Bardzo szybkie pisanie wstecz

Podczas kolejnej seansu pan O’Sullivan był świadkiem innego zjawiska, które uznał za całkowicie wyjątkowe. Również my nigdy wcześniej o czymś takim nie słyszeliśmy. Chodziło o duży arkusz papieru formatu folio, gęsto zapisany jego własną ręką, odręcznie, ale napisany wstecz i ku górze (czyli od dolnego prawego rogu do górnego lewego rogu, lub inaczej mówiąc, od południowo-wschodniego rogu do północno-zachodniego, odwrotnie do zwykłego kierunku pisania) w czasie krótszym niż dwie minuty, w językach nieznanych medium – hiszpańskim i łacinie. Tymczasem ta sama liczba słów w języku angielskim, pisana w zwykły sposób przez jednego z najszybszych pisarzy, nie mogłaby zostać napisana w czasie krótszym niż dwadzieścia minut.

Pan O’Sullivan i dr N. usiedli przy małym, okrągłym stole, naprzeciwko medium, które było od nich oddalone o dwa lub trzy stopy, gdy to nagle chwyciło kartkę papieru i ołówek, zaczynając pisać wstecz i ku górze, jak opisano wyżej. Wydawało się jednak, że rysuje jedynie proste linie wstecz, i nikt nie spodziewał się, że linie te zawierają jakikolwiek tekst, czy nawet litery. Kiedy medium dotarło do północno-zachodniego rogu kartki, rzuciło ją na bok. Obaj zgodzili się, że cała operacja zajęła mniej niż dwie minuty. Po dokładnym zbadaniu papieru okazało się, że zawierał on ostatni rozdział Księgi Objawienia, napisany po hiszpańsku, a w jego środku wplecioną była około połowa starego, monastycznego hymnu po łacinie „Dies Irae„. Litery były małe, proste i całkowicie czytelne, co dowodziło, że ołówek w palcach medium faktycznie nakreślał wszystkie kolejne pionowe i poziome linie, mimo że z bliska obserwatorom wydawało się, że rysuje jedynie proste linie wstecz.

Po powrocie do domu, pan O’Sullivan poprosił najszybszego pisarza, jakiego zna, aby jak najszybciej napisał Modlitwę Pańską w zwykły sposób i obserwował jej pióro, jak przemykało po kartce w górę, w dół i w przód. Zmierzając czas tej operacji za pomocą zegarka, a następnie licząc słowa w Modlitwie Pańskiej, policzył także słowa w pierwszych kilku liniach zapisanej strony, po czym pomnożył średnią liczbę słów na linię przez liczbę linii na stronie. Ustalono, że gdyby zawartość tej strony została napisana zwykłym sposobem, bez najmniejszej przerwy i z maksymalną możliwą szybkością, zajęłoby to około dwadzieścia minut. Tymczasem widzieli, jak to zostało zrobione, jak opisano wyżej, w mniej niż dwie minuty.

źródło: VERY RAPID WRITING BACKWARDS; „FACTS” MARCH and JUNE, 1882. [Nos. 1 & 2.].


„Dies Irae” to łaciński hymn, którego tytuł tłumaczy się jako „Dzień Gniewu”. Jest to jeden z najbardziej znanych średniowiecznych tekstów religijnych, tradycyjnie przypisywany włoskiemu franciszkaninowi Tomaszowi z Celano, który żył w XIII wieku. Hymn opowiada o dniu Sądu Ostatecznego, opisując wizję końca świata, zmartwychwstania umarłych i sprawiedliwego sądu Bożego.

Cechy hymnu „Dies Irae”:

  1. Tematyka eschatologiczna: Hymn odnosi się do wydarzeń związanych z Sądem Ostatecznym, kiedy dusze zostaną wezwane do rozliczenia się ze swoich czynów przed Bogiem.
  2. Poważny, dramatyczny ton: Utwór ma wyraźnie pesymistyczny i przejmujący charakter, pełen lęku przed nieuchronnym sądem i boskim gniewem.
  3. Rytm i struktura: „Dies Irae” jest napisany w tercynach rymowanych (trójwersowych strofach). Każdy wers ma regularny rytm, który dodaje utworowi charakterystycznego, marszowego tempa.
  4. Użycie w liturgii: Hymn był tradycyjnie używany podczas mszy żałobnych (Requiem), szczególnie w Kościele katolickim przed reformami liturgicznymi Soboru Watykańskiego II. Po reformach jego użycie zostało ograniczone, choć nadal jest wykorzystywany w muzyce sakralnej i żałobnej.

Znaczenie muzyczne:

„Dies Irae” stał się inspiracją dla wielu kompozytorów na przestrzeni wieków. Jest cytowany w muzyce klasycznej, często jako symbol śmierci lub sądu. Przykłady takich dzieł to:

  • Requiem Mozarta – w którym fragmenty „Dies Irae” stanowią kluczowy moment muzyczny.
  • Requiem Verdiego – intensywna interpretacja tego hymnu wprowadza dramatyczne napięcie.
  • Symfonia Fantastyczna Hectora Berlioza – motyw „Dies Irae” pojawia się jako symbol grozy w jednym z najważniejszych momentów utworu.

Hymn miał również wpływ na kulturę popularną – pojawia się w filmach, muzyce filmowej (m.in. w ścieżce dźwiękowej do „The Shining”), a także w innych formach sztuki, które podejmują temat śmierci, sądu i wieczności.


Dies Irae
Dies irae, dies illa
Solvet saeclum in favilla:
Teste David cum Sibylla.

Quantus tremor est futurus,
Quando judex est venturus,
Cuncta stricte discussurus!

Tuba mirum spargens sonum
Per sepulcra regionum,
Coget omnes ante thronum.

Mors stupebit et natura,
Cum resurget creatura,
Judicanti responsura.

Liber scriptus proferetur,
In quo totum continetur,
Unde mundus judicetur.

Judex ergo cum sedebit,
Quidquid latet apparebit:
Nil inultum remanebit.

Quid sum miser tunc dicturus?
Quem patronum rogaturus,
Cum vix justus sit securus?

Rex tremendae majestatis,
Qui salvandos salvas gratis,
Salva me, fons pietatis.

Recordare, Jesu pie,
Quod sum causa tuae viae:
Ne me perdas illa die.

Quaerens me, sedisti lassus:
Redemisti crucem passus:
Tantus labor non sit cassus.

Juste judex ultionis,
Donum fac remissionis
Ante diem rationis.

Ingemisco, tamquam reus:
Culpa rubet vultus meus:
Supplicanti parce, Deus.

Qui Mariam absolvisti,
Et latronem exaudisti,
Mihi quoque spem dedisti.

Preces meae non sunt dignae:
Sed tu bonus fac benigne,
Ne perenni cremer igne.

Inter oves locum praesta,
Et ab haedis me sequestra,
Statuens in parte dextra.

Confutatis maledictis,
Flammis acribus addictis:
Voca me cum benedictis.

Oro supplex et acclinis,
Cor contritum quasi cinis:
Gere curam mei finis.

Lacrimosa dies illa,
Qua resurget ex favilla,
Judicandus homo reus.
Huic ergo parce, Deus:
Pie Jesu Domine,
Dona eis requiem. Amen.


Dzień gniewu
Dzień gniewu, ów dzień
Rozproszy świat w popiół zmieniony,
Jak świadczą Dawid i Sybilla.

Jakiż będzie strach,
Gdy przyjdzie sędzia,
Aby ściśle osądzić wszystko.

Trąba zadziwiająca wzbudzi dźwięk,
Przez groby regionów,
Zgromadzi wszystkich przed tron.

Śmierć zdumieje się, natura osłupieje,
Gdy stworzenie powstanie na nowo,
Aby odpowiedzieć sędziemu.

Księga zapisana zostanie wydana,
W której wszystko jest zawarte,
Z czego świat będzie sądzony.

Gdy więc sędzia zasiądzie,
Co było ukryte, ukaże się:
Nic nie pozostanie bez kary.

Co ja, nieszczęsny, powiem wtedy?
Jakiego obrońcę wezwę,
Gdy ledwie sprawiedliwy jest bezpieczny?

Królu straszliwej chwały,
Który zbawiasz wybranych darmo,
Zbaw mnie, źródło miłosierdzia.

Wspomnij, o miłosierny Jezu,
Że dla mnie przyszedłeś na świat:
Nie gub mnie w owym dniu.

Szukając mnie, usiadłeś zmęczony,
Odkupiłeś mnie, cierpiąc na krzyżu:
Niech ten trud nie będzie daremny.

Sprawiedliwy sędzio zemsty,
Obdarz mnie łaską odpuszczenia
Przed dniem rozliczenia.

Wzdycham jak winny:
Wstydzę się swych win:
Przebacz, o Boże, błagającemu.

Ty, który uwolniłeś Marię,
I wysłuchałeś łotra,
Dałeś mi także nadzieję.

Moje modlitwy nie są godne,
Lecz Ty jesteś dobry, okaż łaskę,
Abym nie spłonął w ogniu wiecznym.

Daj mi miejsce wśród owiec,
A oddziel mnie od kozłów,
Stawiając mnie po prawej stronie.

Gdy potępieni zostaną odrzuceni,
W płomienie ostre wtrąceni:
Wezwij mnie wśród błogosławionych.

Błagam pokornie, skłoniony,
Serce mam skruszone jak popiół:
Weź pod uwagę mój kres.

Łzawy to będzie dzień,
Kiedy człowiek powstanie z popiołów,
Aby być sądzonym na nowo.
Okaż mu więc miłosierdzie, Boże:
Miłosierny Jezu, Panie,
Daj im wieczny spoczynek. Amen.