspomniałem, dość rzadko. Nie tak rzadkie są natomiast pomyłki i niedokładności wtedy, gdy uśpiony bada nie organizm własny, lecz organizmy innych ludzi; tu zatem przezorność magnetyzera powinna być zdwojona. Czytaj dalej
Zdolność wyczuwania chorób
Puysegur, jeden z uczniów Mesmera, umieszczał swoich chorych w ogrodzie pod drzewem magnetyzowanem. Niektórzy z tych chorych wpadali w somnambulizm bez żadnych zabiegów usypiających ze strony Puysegur‘a; nazywano ich wówczas „lekarzami”, gdyż w swym śnie rozpoznawali cierpienia innych chorych i podawali na nie środki lecznicze. Tyle mówią dawne kroniki magnetyzmu. Czytaj dalej
Objawy intelektualne w uśpieniu magnetycznem
Jeżeli magnetyzowanie bez uśpienia, na jawie, może być jeszcze całkiem „czyste“, wolne od wszelkiego wmieszania się sugestji, to trudniej już oddzielić się dadzą objawy w uśpieniu, pochodzące z czystego działania magnetyzmu, od objawów pochodzenia sugestywnego. Czytaj dalej
Objawy intelektualne w hipnozie sugestyjnej
Różnice najwybitniejsze między hipnotyzmem a magnetyzmem występują dopiero w objawach intelektualnych u uśpionego. Różnice te polegają na wrażliwości na sugestje w uśpieniu hipnotycznem; a na niewrażliwości w magnetycznem; potem na ścisłym „raporcie” (łączności) między uśpionym a magnetyzerem, czego niema w hipnozie sugestyjnej, a wreszcie na podwyższeniu poziomu intelektualnego u somnambulików magnetycznych, podczas gdy somnambulicy hipnotyczni osiągają w najlepszym razie ten sam poziom umysłu, jaki mają na jawie. Ażeby te różnice były lepiej zrozumiale, podaję tu za Ochorowiczem (A. II, 156) charakterystykę zjawisk umysłowych w hipnozie: Czytaj dalej
Różne stany uśpienia
W sen magnetyczny, opisany w rozdziale poprzdenim, można wprowadzić niewielką tylko liczbę osób, i to za pomocą zabiegów wytężających, gdyż długo powtarzanych. Magnetyzer doświadczony umie rozpoznać chwilę, w której ten sen następuje, i zmieni od razu zabiegi, jeżeli sen taki nie jest pożądany, lub też prowadzi je dalej, gdy sen jest potrzebny. Czytaj dalej