BÓG ANTYGRAWITACJI, LOSIMON

W grimuarach Zachodniej Tradycji Misteryjnej znajduje się wyjaśnienie siły lub sił, które działają w laboratorium rosyjskim w Moskwie. Dr Grimak i jego asystenci przyciągnęli uwagę i zdobyli pomoc istoty boskiej lub Dewy odpowiedzialnej za zjawisko, które nazywamy antygrawitacją. Jego imię to Losimon, a jego pozycja w przestrzeni to 7 stopni Raka. Jego sigil, czyli „psychiczny numer telefonu„, według Franza Bardona, to:

Sigil Losimon

Oczywiście jest to przydatne, ale ma znaczenie tylko dla okultysty gruntownie przeszkolonego w magii rytualnej – na przykład tybetańskich buddystów, których operacje podnoszenia kamieni są opisane i zilustrowane na stronach 17–18 tego wydania czasopisma. Niemniej jednak poważny i oddany badacz, taki jak dr Grimak, otrzyma pomoc potrzebną do zrealizowania swojego marzenia – można to nazwać samoinicjacją. Jednak w swojej ignorancji przypisuje tę moc sobie, co stanowi niebezpieczeństwo. Pycha jest pierwszym i ostatnim wrogiem na Ścieżce, czyli Drodze (Tao), jak nazywa ją Laozi.

Z 155. strony książki „Praktyka magicznej ewokacji” Franza Bardona znajduje się opis funkcji Losimona:

„Losimon informuje maga o pierwotnych tajemnicach i pierwotnych systemach wierzeń religijnych najstarszych ludów świata, a także o magicznych zjawiskach, które ludzie dawnych czasów, zwłaszcza ich najwyżsi kapłani, potrafili tworzyć. Losimon wie, w jaki sposób i w jakich okolicznościach zjawiska te mogłyby być wywołane współcześnie i, na życzenie maga, wprowadzi go w te metody. Jednocześnie Losimon może odsłonić przed magiem tajemnice zjawisk lewitacji, tak aby mogły być one wywołane zarówno przy pomocy duchów, jak i specjalnych mocy lub zdolności, które mag zdobył, ponieważ nauczył się kontrolować płyn elektromagnetyczny. Dzięki tym płynom mag jest w stanie regulować lub anulować grawitację Ziemi.

„Mag może wówczas odebrać Ziemi jej moc grawitacji, czyniąc siebie – i innych ludzi – tak lekkimi jak piórko, co pozwala mu chodzić po powierzchni wody bez zanurzenia się lub unosić swoje ciało w powietrze. Jest oczywiste, że tę sztukę może praktykować z dowolnym obiektem.” (Opublikowane w 1970 roku przez Dietera Ruggeberga, Wuppertal, Niemcy Zachodnie.)

Dieter Ruggeberg był niemieckim wydawcą z Wuppertalu w Niemczech Zachodnich, znanym z publikacji literatury ezoterycznej i teozoficznej. W 1970 roku jego oficyna wydała książkę „The Secret Doctrine” autorstwa Heleny Bławatskiej, kluczowe dzieło teozoficzne. Ruggeberg specjalizował się w literaturze związanej z duchowością, mistycyzmem i filozofią wschodnią, przyczyniając się do popularyzacji tych tematów w krajach niemieckojęzycznych.

Jest całkiem możliwe, że dr Grimak był tantrycznym buddystą w Tybecie lub Indiach w poprzednim życiu, albo jeszcze wcześniej najwyższym kapłanem w jednej z cywilizacji chaldejskiej, egipskiej, atlantydzkiej czy nawet lemuryjskiej i wtedy przeszedł inicjację w lewitację. W ten sposób moc ta była w nim uśpiona od narodzin w obecnym życiu.

Jeśli jednak spróbuje tego sam, może osiągnąć jedynie częściowy sukces, podobnie jak niektórzy aspirujący do lewitacji w Honolulu na Hawajach, którzy szukali pomocy u filipińskiego uzdrowiciela psychicznego Tony’ego Agpaoa. Tony zatrzymał się na Hawajach na kilka dni podczas jednej ze swoich podróży do Stanów Zjednoczonych w latach 60.

Ci okultyści faktycznie osiągnęli lewitację wysoko ponad podłogą podczas swoich medytacji, ale gdy uświadomili sobie swoją podniesioną pozycję, szok zburzył ich koncentrację – lub kontemplację – i upadli z hukiem na ziemię! Niestety, Tony, który nie miał doświadczenia w tej dziedzinie okultystycznej nauki, nie był w stanie im pomóc.

WYZWANIE KABAŁY

„Coraz bardziej interesuję się Kluczami Enocha. Nie tyle od strony mistycznej, co naukowej. Chciałbym, żeby ktoś mógł mnie nauczyć Kabały, Quaballah, Kabali lub jakkolwiek to się pisze, choć może to być dla mnie obecnie zbyt trudnym wyzwaniem intelektualnym. W każdym razie, czy macie jakiś program nauczania, który moglibyście wysłać pocztą? Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego.”
G.I.C., Sedona, Arizona

Tak, posiadamy program nauki Kabały do wysyłki pocztowej, w tym transkrypcje zajęć, które prowadziliśmy w Yucca Valley i San Bernardino w Kalifornii na początku lat 70., będące naszą adaptacją Odwiecznej Mądrości do współczesnych realiów. Enoch nauczał swojej wersji Kabały w ziemi Zoroastra tysiące lat temu. Później Jezus, czyli Jehoszua, przekazywał swoją wersję Odwiecznej Mądrości uczniom w Górnym Wieczerniku w klasztorze Quirbet Qumran w Palestynie.

Nasze lekcje są wymienione w katalogu publikacji, obejmującym 37 stron. Pierwszy zestaw, oznaczony jako 24-A „Niewidzialna rzeczywistość ukryta za pozorami”, zawiera trzy pierwsze lekcje i kosztuje 4,00 USD (z wysyłką). Od tego punktu można zagłębiać się dalej w tajemnice istnienia, jeśli ktoś ma na to ochotę, oraz poszerzać swoją wiedzę na temat zjawisk psychicznych, takich jak „chodzenie po wodzie” – co może być bardzo przydatne podczas podróży przez dzikie tereny, takie jak Tybet, gdzie rzeki nie mają mostów!

Jako studenci Kabały przyjrzyjmy się bliżej Losimonowi, bogu lewitacji według Fra. Bardona. Rak jest wodnym znakiem zodiaku, więc jest to jego żywioł. To należy uwzględnić przy tworzeniu rytuału, który przywołuje tę siłę do praktycznego zastosowania w dzisiejszym świecie. Kielich lub czara są powszechnymi symbolami wody na ołtarzu maga, ale Bardon mówi nam, że lewitacja jest osiągana za pomocą „płynu elektromagnetycznego”, aspektu uniwersalnej substancji – wodoru – obecnego w ziemi, atmosferze i przestrzeni kosmicznej.

W atmosferze mamy do czynienia z wodą w jej wysubtelnionej formie, a symbolem tego w systemie kabały jest orzeł. Patrząc na wizualne pomoce naszego systemu, karty Tarota, znajdujemy ten symbol w karcie nr 21-22 talii Knappa, Le Monde (Świat), gdzie widzimy Matkę Ziemię jako nagą postać – wiecznie dziewiczą, a jednocześnie nieustannie płodną! Jest ona złożona z czterech żywiołów. Pozostałe trzy to: lew – ogień, byk – ziemia, człowiek – powietrze. Znak Raka powinien być, oczywiście, częścią naszego rytuału.

Zwracamy się także do Drzewa Życia Kabały, by znaleźć odpowiednie czakry ziemskie i łańcuch dowodzenia do wykorzystania. Księżyc, czyli sefira Yesod, rządzi wszystkimi płynami na Ziemi, więc wydaje się, że rytuał księżycowy byłby odpowiedni. Zwracamy się do Losimona, powołując się na autorytet Shadai El Chai, Boga Księżyca, Archanioła Gabriela i jego zastępy pomocników – Cherubinów. Aby dopełnić lub „uziemić” obwód siły, musimy również uwzględnić Lilith i jej zastępy demonów, zarówno męskich, jak i żeńskich.

My i Losimon musimy z nimi współpracować, ponieważ to oni wykonują pracę na poziomie fizycznym, ale biada magowi, mężczyźnie lub kobiecie, który nie ma kontroli emocjonalnej; Lilith jest bowiem także boginią wilgotnych snów! Świeżo oddana sperma to bardzo potężny płyn elektromagnetyczny. Pytanie za 64 miliardy dolarów brzmi: kto ją otrzymuje i co z nią robi? Hawajski Kahuna Daddy Bray nieustannie przypominał swoim uczniom: „Diabły przychodzą w białych fartuchach.” Ciekawe, czy hipnotyzerzy z Moskwy o tym wiedzą?

ZIEMIA, PLANETA WIĘZIENIE

„Nie podróżuję astralnie z własnej woli. Jestem albo wysyłany, albo zabierany. Towarzyszy mi głos, ale nigdy nie widzę Mówcy. Mogę zamknąć oczy i zobaczyć ludzi, miejsca, rzeczy. W jednej z moich podróży, w 1945 roku, znalazłem się na trzecim piętrze budynku czynszowego, na werandzie. Zobaczyłem kobietę, która wyrzuciła niedopałek papierosa na ulicę. Mężczyzna zawołał coś do niej i zrobił jej awanturę. Schodziłem już po schodach, gdy nagle uświadomiłem sobie, że znam kogoś w pokoju na szczycie schodów. Nagle znalazłem się w tym pokoju, stojąc u stóp łóżka. Nie powiedziałem ani słowa. Usłyszałem dźwięk budzika, który zaczął dzwonić, i nagle wróciłem do swojego ciała w East St. Louis, Illinois. To była naprawdę szybka podróż, bo tydzień później otrzymałem list od medium mieszkającego na wyspie Shemya w Aleutach. Napisała, że właśnie położyła się do łóżka i zrelaksowała, a ja tam stałem. Rozpoznała mnie z mojego zdjęcia na pierwszej stronie Psychic Observer.

„Głos powiedział, że ludzkość nigdy nie zostanie dopuszczona do opuszczenia tej planety masowo. Ziemskie wojsko nigdy nie zostanie dopuszczone do przestrzeni kosmicznej. Pojedyncze osoby mogą być zabrane i przeniesione w bezpieczne miejsce. To mówi mi, że ludzkość (w tej cywilizacji) nigdy nie będzie mieć statków kosmicznych, takich jak nasi kosmiczni przyjaciele i bracia. To jest planeta więzienie – wszyscy nieprzystosowani z innych planet zostali tu wysłani, aby przejść rehabilitację. Te statki kosmiczne tam na zewnątrz są naszymi strażnikami. Wielcy ludzie i kobiety przeszłości przybyli tu, aby pomóc ludzkości znaleźć drogę powrotną do domu. Bez wątpienia dzisiaj w ukryciu nadal próbują pomagać.

POZYTYWNIE NAŁADOWANY „KSIĘŻYC”

„10 grudnia 1961 roku widziałem statek kosmiczny Shanchea, który George Van Tassel określił jako mający 1500 mil kwadratowych powierzchni. Ludzie z kosmosu nazywają go Star Craft. George powiedział, że to pozytywnie naładowany ‘księżyc’ orbitujący wokół Ziemi. Widziałem inne statki kosmiczne, które były niemal równie duże. Ponownie czytam When Stars Look Down George’a Van Tassela. Zawiera wiele odpowiedzi na trudności człowieka i kobiety na tej planecie. Byłem w Giant Rock w 1959 roku, kiedy Yada przemówił przez Marka Proberta.

„Czy wiesz coś o systemie siatki w tej części kraju? Na stronie 194 książki When Stars Look Down w pierwszym akapicie Van Tassel pisze: ‘Gdyby ludzie wiedzieli, że żyją w pozytywnym kwadracie, przenieśliby się. Ale jak określić, która część kraju znajduje się w pozytywnym kwadracie, a która w negatywnym, dobrym dla człowieka? Czy można znaleźć negatywny kwadrat za pomocą aurametru Vernona Camerona? Proszę, daj mi znać, co wiesz na ten temat i czy masz jakieś inne źródła informacji.”

Brat Van, Yuma, Arizona

źródło: THE GOD OF ANTI-GRAVITY, LOSIMON; Round Robin California May-June 1983.