Kurs astrologii kabalistycznej. (Onomantomantia.)
Autor: Ernst Hentges. (Ciąg dalszy.)
Tarot.
Tarot w swojej klasycznej formie to specjalny rodzaj gry karcianej składającej się z 78 kart. Różni się od zwykłych gier kartami tym, że zawiera 22 karty z wyjątkowymi symbolami, tzw. 22 Wielkie Arkana.
Pozostałe 56 „małych arkanów” jest identycznych z typowymi kartami do gry. Wśród czterech kolorów znajduje się po 10 kart liczbowych, król, dama, rycerz i paź. Istnieją również niektóre wadliwe odmiany tarota, które mają mniej niż 78 kart.
Jako pierwszy o tarocie napisał Court de Gebelin, a w swoim dziewięciotomowym monumentalnym dziele „Le Monde primitif” stwierdził, że tarot jest dziełem magów starożytnego Egiptu. Ponieważ w dyskusjach na temat tarota zawsze odwołuje się do Court de Gebelina, wydaje się właściwe podać tu kilka informacji o jego osobie i pracy.
Antoine Court de Gebelin urodził się w 1728 roku w Nimes jako syn protestanckiego pastora. Gebelin był tylko przydomkiem. Jego ojciec, Antoine Court (1696-1760), od 19. roku życia poświęcił się ratowaniu francuskiego protestantyzmu i jest uznawany za restauratora reformowanego kościoła we Francji. W niestrudzonej działalności i ciągłym
niebezpieczeństwie śmierci zgromadził rozproszonych wiernych, zreorganizował kościół i poprowadził go od kamisardzkiego fanatyzmu do rozważnej religii ojców. Court de Gebelin był uważany za jednego z największych uczonych swoich czasów. Był członkiem różnych akademii, honorowym dyrektorem Muzeum w Paryżu i przez pewien czas pobierał pensję jako królewski cenzor. Ostatnie lata życia spędził zmartwiony problemami materialnymi i zmarł w 1784 roku w Paryżu w skrajnej nędzy. Zostawił po sobie ogromne, choć nieukończone dzieło w dziewięciu okazałych tomach. Pełny tytuł tego dzieła to: „Monde primitif, analysé et comparé avec le monde moderne, considéré dans son génie allégorique et dans les allégories auxquelles il a donné lieu. Précédé d’un plan général des différentes parties qui le composeront ce monde primitif”. Dzieło to ukazało się w latach 1773-1784 w wydaniu własnym.
Trzy lata po śmierci autora dystrybucję tego monumentalnego dzieła przejął księgarz Durand z Paryża. Była to swoista encyklopedia, w której Court de Gebelin zgromadził ogromną ilość najróżniejszych materiałów wiedzy: rozprawy o pochodzeniu języka, pisma, kalendarzy, heraldyki, gier; etymologiczne słowniki języka francuskiego, greckiego i łacińskiego, badania nad amerykańskimi starożytnościami, alegorie itp.
Całość dzieła jest następująco ustrukturyzowana:
Tom I: Alegorie orientalne, czyli fragment Sanchoniathona, zawierający historię Saturna, następnie Merkurego i Herkulesa oraz jego prac, a także szczegółowe wyjaśnienia.
Tom II: Gramatyka uniwersalna.
Tom III: O początkach języka i pisma.
Tom IV: Historia cywilna, religijna i alegoryczna kalendarzy i almanachów.
Tom V: Etymologiczny słownik języka francuskiego.
Tom VI: Początki języków i narodów Włoch. Etymologiczny słownik języka łacińskiego (część I).
Tom VII: Etymologiczny słownik języka łacińskiego (część II).
Tom VIII: Zarys historii Wschodu w VI i VII wieku przed naszą erą. Symbole i herby starożytności. Nazwiska rodowe. Najbardziej interesującą częścią tego tomu jest 60 -stronicowa rozprawa o tarocie. Autor próbuje udowodnić, że tarot jest dokumentem starożytnej egipskiej ezoteryki i podejmuje próbę wyjaśnienia jego tajemniczego sensu. Na 8 tablicach przedstawione są rzekomo pierwotne symbole 22 tarota.
Tom IX: Początek języka greckiego i ludu greckiego. Etymologiczny słownik języka greckiego.
Egzemplarz „Monde Primitif”, należący niegdyś do królowej Marii Antoniny, znajduje się w Bibliotece Narodowej w Paryżu (Rds. X. 662-670).
W pewnym sensie Fabre d’Olivet może być uważany za następcę Court de Gébelina, ponieważ jego „La Langue hébraïque restituée” opiera się na podobnych filologiczno-ezoterycznych spekulacjach, jak „Monde primitif”. Tezę Court de Gébelina, że tarot jest dokumentem egipskiej ezoteryki, wykorzystał w szczególności Etteilla, co jest anagramem imienia Alliette. Alliette był fryzjerem, a później profesorem sztuk magicznych. Jego rok urodzenia jest nieznany. Pod koniec XVIII wieku zdobył sławę w Paryżu jako kartomanta i założył szkołę magii przy Rue de Beauvais, niedaleko Place du Louvre. Zmarł 12 grudnia 1791 roku, pozostawiając po sobie wiele pism głównie traktujących o kartomancji.
Powracając do naszego głównego tematu, można powiedzieć, że orthodoksyjna nauka uważała tarota za przekaźnik starożytnego egipskiego tajemnego wiedzy. W tym duchu pisał również P. Christian w „L’Homme Rouge des Tuileries”: „Od niepamiętnych czasów kapłani miasta Moph – zwani przez Greków ze względu na brzmienie Memphis – w kraju Mizrann, który nazywamy Egiptem, posiadali rodzaj księgi składającej się z 78 ruchomych kart, które autor, mag Hermes-Thoth, wyrył na równie licznych złotych płytach”. „Niesławny Hermes, tajemniczy jak cień piramid, pod którymi jest pochowany, i równie milczący jak ich granitowe bloki, pozostawił po sobie tylko imię, ale bez dokładnej daty, oraz dzieło, które popadło w zapomnienie”.
„Każda złota płyta stanowiła kartę hermetycznej księgi i zawierała figuratywne przedstawienia kilku liczb i liter, których znaczenie, w zależności od ich związku z ludźmi i rzeczami, tworzyło Arkana, czyli Tajemnicę, którą malowniczy język Orientu nazywał 'bramą’ (do wiedzy)”.
„Sztuka interpretacji tych Arkan przekazywana była ustnie i w tajemnicy podczas ceremonii inicjacyjnych w świątyniach, które różniły się nazwą w zależności od regionu i religii. U Egipcjan były to misteria Izydy, w Persji misteria Mitry, w Indiach misteria Ormuzda. Hebrajczycy znali misteria Henocha i Salomona, Grecy eleuzyjskie misteria Ceres. Wśród naszych galijskich przodków druidzi byli stróżami misterialnej mądrości”.
„Inicjacji towarzyszył szereg surowych prób, a mistrzowie tajemnej wiedzy wymagali bezwzględnego ślubowania milczenia. Kto złamał to ślubowanie, był skazany na śmierć. Praktykowanie wróżbiarstwa było dozwolone adeptom świątyń w pewnych granicach; pozwolono nawet niewtajemniczonym i szarlatanom na uprawianie tej sztuki, aby lepiej ukryć drogi prawdziwej nauki przed profanami. Ale biada zdrajcy, który złamał przysięgę! Tajna organizacja magów ścigała go, bez względu na to, do jakiego kraju by uciekł, a niewidzialna ręka niezawodnie wykonała na nim wyrok śmierci”.
„Magizm wydawał się zatem, jak wszystkie ziemskie rzeczy, skazany na całkowitą zagładę, gdyby nie zrządzenie losu, że pewien renegacki żydowski wtajemniczony, imieniem Szymon Bar-Jochai, który należał do tej słynnej egipskiej tajnej szkoły, działającej w pełni rozkwitu w czasach chrześcijańskiej ery w Aleksandrii, jako pierwszy spisał znaczenie tajemnej symboliki tarota, a papież Klemens XIV miał pomysł, by polecić uczonemu benedyktynowi z Saint-Pierre-de-Lagny rozszyfrowanie tego niezwykłego tekstu. Przez szczęśliwy przypadek praca ta, zapisana na papirusie i przechowywana w rolce z cedrowego drewna, została odnaleziona w magazynach Watykanu”.
Opis ten, który przedstawił P. Christian na temat pochodzenia Tarota, jest całkowicie zgodny z duchem romantycznej szkoły. Nasze czasy są uboższe w fantazję. W następnym rozdziale szczegółowo zbadamy kwestię pochodzenia symboliki Tarota. Po tych niezbędnych wstępach podamy w kilku słowach podstawowe pojęcia, które astrologia kabalistyczna wiąże z poszczególnymi symbolami Wielkich Arkanów, a które są niezbędne do interpretacji figury horoskopu.
Wielkie Arkana, które zgodnie z autorytatywnymi autorami mogliśmy tu oznaczyć jedynie krótkim słowem kluczowym, określają w pewnym sensie ton podstawowy odpowiadających im domów horoskopowych z wartością liczbową, co zostanie wyjaśnione bardziej szczegółowo.
56 mniejszych Arkanów dzieli się dalej na 4 grupy symboli, mianowicie:
Zepter (lub laski) – Sekel (moneta lub pentakle) –
Miecze – Puchar (kubek lub kielich). Tym symbolom przypisuje się następującą ogólną interpretację:
- Zepter: ludzka inteligencja w walce z trudnościami życia.
- Sekel: materialne szczęście.
- Miecze: praca, przeszkody, rozczarowania.
- Puchary: pragnienia, popędy, nadzieje.
Każda z tych czterech grup symboli obejmuje 14 kart, mianowicie króla, damę, rycerza, paziów oraz 10 kart liczbowych.
Nie ma potrzeby, aby na tym etapie zagłębiać się w mniejsze Arkana, ponieważ ich wartości liczbowe i astralne odpowiedniki poznamy w trakcie omawiania tzw. „kręgów losu”. Te siedem kręgów nazwanych na cześć planet obejmuje 78 podziałów i zaczyna się od 22 Wielkich Arkanów. Ponieważ Wielkie Arkana stanowią niezmienny początek każdego kręgu losu, nie będą one powtarzane w odpowiednim miejscu dla uproszczenia. Prosimy o nieprzeoczenie tego faktu.
V. Astralne pochodzenie symboliki Tarota.
Co do pochodzenia i znaczenia Tarota, niewiele wiemy na pewno; jednak od stulecia w pewnych kręgach spekulowano i fantazjowano na ten temat. Można wyróżnić przede wszystkim trzy kierunki. Pierwszy z nich to hipoteza wystawiona przez Court de Gébelina w „Le Monde primitif” (Paryż 1773-1783), zgodnie z którą Tarot miałby egipskie pochodzenie i zawierać tajemną naukę. Ta teoria nie była oparta na przekonujących dowodach i wnioskach. Wtedy egiptologia otrzymała nowe impulsy. Dzięki podróżom badawczym Nordena (1741), Pocoke’a (1743) i Niebuhr’a (1788), starożytny Egipt stał się centrum zainteresowania świata naukowego. Było więc naturalne, że próbowano powiązać zagadkowe obrazy Tarota z egipską mądrością tajemną, tym bardziej, że tajemnica hieroglifów nie była jeszcze rozwiązana. Teoria Court de Gébelina znalazła pewne wsparcie w tym, że karty Tarota „Słońce” i „Księżyc” mogą być wiązane z Osirisem i Izydą. Court de Gébelin również przywiązywał znaczenie do faktu, że liczba kart Tarota, pomijając nieponumerowaną kartę „Głupca”, jest trzykrotnością liczby siedem, która miała sakralne znaczenie u Egipcjan. Wyznaczoną przez Court de Gébelina drogę podążył zdecydowanie Eteilla, określając Tarot po prostu jako „Księgę Thota”. Tę nazwę wprowadził również Scheible w 1857 roku w Niemczech. Jednakże należy stanowczo stwierdzić, że dotychczas znane starsze figury Tarota nie wykazują żadnych śladów egipskiego pochodzenia, ani w koncepcji, ani w wykonaniu.
Drugą hipotezę postawił Eliphas Lévi.
Według niego Tarot ma hebrajskie pochodzenie. Jego zafascynowanie Kabałą sprawiało, że taka interpretacja była do przewidzenia. W słowie Tarot, Eliphas Lévi widział tylko anagram słowa Thora, które jest nazwą żydowskiej księgi prawa. Ważnym potwierdzeniem jego tezy był fakt, że liczba kart Tarota odpowiada liczbie liter w hebrajskim alfabecie, co skłoniło go do szybkiego skonstruowania analogii między poszczególnymi kartami a mistyczną symboliką zawartą w hebrajskich literach. Jednak te wymuszone związki między symbolami Tarota a hebrajskimi literami odpowiadają bardziej duchowi nieżydowskich kabałystów z późniejszych wieków niż duchowi starszych tekstów żydowskiej doktryny tajemnej, ponieważ w wcześniejszej literaturze kabalistycznej Tarot nie jest wspomniany.
Dla Papusa (Dr. Encausse) Tarot pochodzi z Indii. W tej najnowszej teorii o pochodzeniu Tarota niezaprzeczalny jest wpływ propagandy prowadzonej przez Towarzystwo Teozoficzne (do którego Papus czasowo należał).
Gdy Papus przypisuje Cyganom zachowanie i rozpowszechnianie pierwotnie indyjskiego Tarota – tytułując swoją książkę po prostu „Le Tarot des Bohémiens” – przyłącza się do powszechnie akceptowanego poglądu, że Tarot stał się znany w Europie w następstwie krucjat Karola Wielkiego przeciwko Saracenom w Hiszpanii, którzy mogli być przodkami późniejszych Cyganów. Jako dodatkowy argument na rzecz teorii Papusa można by przytoczyć fakt, że najstarszy znany Tarot pochodzi z okresu, gdy Cyganie po raz pierwszy pojawili się w Europie, lub przynajmniej z czasów, kiedy posiadamy pierwsze informacje o ich obecności.
Warto jednak zauważyć, że Paracelsus, który podczas swoich podróży często przebywał wśród Cyganów i nauczył się od nich różnych sztuk magicznych, nigdzie w swoich pismach nie wspomina o Tarocie. Używanie kart do celów wróżbiarskich można stwierdzić dopiero w połowie XVI wieku.
Pierwszą osobą, która historycznie udokumentowała naukę przepowiadania przyszłości przez karty, był drukarz Marcolini z Forli, który nauczał tego w swojej książce „Sorti” (Wenecja 1540). Ten rodzaj wróżbiarstwa początkowo nie był zbyt popularny, na przykład Torreblanca nie wspomina o Tarocie w swojej książce „De Magia” wydrukowanej w Lyonie w 1678 roku.
Kładzenie kart stało się popularne dopiero pod koniec XVIII wieku, po tym jak wspomniany już Court de Gébelin ogłosił, że Tarot przedstawia misterium Izydy, a Eteilla przejął tę ideę i rozwinął ją w szczególną metodę wróżenia.
(Kontynuacja nastąpi.)
źródło: Lehrgang der kabbalistischen Astrologie. (Onomatomantik.) Von Ernst Hentges. Nachdruck verbotenl (Fortsetzung.); .„Zentralblatt für Okkultismus” Miesięcznik do badania całokształtu nauk tajemnych, October 1930.
nazwa niemiecka: „Zentralblatt für Okkultismus” Monatsschrift zur Erforschung der gesamten Geheimwissenschaften, October 1930.
Słowo „Onomatomantik” w języku niemieckim odnosi się do formy wróżbiarstwa lub mantyki, która wykorzystuje imiona lub słowa do przepowiadania przyszłości lub do odkrywania ukrytych informacji. Termin ten pochodzi z greckiego: „onoma” oznaczające imię lub nazwę i „manteia”, oznaczające wróżbiarstwo. Onomantomancja może polegać na analizie liter w imionach, ich liczbowych wartościach (podobnie jak w numerologii), czy też na interpretacji etymologicznej i symbolicznej znaczeń słów.