Najkrótsza droga do osiągnięcia tego, czego pragniesz w życiu
W wykładzie wygłoszonym dla Parastudy w 1971 roku Charles Rhoads dzieli się swoimi doświadczeniami z Centrum Nowej Ery w Oklahoma City. Jego trzy główne obszary zainteresowań to ESP (percepcja pozazmysłowa), hipnoza i uzdrawianie. Praca z hipnozą pozwoliła mu zetknąć się praktycznie z każdym rodzajem problemu, jaki można sobie wyobrazić.
Auto-hipnoza za pomocą sugestii to sposób na szybkie dotarcie do podświadomości. Można to osiągnąć poprzez pozytywne myślenie. Wiele dziedzin wiedzy wiąże się z pozytywnym myśleniem – na przykład prawo pragnienia. Wszystko, czego naprawdę pragniesz, możesz mieć. Nie musisz martwić się o pieniądze. Następujący przykład ilustruje działanie prawa pragnienia.
Pewne młode małżeństwo z El Paso w Teksasie pewnego wieczoru poszło na wykład i po raz pierwszy usłyszało o prawie pragnienia. Zasada brzmiała: „Cokolwiek pragniesz i wystarczająco długo o tym myślisz, musi stać się dla ciebie rzeczywistością”. Po powrocie do domu omówili to zagadnienie i zastanawiali się, jak mogliby przetestować to prawo. Mężczyzna był architektem, a jego żona, choć studiowała dekorację wnętrz na uczelni, zajmowała się wyłącznie prowadzeniem domu.
Po dwóch tygodniach rozmyślań nad prawem pragnienia wpadli na pomysł, który pozwalał połączyć ich talenty. Postanowili zaprojektować swój wymarzony dom. Jeśli prawo działa, ten wymarzony dom musi się dla nich zmaterializować. Kiedy wyobrazisz sobie coś w najdrobniejszych szczegółach i zdecydujesz, że „to jest to” – że jest to dokładnie to, czego chcesz i nie znajdziesz w tym niczego, co chciałbyś zmienić – w odpowiednim czasie, zgodnie z planem Boga, ta rzecz pojawi się w twoim życiu.
Rozpoczęli prace nad projektem. Mężczyzna naszkicował układ pomieszczeń, a żona, używając kolorowych kredek, dodała meble, dywany i obrazy na ścianach. Postanowili zaprojektować dom wystarczająco duży, aby pomieścić dużą rodzinę. Nie oszczędzali na niczym – garaż na trzy samochody, basen, kort tenisowy i cała reszta. W końcu był to DOM MARZEŃ!
Na ukończenie projektu poświęcili ponad rok. Pewnej deszczowej, zimowej nocy rozłożyli wszystkie swoje plany na stole i podłodze. Patrząc na swój wymarzony dom, zdali sobie sprawę, że osiągnęli punkt, w którym nie mogli wymyślić już ani jednej rzeczy, którą chcieliby zmienić. To było TO – ich doskonała wizja domu marzeń. W tym momencie rozległo się pukanie do drzwi. W progu, w deszczu, stał starszy pan. Powiedział: „Szukam państwa Smith, którzy mieszkają obok”.
Młody mężczyzna odpowiedział: „Przykro mi, ale są na tygodniowym urlopie na Florydzie. Proszę jednak wejść, jeśli pan chce”.
Starszy pan powiedział, że musi zadzwonić po taksówkę i będzie wdzięczny, jeśli mógłby wejść na chwilę. Gospodarze zaprosili go do środka i poprosili, by ogrzał się przy kominku. Młoda kobieta poszła do kuchni, aby zrobić mu herbatę, a starszy pan, stojąc z plecami do ognia, zaczął zauważać plany porozkładane po całym pokoju. Zainteresowany zapytał: „Młody człowieku, co to wszystko oznacza?”. Mężczyzna, nieco nieśmiały, wahał się, próbując znaleźć odpowiednie słowa. W końcu wyjaśnił, że projekt domu jest wynikiem wykładu, który on i jego żona kiedyś wysłuchali.
Gość zapytał, czy może bliżej przyjrzeć się planom, na co gospodarze zgodzili się bez wahania. Spędził około godziny, oglądając różne pokoje i krajobraz wokół domu, cały czas kiwał głową, jakby w aprobacie tego, co widział.
Kiedy skończył, wyjął wizytówkę i powiedział:
„Zapomniałem się przedstawić. Nazywam się pan Brown z Baltimore. Podoba mi się to, co tutaj widzę. Przypadkiem jestem budowniczym i chciałbym zaproponować wam pewien układ. Jeśli przyjedziecie do Baltimore – ty, młody człowieku, projektuj moje domy, a ty, młoda damo, zajmuj się ich urządzaniem – po podpisaniu trzyletniego kontraktu zapłacę wam pensje, a dodatkowo wybuduję ten dom i przekażę go wam za darmo!”
I tak zrobili, a on dotrzymał słowa. Jak widzicie, nie trzeba martwić się o to, skąd wezmą się pieniądze. Wasza podświadomość musi jedynie wiedzieć, że CHCECIE tego, czego pragniecie.
Hipnoza i sugestia
W pracy z hipnozą należy być bardzo ostrożnym przy wszczepianiu idei w umysły innych ludzi. Gdy podświadomość uchwyci jakąś myśl, jest bardzo prawdopodobne, że myśl ta zacznie rosnąć i manifestować się w życiu danej osoby. W naszym Centrum wiele pracy z hipnozą wykonuje się z dziećmi – pomagając im w takich problemach jak jąkanie, problemy z koncentracją czy brak zainteresowania szkołą.
U starszych uczniów, w szkołach średnich i na studiach, koncentrujemy się na tym, co nazywamy fotograficznym umysłem i doskonałą pamięcią. Wszczepiamy w podświadomość ucznia sugestię, że wszystko, co czyta, widzi lub słyszy, zostaje zapisane na „szczycie jego umysłu” w taki sposób, że może to całkowicie i natychmiast przywołać, gdy będzie potrzebne. W połączeniu z modlitwą prosimy, aby powstały linie komunikacyjne od oczu i uszu do nowej części komórek pamięci na szczycie głowy. Prosimy również, aby wszystkie wspomnienia z każdej części umysłu ucznia mogły być przywołane w pełni i natychmiast.
Przykłady działania technik
Około trzy lata temu mieliśmy młodego ucznia z Edmund w stanie Oklahoma. Chłopiec ten oblewał trzy przedmioty. Pod koniec semestru, po zastosowaniu sugestii i auto-hipnozy w domu, udało mu się podnieść oceny w każdym z tych przedmiotów na poziom A. Rozwinął lepszy fotograficzny umysł i bardziej doskonałą pamięć niż przeciętna osoba. Wystarczyło, że podczas testu przeczytał pytanie, zamknął oczy, a cała strona z odpowiedzią pojawiała się w jego umyśle jak na obrazie. To zjawisko jest rzadkie, ale inni uczniowie zgłaszali podobne doświadczenia.
Pewnego razu mieliśmy studenta z FAA Center – rządowego ośrodka w Oklahoma City, który zajmuje się cywilną lotniczą kontrolą ruchu. Każdego roku kontrolerzy przyjeżdżają tam, aby aktualizować swoją wiedzę na temat nowych metod, technik i sprzętu. Ten student pracował z dwoma kolegami nad sugestią fotograficznego umysłu i doskonałej pamięci. Gdy wszyscy podeszli do testu, cała grupa była przekonana, że poradziła sobie znakomicie. Jednak po otrzymaniu wyników okazało się, że tylko dwóch uczniów, z którymi pracował, zdało egzamin. Co więcej, spośród 870 osób, które podeszły do testu w skali krajowej, zajęli oni pierwsze i drugie miejsce. Dowodzi to skuteczności sugestii fotograficznego umysłu.
W pracy z dorosłymi
Technikę tę stosujemy również u sprzedawców, którzy muszą zapamiętywać nowe teksty czy szczegóły techniczne dotyczące sprzętu. Jeśli sprzedawca ma problem z zapamiętywaniem imion i twarzy, uczymy go rozpoznawania i nazywania ludzi, których spotkał w przeszłości. Większość sprzedawców uważa tę umiejętność za bardzo cenną.
Auto-hipnoza a sen
Głównym problemem związanym z auto-hipnozą jest to, że większość osób nie uważa, że jest w stanie hipnozy. Czytając książki o hipnozie, możesz znajdować się w stanie hipnotycznym, ale ponieważ nadal możesz słyszeć i myśleć, nie wierzysz, że naprawdę jesteś zahipnotyzowany. Trudno zrozumieć przeciętnej osobie, że auto-hipnoza i naturalny sen to dwa różne stany świadomości – tak różne jak dzień i noc. Wydaje się, że auto-hipnoza jest bardzo podobna do snu, w który zapadasz w nocy, ale tak nie jest. Nawet w głębokim stanie katatonicznym słyszysz wszystko, co dzieje się wokół, dlatego możesz myśleć, że nie jesteś zahipnotyzowany.
Bezpieczeństwo i korzyści
Wszystkie formy hipnozy są auto-hipnozą. Jeśli pozwalasz komuś, komu ufasz, na wprowadzenie cię w ten stan i dajesz sobie sugestię, na przykład że twoja noga staje się ciężka, to w momencie, gdy nie możesz jej unieść, jesteś w stanie hipnozy. Nie jesteś pod niczyją kontrolą, a nic nie dzieje się bez twojej zgody. Nie ma możliwości, abyś zranił siebie za pomocą auto-hipnozy, z wyjątkiem sytuacji projekcji do innej rzeczywistości, która może być tak spokojna i atrakcyjna, że będziesz chciał tam zostać. Możesz pozostać tam tak długo, jak długo ciało pozostaje w stanie czuwania, ale gdy zapadnie w naturalny sen, wrócisz, czy tego chcesz, czy nie. Jest to zbliżone do projekcji astralnej.
Przykład projekcji astralnej: dwa lata temu mój student, który prowadzi aptekę, zaczął stosować hipnozę jako standardową procedurę wobec swoich pracowników.
Zanim zatrudniał kogoś, poddawał go hipnozie i zadawał dość szczegółowe pytania, takie jak: „Czy jesteś uczciwy?”. Pracując z wieloma młodymi ludźmi, odkrył, że niektórzy z nich potrafią dostroić się do konkretnych osób, które znał, i wyczuwać, co fizycznie im dolega. Jako że codziennie odbierał recepty w swojej aptece, wiedział mniej więcej, co dolega danemu pacjentowi. Dlatego łatwo było mu wybrać nazwisko z recepty losowo, wysłać kogoś (astralnie) na ten adres, a potem sprawdzić, czy zdobyte informacje były prawidłowe.
Pewnej dziewczynie, którą zahipnotyzował, zasugerował, aby „podróżowała” do konkretnego domu i sprawdziła, co dolega mężczyźnie tam mieszkającemu. Pierwsze, co zgłosiła, to że mężczyzna ma uderzenia gorąca. Została poproszona, aby ponownie sprawdziła tego mężczyznę, ponieważ uderzenia gorąca są zwykle przypisywane kobietom. Jednak ona nalegała, że mężczyzna faktycznie ich doświadcza. Następnie powiedziała: „On boi się – albo bardzo się obawia – że ma raka”. Hipnotyzer stwierdził: „Myślę, że jesteś w złym domu. Sprawdź go ponownie i zobacz, czy znajdziesz coś innego, co mu dolega”. Za trzecim razem powiedziała, że problem dotyczy żołądka, co hipnotyzer chciał od niej usłyszeć. Ale dla pewności powiedział: „Wyjdź na podwórko i sprawdź, czy są tam jakieś zwierzęta domowe”. Wiedział, że ten mężczyzna miał dwa dobermany, z których był bardzo dumny. Był to dobry sposób na upewnienie się, czy dziewczyna była w odpowiednim miejscu. Dziewczyna powiedziała: „Nie widzę żadnych psów”. Powiedział jej, aby dokładnie poszukała – za krzakami, wokół garażu. W końcu znalazła psa za garażem, buldoga. Powiedział: „O nie, wiem, że jesteś w złym domu. Rozejrzyj się jeszcze raz i zobacz, czy znajdziesz inne psy”. W końcu, obok jednego z krzaków, po stronie domu, znalazła airedale’a. Pokręcił głową i powiedział: „Wracaj, jesteś w złym domu”.
Następnego dnia, kiedy mężczyzna przyszedł odebrać receptę, aptekarz zapytał: „Hej, stary przyjacielu, jak się mają dobermany?”. Mężczyzna odpowiedział: „Ktoś otruł te psy miesiąc temu. Teraz mam buldoga i airedale’a”. Wtedy Mickey zapytał: „Czy mogę cię o coś zapytać? Czy boisz się, że masz raka?”. Klient, bardzo zaskoczony, wykrzyknął: „Skąd do diabła o tym wiesz?”. Mickey odpowiedział: „Nieważne, mam jeszcze jedno pytanie. Czy masz uderzenia gorąca?”. Mężczyzna, oszołomiony, powiedział: „Nie wiem, skąd bierzesz swoje informacje, ale to prawda”. Aptekarz nigdy nie zdradził mu, jak zdobył te informacje.
Lekarze-duchy i diagnozy
Jedna z dziewczyn, z którą pracujemy w hipnozie, twierdzi, że pojawia się przed nią trzech „lekarzy” – rzekomo duchowych lekarzy. Jeden jest technikiem rentgenowskim, drugi to były lekarz, który może podawać zastrzyki, po których ludzie wydają się zdrowieć. Trzecia osoba to rodzaj „złotej rączki”. Na przykład, jeśli ktoś ma problem z kolanem, jeden z tych lekarzy biegnie, robi zdjęcie rentgenowskie kolana i pokazuje je Polly. Wskazuje na określony obszar, a ona – dzięki doświadczeniu jako asystentka laboratoryjna – potrafi określić, co tam jest nie tak. Była w stanie wskazać wiele przypadków problemów z kolanami, łokciami itd. Czasami lekarze podpowiadają jej, co dana osoba może zrobić, aby uzyskać ulgę. Brzmi to jak przepisywanie leczenia, ale w Centrum Nowej Ery tego nie robimy. My jedynie doradzamy – a jeśli ktoś chce skorzystać z naszych sugestii, to jego wybór.
Hipnotyczna regresja wieku
Pracujemy również w obszarze regresji wieku poprzez hipnozę. Wprowadzam osobę w stan hipnotyczny, a potem, po pogłębieniu tego stanu i odsunięciu świadomości na bok, polecam jej, aby cofnęła się w czasie do szesnastego roku życia i opisała, co wtedy robi. Muszę uważnie obserwować pacjenta, aby upewnić się, że nie przeżywa negatywnych reakcji. Można tego uniknąć, prosząc go o przypomnienie sobie szczęśliwego momentu z tamtego czasu. Następnie cofam go do szóstego roku życia i proszę, aby opisał coś, co się wtedy wydarzyło. Po tym cofam go do najwcześniejszego wspomnienia, jakie jest w stanie przywołać.
Miałem osoby, które opisywały mi, jak szorstka była pościel, gdy miały rok, jak gryzły krawędź swojego łóżeczka. Może ktoś im o tym powiedział później, a one to pamiętały. Następnie mówię poddanym hipnozie, że będą cofać się w czasie i że będą świadomi bycia w łonie swojej matki. Ku zaskoczeniu, są w stanie się tam odnaleźć. Mogą unosić się w przestrzeni, może być ciemno, ciepło, mogą być świadomi nastroju swojej matki, ale niekoniecznie. Są jednak świadomi o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać, jako świadomość w łonie matki.
Potem mówię im, że będą cofać się jeszcze dalej, przepływać przez ciemność, przez czas, poszukując jasnego obszaru. Gdy zobaczą taki obszar, mają zwolnić i zatrzymać się, a po wejściu w jasny obszar wkrótce zobaczą siebie w przeszłej erze. Nie pozwalam im utożsamiać się z ciałem, ponieważ kilka razy napotkałem problemy, gdy im na to pozwalałem. Na przykład przeżywali szok trzęsienia ziemi i wyginali się w bólu. Innym razem zostali postrzeleni w plecy strzałą w czasach wczesnej Ameryki i doświadczali tego cierpienia. Dlatego nie pozwalam im wchodzić w ciało.
Zamiast tego mówię im, że gdy zobaczą siebie, rozpoznają siebie i będą znać każdą myśl i uczucie tej osoby; jednakże jeśli coś się stanie tej osobie, nie będzie ich to boleć. Pytam ich, czy to rozumieją, a gdy odpowiadają „tak”, wiem, że nie napotkają sytuacji, która wywołałaby traumatyczny efekt. Mogą obserwować, jak budynki upadają na siebie, mogą się topić lub cokolwiek innego, a mimo to mogą tam stać i opisywać to, nie odczuwając żadnego dyskomfortu.
Cofanie się w przeszłe życia
Po wprowadzeniu ich w poprzednie życie, ważne jest zapytać, ile mają lat. Następnie pytam, jaka jest najważniejsza rzecz, jakiej nauczyli się w życiu do tego momentu. Czasami odpowiadają: „Jeśli chcesz jeść, musisz pracować”. Innym razem jest to coś bardziej doniosłego. Potem przesuwam ich o pięć lub dziesięć lat do przodu i zawsze pytam, co jest najważniejsze na tym etapie. Gdy uznam, że mam wystarczająco dużo informacji, przesuwam ich do trzech dni przed przewidywaną śmiercią. Zazwyczaj w tym momencie mogą obserwować własną scenę śmierci, a ponieważ są poza ciałem, nie boli ich to – widzą po prostu kogoś umierającego i nie przejmują się tym.
Jak dotąd nie znaleźliśmy wzorca dotyczącego długości czasu, jaki ktoś spędza poza tym trzecim wymiarem, w którym żyjemy. Cofnęliśmy jednego mężczyznę w 68 kolejnych żyć. Między jego obecnym życiem a poprzednim minął mniej niż rok. Innym razem był poza nim ponad 800 lat. Podczas jednej z sesji z kanałem dowiedzieliśmy się, że czas przejścia i powrotu na Ziemię zależy od karmicznego długu. Gdy 51% osób, z którymi musisz się zetknąć, wejdzie w sferę niebiańską, zaczynasz planować dołączenie do nich tam, aby zaplanować spotkanie z nimi z powrotem na Ziemi. Gdy 51% ludzi powróci na Ziemię, zaczynasz planować swój powrót.
Hipnoza i podświadomość
W hipnozie, gdy chodzi o to, by podświadomość zapewniła osiągnięcie tego, czego chcesz, podkreślam, że nic – ani niebo, ani piekło – nie może cię powstrzymać. Oto przykład:
Jestem bardzo zainteresowany obszarem uzdrawiania i mieliśmy kilka niezwykłych przypadków uzdrowień w Centrum. Pewna kobieta przyszła do Centrum w listopadzie 1968 roku. Miała raka, co było bezdyskusyjne – przeszła już dziewięć operacji onkologicznych. Błagała lekarzy o dziesiątą, ale odmówili, twierdząc, że dalsze operacje będą bezużyteczne. Rak rozprzestrzeniał się po całym jej ciele, a ona nie przeżyłaby kolejnej operacji. Wyczerpała także dawki kobaltu, które mogła otrzymać. Zapytałem ją, czy zgodzi się na hipnozę, ponieważ jest to najszybszy sposób, aby dotrzeć do podświadomości i skłonić ją do pracy nad problemem.
Ta kobieta nie miała nic do stracenia i była bardzo chętnym pacjentem. Pracowałem z nią kilkakrotnie aż do grudnia. Wówczas jej mąż przeniósł ją do Arizony, wierząc, że ciepły klimat będzie dla niej korzystny. W marcu otrzymałem od niej list, w którym napisała:
„Chcę ci podziękować. Właśnie byłam w szpitalu. Przeprowadzili wszelkie możliwe badania i testy, i nie mam w swoim ciele ani jednej komórki rakowej”.
Duchowe uzdrawianie
W niektórych przypadkach używam duchowego uzdrawiania i terapii modlitewnej. Na przykład, gdy mężczyzna przychodzi do mnie z wrzodem, kładę jedną rękę na jego plecach, a drugą tam, gdzie jest wrzód. Następnie proszę Boga, aby użył mnie jako kanału do uruchomienia w tym obszarze wszystkich sił naprawczych, oczyszczających i uzdrawiających, które są potrzebne, aby zaspokoić każdą potrzebę tej osoby, usunąć każdą negatywną komórkę i przywrócić ten obszar do doskonałego stanu. Staram się, aby pacjent wyobraził sobie bolące miejsce jako ciemny obszar, i trzymam ręce tam tak długo, aż ciemna plama zniknie. Gdy znika, WIEM, że stan wrzodowy został usunięty. Może to się zdarzyć podczas jednej sesji lub zająć kilka.
Podsumowanie
Mogę zagwarantować, że jeśli czegoś chcesz i pozwolisz podświadomości to zrozumieć, możesz to osiągnąć. To jak posiadanie lampy Aladyna. Pocierasz ją, wpuszczasz to do podświadomości. Może nie wydarzy się to tak szybko, jak byś chciał, ale jeśli podświadomość wie, czego chcesz, w końcu to otrzymasz.
Charley Rhoads to człowiek wielu talentów. Oprócz kierowania Centrum Nowej Ery, jest licencjonowanym pilotem; na początku lat 60. pracował nad projektem budowy latającego spodka Otisa Carra w Oklahoma City, mając nadzieję, że zostanie pierwszym pilotem tego statku. Adres Centrum to: 145 NE 14th St., Oklahoma City, 73104. Telefon: 405-232-5811.
Wrzesień-październik 1973
SELF HYPNOSIS The Shortest Route to Getting What You Want out of Life by Charles Rhoads, Round Robin California Sep-Oct 1973.