Bóg – Pośrednik

Uniwersalny Duch, Pierwotny Duch lub Eter, jest żywą substancją. Wszystko, co istnieje, jest przejawem tego Uniwersalnego Ducha. Materia to duch, który się objawił. My sami jesteśmy Uniwersalnym Duchem, który manifestuje się jako ciała materialne i duchowe, posiadając osobowości, czyli dusze. Rozpoczynamy nasze indywidualne życie w momencie poczęcia i kontynuujemy je w ciałach duchowych po śmierci naszych ciał materialnych.

Nauka odkrywa, że cała materia, cała energia, cały magnetyzm, elektryczność i wrażliwość wywodzą się z Uniwersalnego Ducha, Boskiego Eteru, Boga. Przestrzeń nie jest pusta, ale wypełniona, a nawet solidna od Uniwersalnego Ducha lub Eteru, który jest stały i wieczny. Faktycznie żyjemy w duchowym wszechświecie. To, co widzialne i dotykalne, jest jedynie chwilowym przejawem Nieskończonego Ducha.

Duchowy wymiar tworzy i dominuje nad materialnym. Jest to wielka, wszechobecna, wszechmocna Rzeczywistość, której moce dopiero zaczynamy odkrywać i poznawać. Wszystkie jej twory unoszą się w niej, są nią otoczone, są przez nią oddzielone. Najmniejsze cząstki są otoczone i izolowane przez Eter, a jednocześnie są przez niego połączone.

Duże ciała to zbiory małych ciał, które nigdy nie wchodzą w bezpośredni kontakt ze sobą, ponieważ Eter otacza i zapobiega każdej cząstce i każdemu ciału przed dotknięciem innego.

Eter jest jedynym środkiem komunikacji między jednym ciałem a innym, między jednym człowiekiem a drugim, między jednym duchem a innym. Jedna skończona istota nie może komunikować się z drugą, chyba że przez pośrednictwo Boskiego Eteru, Uniwersalnego Ducha, Boga. Bóg jest wielkim „medium” i „pośrednikiem” między wszystkimi Swoimi dziećmi. Nic nie może oddzielić nas od Boga, a nic nie może nas ze sobą połączyć poza Bogiem, Boskim Eterem. To tylko przez Eter każda złożona istota jest utrzymywana w jedności i zachowana jako indywidualność. Jest to tak samo prawdziwe dla najwyższego ducha, jak i najniższej cząsteczki.

Większość ludzi jest jednak nieświadoma tych wielkich prawd. Mówiono im, że Bóg jest wszędzie, a jednocześnie, że Bóg jest daleko i że możemy się do Niego zbliżyć jedynie poprzez kapłana, papieża, świętego, anioła, zbawiciela, kościół lub innego pośrednika. W rezultacie ludzie zostali zdezorientowani i mentalnie oddzieleni od Boga. Fizycznie niemożliwe jest ich oddzielenie, ale wielka szkoda wynika z nieświadomości obecności Boga i naszego rzeczywistego bezpośredniego kontaktu z Nim.

Nie możemy modlić się do ducha, z wyjątkiem pośrednictwa Boskiego Eteru. Nasze myśli mogą być przekazywane tylko za pomocą wibracji w Eterze. Nic nie może być uczynione bez Boga.

Rozwój duchowy jest ubogi, jeśli nie osiągniemy świadomego, bezpośredniego kontaktu z Bogiem. Trzeba kochać Boga; a by Go kochać, musimy znać Go na tyle, by Mu ufać i wyrzucić wszelki strach.

„Nikt nigdy nie widział Boga.” Eter jest niewidzialny i nie może być widziany naszym fizycznym wzrokiem ani jasnowidzeniem. Możemy jednak wyczuwać obecność Boga w Jego działaniach i przejawach, fizycznych i duchowych.

Najwięksi fizycy zapewniają nas o solidnej rzeczywistości Eteru, który wypełnia całą przestrzeń. Utalentowany wizjoner P. B. Randolph opisał to, co zobaczył jasnowidząc, w następujących słowach: „Widziałem, że cała materia, cały ruch, cała przestrzeń są płonącą, żywą, inspirującą substancją, która jest poruszającą energią, światłem, życiem i duszą wszystkiego, co istnieje. To jest niewidzialny, ukryty duch, życie i moc całego życia, całej inteligencji.Wizjoner widział w rzeczywistości pierwotne przejawy i działania Uniwersalnego Ducha, Eteru, Boga, i w tym bezkresnym oceanie wszyscy jesteśmy zawieszeni, funkcjonując zgodnie z działaniem wiecznego, samoistniejącego prawa.

Każda istota lub rzecz, która pomaga nam w poznaniu naszego prawdziwego związku z Bogiem i naszymi bliźnimi, przyczynia się do naszego rozwoju duchowego. Istnieje niezliczona liczba dobrych ludzi i duchów, które mogą to dla nas uczynić, jeśli pragniemy wiedzy i pomocy, ale nie mogą nic zrobić, jeśli sami nie jesteśmy na to gotowi i nie podejmujemy wysiłków. Kiedy modlimy się do Boga, nasi duchowi przyjaciele słyszą nas i, jeśli jest to dla naszego dobra, starają się spełnić nasze prośby. Czasami proszą o pomoc inne duchy, lepiej przygotowane do spełnienia naszej prośby. Może się zdarzyć, że wiele duchów i osób pozostających jeszcze w ciele weźmie udział w działaniach niezbędnych do osiągnięcia pożądanego rezultatu. Mogą być zaangażowane całe grupy i organizacje.

Jeśli chcemy przyciągnąć uwagę wyższych duchów, nasze myśli, pragnienia i aspiracje muszą mieć wzniosły charakter.

Jednak nic nie może być dokonane inaczej niż za pośrednictwem Boskiego Eteru, Uniwersalnego Ducha; nic nie może być dokonane poza Bogiem, w którym żyjemy, poruszamy się i istniejemy. Tylko poprzez rozwój naszych najwyższych duchowych natur możemy zdobyć wiedzę i świadomość najwyższych wartości we wszechświecie, najsubtelniejszych wibracji Eteru, Boga na najwyższych płaszczyznach.

W każdym z nas istnieje zarodek wewnętrznego duchowego ciała, przez który, jeśli zostanie rozwinięty do dojrzałości, możemy dostroić się do najsubtelniejszych wibracji i osobiście oraz bezpośrednio obcować z Bogiem.

źródło: GOD, THE INTERMEDIUM By A. L. WAREHAM; The Two Worlds, JANUARY 2, 1931.